- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
13 kwietnia 2013, 08:57
Ile wydajecie na fryzjera?
Ja chodze (ale dawno nie bylam) do salonu ktory nie jest jakis renomowany i w sumie jest mi zawsze obojetne kto mnie scina. Nie robie wyszukanych i skomplikowanych fryzur wiec nie widze sensu scinania wlosow za 100pln jesli moge zaplacic 50 albo mniej. Myle sie?
Ile wy placicie za ciecie i inne zabiegi?
- Dołączył: 2013-02-24
- Miasto: Truckers Hitch
- Liczba postów: 373
13 kwietnia 2013, 13:11
Zwykle płacę za cięcie ok. 50 zł. Jakoś nie jestem przekonana do takich "super tanich" salonów. Kiedyś się skusiłam i wyszłam z łupieżem :/
13 kwietnia 2013, 13:12
25zł za podcięcie końcówek :)
Nic więcej już z włosami nie robię. Jak zmieniałam fryzury, cięcie to płaciłam koło 70.
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Gdzieś
- Liczba postów: 3828
13 kwietnia 2013, 13:27
Do fryzjera chodzę raz na rok albo rzadziej jak już naprawdę potrzebuję jakichś poważniejszych ingerencji we włosy niż farbowanie, no i wtedy nie żałuję pieniędzy skoro to wydatek "od święta", a nie chcę, żeby mi zniszczono włosy. ;) Farbuję w domu co miesiąc/dwa zwykłą farbą drogeryjną. ;)
- Dołączył: 2012-01-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 8103
13 kwietnia 2013, 13:28
Kilkaset złotych. Z farbowaniem i pielęgnacją.Za samo cięcie z modelowaniem, sto mniej więcej. Przyczyn u mnie trzeba sie napracowac przy modelowaniu oraz mam włosy sporo za łopatki.
- Dołączył: 2012-05-16
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 8
13 kwietnia 2013, 13:29
Na samo rozjaśnienie i położenie farby wydałam ok 220 złotych, to były dwie wizyty. Aktualnie się wybieram, ale zapłacę max 80 - same odrosty + ścięcie końcówek. Dlaczego nie farbuję sama? Bo w sklepach nie ma takiego koloru ;<
- Dołączył: 2011-03-19
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 349
13 kwietnia 2013, 13:32
sciecie, farbowanie, prostowanie - 140 zl
- Dołączył: 2012-09-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3080
13 kwietnia 2013, 13:48
Wow, niektórzy mają narawdę tania, ja placę za samo ścięcie bez miodelowania 130zł i to wcale nie u najdroższego fryzjera. Taniej niż 80 zł nigdzie nie biorą...
- Dołączył: 2012-07-12
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2105
13 kwietnia 2013, 13:51
Jak farbowałam płaciłam tak 100-120 zł. Ale od dłuższego czasu moje włosy odpoczywają od farby, więc jeśli już, to sama podcinam końcówki i tyle ;) Swoją drogą, dawno tego nie robiłam, chyba wieczorem trzeba będzie to nadrobić ;)
- Dołączył: 2012-09-03
- Miasto: Oława
- Liczba postów: 636
13 kwietnia 2013, 13:57
ścięcie z modelowaniem 40-60 zł (zależy jaka długość włosów), ostatnio robiłam fryzurę wieczorową i płaciłam 120 zł. od dłuższego czasu chodzę do jednego salonu, zawsze kieruję się sugestiami fryzjerów, którzy tam pracują i daje im wolną rękę w cięciu, nigdy nie wyszłam niezadowolona.