Temat: Jak często myjecie włosy?

codziennie

Codziennie rano przed pracą. Aaa włosy zapuszczam ma razie na wysokość szczęki.

Codziennie rano, ale już mnie to cholernie męczy. Włosy mam półdługie, do połowy łopatek mniej więcej. Muszę je też suszyć bo nie wyschną. Poważnie myślę nad zmianą obyczaju w tym temacie i przerzucenie się na jakiś inny tryb:/

Codziennie, bo mam problemy ze skórą głowy i to niestety mus. Na szczęście włosy mam krótkie

Włosy za łopatki, gęste - codziennie, nie przetłuszczają mi się, ale jeśli nie umyje włosów w trakcie kąpieli to czuje się brudna. Takie przyzwyczajenie. 

niestety codziennie z rana ; )

Codziennie 

Jak czytam niektóre posty że nie powinno się myć codziennie, że to niehigienicznie i jeszcze pogarsza stan rzeczy to aż mi się w żołądku przewraca. Po pierwsze gratuluje wszystkim paniom gęstych, zdrowych i nie przetłuszczających się włosów, które myją raz albo dwa razy w tygodniu. Z całego serca i bez krzty zawiści zazdroszczę:)

Akurat jestem w temacie bo mam problem z przetłuszczającymi się włosami. W moim przypadku to niestety łojotok, który jest na tyle silny że powoduje wypadanie włosów, czytaj po prostu łysienie. Nie jest tak że mam pół głowy łysej, ale mam bardzo cieniutkie, delikatne i przerzedzone włosy. Wiadomo różnych rzeczy próbowałam i dalej próbuję. Niestety jest tak, ze najlepiej pomagają tylko antybiotyki, które nie można brać w okresie wiosennym i letnim, a na dodatek na mnie działają tylko podczas brania ich. Są obciążające na wątrobę i nie można ich brać w nieskończoność. Myję włosy codziennie rano, a jak wieczorem mam jakieś wyjście czy imprezę to też przed tym wyjściem. Po 8-10 godzinach moje włosy są już tak przetłuszczone, że wyglądają jakbym sobie zrobiła maskę z oleju. Poza tym bez problemu i obciążenia można myć włosy codziennie jak się ma do tego odpowiedni szampon. Ja używam tylko aptecznych, specjalnych przeznaczonych do skóry łojotokowej  i zmieniam je cały czas w poszukiwaniu tego, który najbardziej mi pomoże. Pamiętam jak mi na studiach zawsze współlokatorki doradzały, że jak to tak, że sobie włosy niszczę i że powinnam dać im odpocząć. Tak jasne, a na zajęcia chodzić z wiadrem na głowie? Strasznie nie lubię jak się coś ocenia nie mając w tym temacie żadnej wiedzy. 

codziennie, maksymalnie co dwa dni. Sredniodlugie, troche przetluszczajace sie. Ja w dany dzien nie myje, to uzywam suchego szamponu

ojoj poczytałam i jak widze wieksza czesc tak jak ja myje wlosy codziennie , sporadycznie robie to co 2 dni ale to wtedy gdy nie wychodze nigdzie;) Włosy mam długie;)