Temat: Malujecie się codziennie?

tylko rzęsy w porywach szaleństwa + błyszczyk, najczęściej tylko krem i pomadka ochronna
wczoraj znalazłam w łazience fluid, który ostatnio używałam ja wiem, z 2 lata temu XD

maluję się codziennie o ile gdzieś dalej wychodzę, np ze znajomymi czy na uczelnię. jest to zwykły makijaż dzienny: zazwyczaj tylko podkład + tusz do rzęs, ale zdarza się też pełny makijaż z kredką do oczu bądź eyelinerem(bo cieni do oczu zazwyczaj nie używam) pomadką czy szminką i bronzerem. Lubię też lekko brwi podkreślić. Ale ta intensywność makijażu zależy od czasu jaki mam na jego przygotowanie heh
A jeżeli siedzę w domu, albo wychodzę do znajomej do domu na jakiś film czy ploteczki przy kawie, czy do pobliskiego sklepu albo z psem na spacer to w ogóle tego makijażu nie robię ;)

na wyjscie to max podklad i szminke mam ladna cere i nie musze sie malowac... ale zazwyczaj siedze w domu :)

Maluję się codziennie tzw "make-up no make-up" Dobrze zrobiony, odpowiednimi kosmetykami dodaje tylko uroku a jest prawie niewidoczny.Zaczełam malować się ok. pół roku temu (mam 32lata).

Jeśli nigdzie nie wychodzę, to w ogóle się nie maluję.

Jak wychodzę gdzieś więcej, niż tylko na zakupy do sklepu obok :P Chociaż nie zawsze... Ostatnio więcej, kiedyś w ogóle.

Ja zazwyczaj oczy maluje codziennie chociaż zdarza mi się prowadzićdziecko do przedszkola zupełnie bez makijażu. Do pracy obowiązkowo podkład bronzer + tusz.

nie. na uczelnie mi sie nie chce. na spotkanie z facetem zazwyczaj podklad, tusz i blyszczyk (a czasem nawte bez podkladu, np w lato). Na jakies imprezy dochodzi jakas kredka czasem itp. Ogólnie maluje sie tak z 3/4 razy w tygodniu i to nie jakos bardzo.

no nie wiem, młode dziewczyny czesto wygladaja po prostu normlanie bez makijazu. ani super ani źle. To prawda, ze lekki makijaz zazwyczaj podrkesla urode i dziewczyny wygladaja duzo lepiej, ale nie widze tego jako podstawowej koniecznosci (ani nawet koniecznosci do tego by wygladac ok).

Jak wychodzę, to zawsze w makijażu, chyba, że na siłownię. Ale maluję brwi, używam maskary i podkreślam kości policzkowe, to wszystko.