Temat: Wymiary.

Coś Ty to za mało.... W ciągu dnia spalmy jakieś 1400kalorii nie ćwicząc... I mogę sie założyć że wkoncu znudzi Ci się to jedziecie tylko tyle kalorii wiem bo przez to przechodziłam...;p

Ratuj sie póki jeszcze możesz.....

problem w tym, ze ja nie moge wiecej jesc! od 3 dni staram sie jesc 1000 kcal i to dla mnie za duzo, czuje sie pelna.Nic na to nie poradze. Na razie musze sie przyzwyczaic do 1000, a potem dalej. 

Wiem w czym lezy problem i powiem Ci tak: Ja byłam na kopenhadzkiej i jadłam też ok 600kcal a nawet mnie i wiadomo że żołądek sie kurczy potem przeszłam na pięć posiłków i też nie byłam głodna a nawet najedzona jak nie wiem wydawało mi sie że jem bardzo dużo później zwiększyłam wartosci posiłków i powiem Ci że śniadanie jem bardzooo duże i na poczatku tak mnie brzuch bolał że zjadłam więcej chyba z 7 razy ale później żołądek sie rozepchał i teraz mnie już nie boli a jem ok 2000kcal dziennie..... I wiesz nie dziwie sie że jak nałożysz 2 talerze sałatki i jednego ziemniaka to wiadomo że Cie zapcha i nie jesteś głodna. Ale lepiej jeść bardziej wartościowe rzeczy bo przecież ziemniaki są zdrowe i mitem jest że tłuczą......... Musisz też stawiać na wartość a nie na objętość.... ale jeżeli będziesz sie trzymała tych 1400 1500kcal to miesiączka na pewno nie wróci i jeszcze nabawisz sie anemi wg zażywasz jakieś witaminy?? I może narazie jest to dla Ciebie wystarczająco ale zobaczysz ze za niedłgo jedząc 1400kcal będziesz czuła sie głodna.... a jesz jakieś mięso???????

nie jadam mięsa, jedynie co to mogę zjeść paluszki rybny, tyle. 

dzisiaj na sile jadlam mandarynki wieczorem, ze dojsc do 1000 kcal, ale doszlam do 900, bo juz nie dalam rady nic wiecej zjesc ;d. jem 1000 kcal juz 3 dzien, a waga nie zwieksza sie ;) musze sie przyzwyczaic do 1000, potem powoli zwieksze, dla mnie to nowosc jesc 1000, bo widomo, ze zoladek sie skurczyl przy diecie 600-700 kcal. 

Ty chyba nie wiesz jakie skutki prowadzą gdy sie nie je mięsa. Ja chciaż jadłam te 600kcal jadłam mięso gotowane lub pieczone np. małego schabowego albo kurczaka a wiesz kto unika mięsa anorektyczki;/ Zresztą poszytaj sobie w necie może mi nie wierzysz ale możesz sie spytac każdego....  I może zamiast tych manadrynek powinnaś zjeść orzechy nie ważne jakie ale są bardziej wartościowe i doszłabyś do 1000kcal..... a zobaczysz jak Ci włosy zaczną wypadać to już nic nie poradzisz i będziesz łysa..... Lepiej sie ratuj dziweczyno bo myśle ze w Twojej psychice mieszka przyjaciółka która nazywa sie anorektyczka. Ważysz sie pewnie codziennie????????

waże się nawet kilka razy dziennie. ^ 

oj, nie przesadzaj, miesa nie jem od 7 lat. 

A czemu nie jesz??????

A wiesz ze ja też sie tak ważyłam i wiesz co mi psycholog powiedział??? ze mam anoreksje i ja w to nie wierzyłam bo przecież nie chowam jedzenia i gdy patrzę w lustro nie widze przecież grubej osoby jak to anorektyczki mają i jej tak powiedziałam może nie masz takiej w\\ ale w psychice ona siedzi i musisz sie leczyć....... Na 100% ktujesz sie ćwiczeniami i po co sie ważyc kilka razy dziennie??? Przecież nie przytyjesz w ciągu 1 godziny....??????? A u Was w domu to nie jedzą mięsa czy jak????

nie jadam miesa, odkad skonczylam 7lat. Mama, jak bylam mala, to wpychala we mnie mieso, ale ja nigdy nie chcialam go jesc, mialam do niego wstret i to zostalo. Mama juz sie pogodzila z tym, ze miesa nie jadam, bo przeciez na sile mi go nie wcisnie, nie tkne miesa i koniec. Byłam u lekarza z mama i powiedzial mi, ze mam jakies tam objawy anoreksji, bo szybko schudlam i kazal mojej mamie mnie pilnowac z jedzeniem. Moze faktycznie jakies tam objawy sie pojawily, bo robilam problemy o talerz zupy, bo wolalam zjesc jogurt, ale mi to juz minelo, z checia chodze do sklepu po jedzenie, ostatnio zaintersowalam sie gotowaniem, to znaczy, znalazlam w necie przepisy dukana i je nieco przeszktalcam, zeby byly jeszcze mniej kaloryczne i tak codziennie cos gotuje lub piekę :D ale teraz juz jest ok, jem z checia, tylko nie moge po prostu duzych ilosci, bo brzuch robi sie, jak balon, a ja nienawidze tego uczucia. Jem malo, ale czesto, staram sie jesc 1000 kcal, ale naprawde moze na razie lepiej, jak bd jadla 800-900, zeby sie przyzwyczaic, bo do 1000 nie daje rady.