© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 grudnia 2014, 20:37
Właśnie nałożyłam maskę na włosy i naszła mnie refleksja dotycząca moich uszu. Czy według Was są bardzo odstające i rzucają się w oczy?
Mam na ich punkcie duży kompleks i wstydzę się związywać włosy w kucyk, ale powoli nie mam juz siły, aby codziennie je układać 
16 grudnia 2014, 11:25
Popatrz sobie na
lub reese witherspoon (choć ta nie przepada za kucykami).
Na pewno nikt nie zwróci uwagi na Twoje uszy 
16 grudnia 2014, 12:34
To nic, ja mam elfie uszy 
16 grudnia 2014, 14:03
Masz delikatnie odstające uszy. Mi odstają dużo bardziej ale jakoś je zaakceptowałam :) W domu czy na fitnesie wiążę w kucyk. Do pracy zawsze w rozpuszczonych, bo zwyczajnie lepiej wyglądam, ale tak jak pisałam u mnie odstają dużo bardziej. Mój mąż twierdzi, że moje uszy dodają mi uroku i że nie wyobraża sobie żebym miała mieć kiedyś przylegające :)
16 grudnia 2014, 15:07
przy takim "ulizie " jaki sobie zrobiłas autorko to chyba zadko kto by nie miał odstajacych uszu . nie martw sie nie jest zle .
16 grudnia 2014, 15:48
Coz kazdy ma jakis mankament, ktory musi jakos tuszowac
16 grudnia 2014, 16:20
masz teraz maskę na głowie, a co za tym idzie włosy są "ulizane", mówiąc kolokwialnie. Uszy wydają się zatem bardziej odstające ;-) btw, mają ładny kształt, ja mam takie elfie... 
16 grudnia 2014, 17:10
Czy ja wiem... po tym kawałku twojej głowy mam skojarzenia z Charlize Theron więc chyba źle nie jest,
16 grudnia 2014, 18:51
Autorka tego bloga poruszyła problem odstających uszu z punktu widzenia Azjatów :) Dla zakompleksionych na tym punkcie: http://azjatyckicukier.blogspot.com/
16 grudnia 2014, 19:04
Nawet nie zwrocilabym na nie uwagi.
