- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 września 2014, 20:52
Jak często myjecie włosy?
Macie krótkie czy długie włosy?
Są tutaj osoby które myją raz w tygodniu?
U mnie średnio co 3dni :)
Edytowany przez Wardol 30 września 2014, 20:59
1 października 2014, 11:19
Zazwyczaj co 3 dni a jak mialam rozjasnione (na platyne) to wygladaly ok nawet czwartego dnia ale i tak mylam co 3 dni bo sie dziwnie czulam. A jak dawno dawno temu mialam trwala, to moglam myc raz w tygodniu, to byly czasy.
Mam wlosy do ramion, ale bardzo geste, wiec ich mycie zabiera mi sporo czasu i energii (o suszeniu nie wspominajac): mycie nr 1, plukanie, mycie nr 2, plukanie, odzywka, czekanie, plukanie, osuszanie recznikiem, olejek arganowy na wysuszone koncowki - nie wyobrazam sobie robic tego codziennie (zwlaszcza ze nie mam potrzeby, jakby sie przetluszczaly, to bym myla ;) )
1 października 2014, 12:08
Codziennie, czasem co drugi dzień. Nie przetłuszczają się jakoś bardzo, ale albo basen, albo chciałam nałożyć olejki/maskę etc. Raz na tydzień to już mi się wydaje okropnie niehigieniczne :/
1 października 2014, 12:56
to chyba raczej nie cwiczycie, albo nie codzien, ja sobie nie wyobrazam po treningu nie myc wlosow, a cwicze codziennie.
Ja nie trenuję ciężko na siłowni ale ćwiczę w domu i biegam i też nie wyobrażam sobie umyć głowy co drugi dzień. Ale to przecież nie tylko o pot chodzi, kurz, zanieczyszczenia. Codziennie kąpię się albo biorę prysznic i co? Mam wejść do wanny i umyć się w 80%, bo włosów nie umyję? Ja naprawdę nie ogarniam jak można myć włosy co 2-3 dni. A nie mam tłustych, raczej normalne. I jakoś codzienne mycie nie powoduje, że mam rzadkie czy zniszczone włosy.
Włosy za łopatki, gęste - codziennie, nie przetłuszczają mi się, ale jeśli nie umyje włosów w trakcie kąpieli to czuje się brudna. Takie przyzwyczajenie.
Mam to samo, próbowałam kiedyś myć co 2 dni i po wyjściu z wanny miałam wrażenie jakbym się w ogóle nie wykąpała i mnie wszystko wokół denerwowało. Może to zdenerwowanie niektórych vitalijek bierze się z brudnych włosów?
aga_877 - u mnie w domu nauczono mnie, żeby myć włosy codziennie i od dziecka myję włosy codziennie, przy okazji kąpieli. Jakoś nie wypadły mi jeszcze, wręcz przeciwnie, mam gęste włosy, prawie do tyłka, więc codzienne mycie nie niszczy włosów.
Edytowany przez b579623742d605d4bd7ce974c9cd7788 1 października 2014, 13:04
1 października 2014, 13:04
codziennie, bo praktycznie codziennie ćwiczę - prosta sprawa :)
w ogóle nie wyobrażam sobie nie umyć włosów przez 3 dni! zdarza mi się zrobić jednodniową przerwę, ale tylko jak nigdzie nie wychodzę. uważam, że włosy powinno się myć codziennie ze względu na higienę i samopoczucie, a nie czekać aż się przetłuszczą :P mam włosy do łokcia, gęste i proste. może trochę inaczej wygląda kwestia włosów kręconych, ale mycie raz w tygodniu jest obleśne (moim zdaniem).
Edytowany przez crawfish 1 października 2014, 13:18
1 października 2014, 13:37
Codziennie, max. co 2 dni, ale nie lubię tak. Mam przetłuszczające się i już po kilku godzinach potrafią wyglądać nieświeżo.. ;/
najgorsze, że mam gęste i grube włosy i nawet susząc suszarką zajmuje mi to dużo czasu.. no ale cóż :)
1 października 2014, 14:36
Normalnie codziennie a czasem nawet 2 razy dziennie.Wlosy prawie do ramion.
1 października 2014, 14:38
Szczypiora nikomu tego nie wmówisz, że codzienne mycie włosów nie niszczy ich. Są sytuacje gdzie kobieta musi myć codzienne włosy ale to raczej kwestia choroby skóry głowy(nadmiar łojotoku). Tłuste włosy niszczą je bardziej niż mycie włosów dlatego u takich osób warto je myć codziennie. Ale jeśli nic nam nie dolega to nie powinniśmy ich myć tak często. Mokre włosy są bardzo podatne na zniszczenia mechaniczne.
Co do kurzu to przeczesując włosy grzebieniem usuwamy go z włosów.