- Dołączył: 2009-03-12
- Miasto: Ełk
- Liczba postów: 840
7 czerwca 2010, 20:45
Schudłam 18 kg i mam zaniżone poczucie własnej wartości. Niby po cm widać że jestem chudsza, wszyscy dziwią się że tak mocno schudłam, ciągle mnie komplementują i wtedy przez chwilę myślę że mają racje, że wyglądam szczupło... Ale to wszystko znika gdy zachodzę do domu i spoglądam w lustro. Wydaje mi się że jestem taka sama jak przed odchudzaniem, te same duże nogi, wielki brzuch gdy siedze i patrze na swój brzuch wydaje mi się wielki więc ide do lustra i siadam bokiem do niego a tego brzucha nie ma... . Dziś jedna dziewczyna powiedziała dla mnie że ja jestem jej motywacją do odchudania :) Zrobiło mi się miło ale dalej myśle że jestem wielkaa i gruba.... widzę siebie w krzywym zwierciadle... czy wy też tak macie ? I jak radzice sobie z tym? Chce pójść do psychologa ale co on mi pomoże? Czy dzięki niemu zaakceptuje to że jestem chudsza?
- Dołączył: 2009-03-12
- Miasto: Ełk
- Liczba postów: 840
7 czerwca 2010, 20:49
czy pasek wagi zasłania tekst ? czy tylko ja tak widze?
7 czerwca 2010, 20:49
mi też własnie zasłania pasek wagi
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
7 czerwca 2010, 20:50
cos sie pokickalo z tym paskiem
- Dołączył: 2010-05-27
- Miasto: Pekin
- Liczba postów: 43
7 czerwca 2010, 20:52
heh ja mam odwrotny problem, wydaje mi sie ze mam super figure, ale wg wskaznikow jestem na granicy nadwagi;(
- Dołączył: 2010-05-27
- Miasto: Pekin
- Liczba postów: 43
7 czerwca 2010, 20:53
odswiezcie strone, to nie bedzie zaslanial;p
7 czerwca 2010, 20:54
no ja tak mam ;]
ale sadło mam wiec...czy takie to krzywe postrzeganie siebie - nie wiem ;]
- Dołączył: 2009-11-08
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 3218
7 czerwca 2010, 20:55
Może edytuj tekst, albo jeszcze raz go wklej.