- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 listopada 2014, 20:33
Tak wyglądam przy 170 cm wzrostu i ok. 55 kg wagi. Na ile waszym zdaniem wyglądam? Co dopracować?
Cały czas pracuje nad brzuchem, talią i pupą. Szczerze mówiąc chciałabym jeszcze wysmuklić sylwetkę i zrzucić te ostatnie 2 kg. Biust z tej perspektywy wyszedł marnie, ale trudno.
Co do diety:
Do końca listopada dotrzymam 1200 kcal dziennie, a w grudniu zacznę od 1300 kcal i co 2 tygodnie będę zwiększać o 100.
Chciałabym w końcu jeść normalnie. Zamierzam też wprowadzić do diety więcej tłuszczy, bo mam problemy z hormonami.
EDIT: (zdjęcie brzucha w innym świetle)
Edytowany przez f0053084087a9093be39e8514cc55e72 23 listopada 2014, 20:58
23 listopada 2014, 21:29
Jejku, co Ty tu jeszcze chcesz wysmuklać? Jak dla mnie wyglądasz już super, nie chudnij, proszę Cię! Jedyne, co bym mogła CI zaproponować, to ćwiczenia, które modelują mięśnie, bo podobają mi się wysportowane fit-sylwetki, ale to już nie ma nic wspólnego z odchudzaniem.
23 listopada 2014, 21:43
O ile nogi są ok, to góra... strasznie chuda :(
23 listopada 2014, 22:11
Bardzo mi miło, że niektórym z was moja sylwetka się podoba. :) Sporo nad nią pracuję choć jakiś super mięśni nie mam. W każdym razie ogarnę się z tą dietą, bo już sama mam dosyć :/
Hahaha, teraz dopiero zobaczyłam, że mam niesymetryczne łydki. Pewnie krzywo chodzę :P
23 listopada 2014, 22:15
Bardzo mi miło, że niektórym z was moja sylwetka się podoba. :) Sporo nad nią pracuję choć jakiś super mięśni nie mam. W każdym razie ogarnę się z tą dietą, bo już sama mam dosyć :/Hahaha, teraz dopiero zobaczyłam, że mam niesymetryczne łydki. Pewnie krzywo chodzę :P
Przestań, nie doszukuj się problemów. ;p. nogi masz super!:)
23 listopada 2014, 22:47
ja nie wiem czy się śmiać czy płakać. Chyba zaczynam nie mieć kompleksów.
Od pasa w górę makabra - biust? chyba klatka piersiowa....
Pupa ok, nogi ok ale chyba masz wielką stopę albo chudość ją tak eksponuje?
23 listopada 2014, 23:03
Nie czepiam się żeber, rozumiem, taka budowa - ale jak schudniesz to one się jeszcze bardziej uwidocznią. Dlatego nie wiem po co brnąć, zwłaszcza, że na prawdę jesteś szczupła i nie masz z czego chudnąć. Plus przygotuj się, że pod koniec odchudzania to najczęściej te kilogramy spadają z miejsca, z którego byś się wcale nie chciała ich pozbywać - więc nie wiem czy jest po co ryzykować, że całkiem poleci biust na przykład. Za to czepiam się diety - 1200 kalorii, praktycznie brak białka i brak tłuszczu. Przy problemach z hormonami brak tłuszczu to pewne pogłębianie problemów z hormonami. Nie wiem co Ci jest, ale serio? Będziesz ryzykować zanikiem okresu i rozwaloną gospodarką hormonalną dla 2 kg? Weź zacznij jeść chociaż te 1500 (dodaj sobie w pierwszym rzędzie tłuszczu), potem dalej dobijaj kalorii.
A co do pytania, na mniej niż masz. Powiedziałabym, że masz niedowagę tak na pierwszy rzut oka.