- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 maja 2015, 19:46
Ile razy w ciągu dnia lub tygodnia bierzecie prysznic/kąpiel?
I w jakich porach zazwyczaj: rano czy wieczór?
Ja.. róźnie. Mogłabym prysznic brać kilka razy w ciągu dnia (może być bez mycia włosów itp, zwyczajne odświeżenie się), ale absolutnym musem jest dla mnie prysznic poranny. Bez tego trudno jest mi wyjść z domu.
A jak jest z Wami?
Ps. znam osoby, które (poważnie) kąpią się raz w tygodniu, dwa razy w tygodniu i tyle. Osobiście nie mogłabym tak.
25 maja 2015, 12:13
A ja się przyznam. Myję się codziennie tj, twarz, zęby, nogi, okolice bikini. Ale prysznic biorę co 2-3 dzień (głowę myję co 1-2dni). I nie śmierdzi ode mnie, Gwarantuję. Dlaczego się nie myję codziennie? Z kilku powodów. Mam pewnego rodzaju alergię na wodę i sam lekarz powiedział, że nie jest to w moim przypadku wskazane. A ogólnie co do codziennego kąpania, to już od klilku lekarzy, zwłaszcza dermatologów i alergologów słyszałam, że to jest niezdrowe :)
25 maja 2015, 12:42
Biorę prysznic codziennie wieczorem a włosy myję co 2 dni :)
25 maja 2015, 12:46
Biorę prysznic tylko wieczorem + czasem dodatkowo w ciągu dnia, kiedy np jest bardzo gorąco a ja się spocilam, kiedy mam okres lub mam jakąś ważną imprezę albo spotkanie. Jakoś nigdy nie lubiłam porannego prysznica.
Edit. Ale zdarzają się sytuacje, ze np nie wezmę prysznica ponieważ jestem np zbyt zmęczona.
Edytowany przez BridgetJones52 25 maja 2015, 12:48
25 maja 2015, 13:03
codziennie wieczorem. w cieplejsze dni lub jeśli czuję taką potrzebę to częściej. albo jak ćwiczę rano to też kąpiel/prysznic wiadomo
kąpiel raz w tygodniu, brr.... ;/
25 maja 2015, 13:52
A ja się przyznam. Myję się codziennie tj, twarz, zęby, nogi, okolice bikini. Ale prysznic biorę co 2-3 dzień (głowę myję co 1-2dni). I nie śmierdzi ode mnie, Gwarantuję. Dlaczego się nie myję codziennie? Z kilku powodów. Mam pewnego rodzaju alergię na wodę i sam lekarz powiedział, że nie jest to w moim przypadku wskazane. A ogólnie co do codziennego kąpania, to już od klilku lekarzy, zwłaszcza dermatologów i alergologów słyszałam, że to jest niezdrowe :)
Od dziecka walczę z AZS (na szczęście w łagodnej formie) i od ponad roku zrezygnowałam z "moczenia się" w wannie.
25 maja 2015, 14:12
Codziennie wieczorem, czasami także rano, gdy czuję, że się zgrzałam podczas spania. A kiedy mam taki dzień, że nie wychodzę z domu i ogólnie cały dzień siedzę tylko przed komputerem, to zdarza mi się nie wykąpać wieczorem, tylko dopiero rano, bo mam wrażenie, że jestem czysta. Ale za to tyłek muszę myć kilka razy dziennie, niezależnie czy siedzę w domu, czy wychodzę, tak samo twarz i zęby.
25 maja 2015, 14:15
A ogólnie co do codziennego kąpania, to już od klilku lekarzy, zwłaszcza dermatologów i alergologów słyszałam, że to jest niezdrowe :)
od onkologów i ginekologów też można to usłyszeć ;)
Edytowany przez Cyrica 25 maja 2015, 14:15
25 maja 2015, 14:19
W wannie ciężko mi wyleżeć, wiec to akurat robię bardzo rzadko. Głównie jak jestem zziebnięta i mam gorączkę. Prysznic- w zależności od potrzeby. Zimą codziennie wieczorem, latem czasem dwa, czasem trzy razy dziennie.( głównie pod zimną woda ) Zależy jak jest duży upał. Zdarza się czasem "dzień trola" kiedy siadam w fotelu i tak zasypiam. Jednak budzę się góra po 2-3 godzinach, bo fakt iż mam nie umyte zęby nie daje mi spać. Wtedy idę otumaniona i wygnieciona po omacku do łazienki, myję zęby "na śpiocha" i idę do łóżka. A prysznic biorę rano.
25 maja 2015, 14:22
Prysznic codziennie wieczorem - od tego nie ma wyjątku, choćbym cały dzień tylko oglądała telewizję i nie wychodziła z domu - nie pójdę spać bez prysznica. Dodatkowo - w upały zwykle rano plus po południu, po treningu/ jeździe rowerem, przed wyjściem do znajomych.....
Za to nigdy nie moczę się w wannie - jest to dla mnie niekomfortowe - z pełną premedytacją nie mamy wanny w domu i jestem strasznie nieszczęśliwa, gdy w jakimś hotelu, w którym aktualnie jestem, jest tylko wanna bez zasłonki.....