Temat: makijaż do łóżka

czy robicie sobie makijaż przed pójściem z mężem "do łóżka" ? (dodaję,że chodzi tylko o seks w ciągu dnia,a nie o spanie)

bo nie wiem,czy moja koleżanka przesadza dbając o siebie,czy to ja idę jakaś zaniedbana

deteste napisał(a):

Boże, większej głupoty to dawno nie słyszałam. Oczywiście, że nie!
Dokladnie :D !
po jakiego grzyba makijaż do łóżka potrzebny haha moze kilka osó tylko tak robi ale na pewno nie wiele
Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. Np. rano budzę się obok Mojego,  mam potargane włosy i jestem niewyspana i nie wyglądam wtedy najpiękniej, to znaczy, że powinnam wcześniej od Niego wstać, żeby zrobić make up i ułożyć włosy? Paranoja :)   Jak kocha to pociągasz go nawet z pryszczem na czole ;)
wiadomo, jak szykujesz komus niespodziankę to chcesz pieknie wygladac...bielizna makijaż fryzura
ale żeby tak zawsze i celowo...o seks bedzie poczekaj kochanie wytuszuję rzesy to nie
Hahaha:D Breatheme powinnaś wstać szybko biec do łazienki oczywiście na paluszkach, malowanie , prostowanie wlosów, potem balsam i spowrotem do łóżeczka:D. Minie pewnie godzina wiec powinnaś wstać kolo 4, 5  rano i potem wstajesz niby wiesz NAtural:D

W filmie 5 element ta kosmitka miała taki przyrząd do malowania, że przykłada tą " maszynkę" to twarzy rano naciska guzik i hops jest:D Możę Twoja koleżanka też ma taki:P
Ja uzywam 2-3 razy w tygodniu na noc bareMinerals :) http://www.beautybay.com/skincare/bareminerals/g/puretransformationnighttreatment/#TabTop 

ladnie wszystko kryje ale to nie jest makijaz :)
nie nie maluje sie kiedy ide z moim K. do lozka :) zreszta na codzien tez nie lubie sie malowac po prostu nie czuje az tak mocnej potrzeby poprawiania swojej urody :)
Haha
Nie, do łóżka wchodzę bez makijażu, wyjątkiem jest jakiś specjalnie przygotowany wieczór, gdy się ładnie ubieram itd
nie wiem czy rozumiem: dziewczyna się nie maluje, ale nagle w trakcie dnia chce uprawiać seks ze swoim facetem, więc musi szybko (? :D) zafundować sobie pełny make-up? dziwne, ale ja nie mam tego problemu, ponieważ maluję się rano i tak to wisi to późnego popołudnia/wieczora:>
Pasek wagi
Chyba permanentny:-) nie wiem, jak wy, ale ja uprawiam dość namiętny seks i ten makijaż, nawet zrobiony Mac'em zostaje na pościeli, szmatach partnerze, więc. A jak mam ochotę na szybki numerek w ciągu dnia, to po fakcie muszę się domalować:-). Jeśli to jest zwykły dzień. W weekend się maluję rzadko, specjalnie do seksu nie.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.