- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 czerwca 2015, 06:24
to są kobiece kształty a nie te które próbują nam wmówic media. Moje zdjęcia robione wczoraj.
8 czerwca 2015, 19:03
Mi chodzilo głównie o to, że właśnie nie każdy jest od linijki i można mieć kobiece kształty nie będąc klepsydrą.
Nie odbieram nikomu prawa do czucia się dobrze we własnej skórze. Sama klepsydrą nie jestem - strojami robię sobie kobiece proporcje i tyle ;)
Edytowany przez swinka89 8 czerwca 2015, 19:16
8 czerwca 2015, 19:30
Właśnie w "kobiecych" kształtach chodzi o kształt klepsydry ;) Ewentualnie ktoś może mieć np kobiece nogi (gruszki, kręgle) czy biodra :)Nie odbieram nikomu prawa do czucia się dobrze we własnej skórze. Sama klepsydrą nie jestem - stroję robię sobie kobiece proporcje i tyle ;)
Edytowany przez 44c4b94478e9c9d920ee04cdbb342c7c 8 czerwca 2015, 19:33
8 czerwca 2015, 19:37
Wiem, że chodzi o to, iż klepsydra to ideał wyglądu (tez sie zgadzam) tylko nie odbierajmy komuś prawa bycia zadowolonym z siebie, jeżeli na figurę niewiele poradzi- nago, w bieliźnie. Chyba, że umie magicznie chudnąć w pasie bez szwanku dla biustu i pupy. Widziałam tu kiedyś wątki założone przez jedną osobę- na jednym watku bylo pytanie"czy jestem brzydka?" i najwięcej odpowiedzi "jest ok". Miesiąc później to samo zdjęcie pyranie watku w stylu "czy jestem ładna? uważam, że tak" i w tym przypadku były odpowiedzi (w większości) "nie, nie jesteś ładna". Jeśli autorka tematu - "moje kobiece kształty" nazwalaby ten temat "czy mam jakieś kobiece ksztalty? :-(" wstawiła to samo zdjęcie i napisała w wątku, że ma problem z wagą i np. przy schudnięciu(chudnie po calości) wyglada podobnie, ale juz sie zastanawia, czy faceci maja na czym oko zawiesic, czy ma w ogole te kobiece ksztalty:-( (smutna emotikona bardzo adekwatna) to by bylo na pewno wiecej innych komentarzy;) Polki nie lubia jak ktos jest pewny siebieWłaśnie w "kobiecych" kształtach chodzi o kształt klepsydry ;) Ewentualnie ktoś może mieć np kobiece nogi (gruszki, kręgle) czy biodra :)Nie odbieram nikomu prawa do czucia się dobrze we własnej skórze. Sama klepsydrą nie jestem - stroję robię sobie kobiece proporcje i tyle ;)
8 czerwca 2015, 19:38
Urzekła mnie ta historia.
8 czerwca 2015, 19:40
Ale bije od was jad i nieszczerość. Pokazałyscie jakie jesteście naprawdę. Brawo. Masakra jakas...Wiekszosc tu to kobiety o sporej nadwadze...które sa zakompleksione i zapewne nigdy nie schudną...tak to wygląda. A masakrują autorke posta bo ma kilka kg nadwagi ale ciało jest fajne i proporcjonalne.Moze nie idealne ale tak naprawdę która z was może pochwalić się figura jakiejś znanej modelki? Ja nazwałabym to kobiecymi kształtami....jak można porównywać takie zdjecie robione pewnie na szybko aparatem z telefonu do przerobionych w photoshopie profesjonalnych zdjęć z sesji np. Beyonce???? Ostatnio komentowałyscie wygląd jakiegoś spaslaka w wylgarnych pozach i o dziwo były nawet odpowiedzi ze jest fajna i seksowna....co się porobiło? Autorko tak trzymaj! najważniejsze to lubic siebie i akceptować...! Nie kocha się siebie za cos kocha się siebie po prostu i pomimo...:-D
8 czerwca 2015, 19:47
Wiem, że chodzi o to, iż klepsydra to ideał wyglądu (tez sie zgadzam) tylko nie odbierajmy komuś prawa bycia zadowolonym z siebie, jeżeli na figurę niewiele poradzi- nago, w bieliźnie. Chyba, że umie magicznie chudnąć w pasie bez szwanku dla biustu i pupy. Widziałam tu kiedyś wątki założone przez jedną osobę- na jednym watku bylo pytanie"czy jestem brzydka?" i najwięcej było odpowiedzi "jest ok". Miesiąc później zamieszczone było to samo zdjęcie, tylko pytanie w watku bylo inne, a mianowicie - "czy jestem ładna? uważam, że tak" i w tym przypadku były odpowiedzi (w większości) "nie, nie jesteś ładna". Jeśli autorka tematu - "moje kobiece kształty" nazwalaby ten temat "czy mam jakieś kobiece ksztalty? :-(" wstawiła to samo zdjęcie i napisała w wątku, że ma problem z wagą i np. przy schudnięciu(chudnie po calości) wyglada podobnie tylko ma mniej tłuszczu, ale juz sie zastanawia, czy faceci maja na czym oko zawiesic, czy ma w ogole te kobiece ksztalty:-( (smutna emotikona bardzo adekwatna) to by bylo na pewno wiecej innych komentarzy;) Polki nie lubia jak inne kobiety sa pewne siebieWłaśnie w "kobiecych" kształtach chodzi o kształt klepsydry ;) Ewentualnie ktoś może mieć np kobiece nogi (gruszki, kręgle) czy biodra :)Nie odbieram nikomu prawa do czucia się dobrze we własnej skórze. Sama klepsydrą nie jestem - stroję robię sobie kobiece proporcje i tyle ;)
Ale przecież nie bycie brzydkim nie oznacza, że jest się od razu ładnym - można być po prostu przeciętnym, ani brzydkim, ani ładnym. Tak samo jakieś kobiece kształty (np. biodra u gruszki, czy duży biust u kogoś kto nie ma wcięcia w talii) to nie oznacza "książkowej" kobiecej figury. Na pytanie czy jest tragedia odpowiedziałabym, że nie - tłuszcz na brzuchu + wałeczki na plecach, ale tragedii nie ma. Na ilustrację kobiecych kształtów już odpowiadam, że co prawda tragedii nie ma, ale chyba jednak komuś się obrazki pomyliły. Jestem Polką, średnio mnie interesuje czy inne kobiety są pewne siebie, więcej - wolałabym żeby były - nie lubię tylko skrajnego narcyzmu i stawiania siebie za wzór, gdy się tym wzorem nie jest. Uważam się dla przykładu za oczytaną osobę, czy wklejam na forach internetowych wykaz swoich lektur z komentarzem "patrzcie, oto jest prawdziwy czytelnik"? - nie, bo mam świadomość, że jeszcze wiele książek przede mną. Więc analogicznie nie pojmuję wklejania swoich zdjęć jako przykładu kobiecych kształtów, jeżeli przed kimś jest jeszcze parę kilogramów do zrzucenia i parę ćwiczeń do wykonania.
Edytowany przez Wilena 8 czerwca 2015, 19:48
8 czerwca 2015, 20:00
ani bioder ani talii ani cycków
ale w sumie tak sobie myślę, że po co mieć kompleksy, jeśli można ich nie mieć. good for you ;)
Edytowany przez yannis 8 czerwca 2015, 20:03