Temat: lustro,zdjeciaa rzeczywistość

mam problem jeżeli patrze do lustra wyglądam inaczej niż na zdjęciach i jest to naprawde spora roznica jezeli chodzi o figure i twarz. i teraz zastanawiam sie jak naprawde wyglądam wierzyc bardziej fotografi czy obiciu w lustrze?

Lustro jest bardziej wiarygodne. Obiektyw aparatu może zniekształcić obraz, poza tym jeśli robisz zdjęcie do lustra "z ręki", to ręka znajduje się w innym miejscu niż Twoje oczy, zmienia się perspektywa, do tego dochodzą zniekształcenia... Jak robię zdjęcie całej sylwetki do lustra komórką, to jest jakaś masakra, a jeśli użyję lustrzanki o dużo lepszym obiektywie, zdjęcie wychodzi normalne i sylwetka jest ok.

Pasek wagi

FITmama napisał(a):

w lustrze jestem szczuplejsza niż na zdjęciach. Ostatnio tez jeden chłopak (znajomy męża ktory wczesniej znal mnie tylko z FB) mi powiedział ze na żywo wyglądam " jeszcze ładniej niż na zdjęciach ".. Rozsmieszyl mnie ...ale może jest ziarnko prawdy w tym ze zdjęcia są płaskie i pokazują nas troszke inaczej, gożej. 

Też jak sie kiedyś umawiałam przez neta to zawsze tak słyszałam ;)

mam nadzieję, że lustro :D mam koleżankę, która na żywo jest mega ładna, ciemne oczy, włosy, karnacja, a na zdjęciach wygląda tak, że aż żal patrzeć :D

Ja też zauważyłam tą ogromną różnicę. Ale u mnie to raczej odnośnie mimiki twarzy. Najbardziej ufam 3 opcji: filmikom;)

A tak się podczepię do tematu:

też macie wrażenie, że zupełnie inaczej wyglądacie w lustrze w przymierzalni, a inaczej w lustrze w domu?

queer napisał(a):

A tak się podczepię do tematu:też macie wrażenie, że zupełnie inaczej wyglądacie w lustrze w przymierzalni, a inaczej w lustrze w domu?

buzie mam taka same za to sylwetka wyglada nieco inaczej...w h&m sie sobie podobam ,ale w tally weijl to jakas tragedia czy to w Polsce czy to w kraju,w ktorym mieszkam dodaje mi conajmniej 5 kg

hmmm mam koleżankę, przepiękna dziewczyna, na żywo cudo.. a na zdjęciach okropnie nie fotogeniczna.. wiec mi się wydaje, ze zależy czy ktoś jest fotogeniczny

xcalineczkax napisał(a):

queer napisał(a):

A tak się podczepię do tematu:też macie wrażenie, że zupełnie inaczej wyglądacie w lustrze w przymierzalni, a inaczej w lustrze w domu?
buzie mam taka same za to sylwetka wyglada nieco inaczej...w h&m sie sobie podobam ,ale w tally weijl to jakas tragedia czy to w Polsce czy to w kraju,w ktorym mieszkam dodaje mi conajmniej 5 kg

Ja nienawidzę luster w sklepach - lustra + oświetlenie = wyglądam jak kupa. Pewnie zaraz usłyszę, że pewnie ogólnie wyglądam jak kupa:D

tennickjuzistnieje napisał(a):

FITmama napisał(a):

w lustrze jestem szczuplejsza niż na zdjęciach. Ostatnio tez jeden chłopak (znajomy męża ktory wczesniej znal mnie tylko z FB) mi powiedział ze na żywo wyglądam " jeszcze ładniej niż na zdjęciach ".. Rozsmieszyl mnie ...ale może jest ziarnko prawdy w tym ze zdjęcia są płaskie i pokazują nas troszke inaczej, gożej. 
Też jak sie kiedyś umawiałam przez neta to zawsze tak słyszałam 

Tez tak słyszałam, chociaż ciężko mi było uwierzyć ale skoro tyle osob tak uwazało to moze coś w tym jest;)

Effusia90 napisał(a):

xcalineczkax napisał(a):

queer napisał(a):

A tak się podczepię do tematu:też macie wrażenie, że zupełnie inaczej wyglądacie w lustrze w przymierzalni, a inaczej w lustrze w domu?
buzie mam taka same za to sylwetka wyglada nieco inaczej...w h&m sie sobie podobam ,ale w tally weijl to jakas tragedia czy to w Polsce czy to w kraju,w ktorym mieszkam dodaje mi conajmniej 5 kg
Ja nienawidzę luster w sklepach - lustra + oświetlenie = wyglądam jak kupa. Pewnie zaraz usłyszę, że pewnie ogólnie wyglądam jak kupa:D

niczego lepszego po vitalii sie nie spodziewajmy... a moze ?(smiech)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.