- Dołączył: 2011-06-19
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 149
6 sierpnia 2012, 15:45
Pomóżcie, bo kompletnie nie mam pojęcia. Niby to państwowy egzamin i wypadałoby ubrać się jakoś ładnie i elegancko. A z drugiej strony jest okropnie gorąco i najchętniej włożyłabym szorty i bluzkę na ramiączkach. Oni w ogóle zwracają na takie rzeczy uwagę?
6 sierpnia 2012, 19:17
Ubierz jeansy i prostą bluzkę, bez dekoltu! Wytrzymasz ten raz w spodniach. Jeżeli trafisz na jakiegoś konserwatystę, to nawet i spodenki mogą go zrazić. Ja miałam jeansy, sweter i trampki. Zdałam za pierwszym razem. Koleżanka zdawała latem, ubrała spodenki i nie zdała. Może to akurat nie od tego zależało, może miała pecha, ale to ona zawsze lepiej jeździła ode mnie, więc... Może lepiej się zabezpieczyć? :D
6 sierpnia 2012, 19:20
blackpuddingowa napisał(a):
a i po drugie nawet się nie pomalowałam, ani paznokci ani twarzy, żeby nie było że jakaś głupia cizia nie umie jeździć. ;D
Dokładnie! Ja tak samo! Nawet biżuterię zdjęłam, żeby sobie czasem egzaminator nie pomyślał, że mam pieniądze na błyskotki to mogę je też na kolejny egzamin mieć :D :D
- Dołączył: 2012-06-20
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 3836
6 sierpnia 2012, 19:27
Nawet baletek albo sandałów nie zaleca się do jazdy samochodem - w rzeczywistości jeździmy w takich butach, jakie są wygodne, ale na egzamin obuwie sportowe - adidasy! To konieczność, żeby wyglądać na osobę w pełni przygotowaną. Wygodne ubrania, w żaden sposób nie krępujące ruchów. Nie musisz ubierać się "egzaminowo" - egzam na prawko to całkiem inna bajka. Jeśli masz na przykład białą koszulkę i czarne spodenki - to będzie kompromis.
- Dołączył: 2009-09-17
- Miasto: Burkina Faso
- Liczba postów: 490
6 sierpnia 2012, 19:33
ewelinakow napisał(a):
Jeansy + jakaś ładna bluzka, tunika ( żeby nie miała zbyt dużego dekoldu) i do tego balerinki czy jakies buty na płaskim.Ps. Moja instruktorka mówiła, że to są faceci( u mnie sami byli)i masz ładnie wyglądać, być miła i się uśmiechnąć, a nie wrednie bez wyrazu. I dodała również, że mam włosy rozpuścić ( tak aby mało też przeszkadzały)i delikatny makijaż.
Hmm a zawsze myślałam, że na egzaminie liczy się jak jeździsz, czy przestrzegasz znaki itp, a tu taka niespodzianka. Miałam włosy spięte a zdałam. Dziwne.
6 sierpnia 2012, 19:55
lumenaaa napisał(a):
boziu ale temat. Jak się ubrać.Chyba oczywiste ze wygodnie. To nie pokaz Mody;/Jest lato. Jakieś spodneki + t-shirt. Buty na płaskim,,, tyle.Kozaki (zimowe na obcasie) to nieto samo co letnie szpilki, chyba jest różnica.To jest egzamin.... szpilki na tą godzinke można sobie darowac.
nie chodzi mi o sam fakt szpilki jako na pokaz ale np ze mozesz to wykorzystac przy szybszej reakcji bo czesto mlodzi kierowcy z nerwow trzymaja noge nad sprzeglem a egzaminator bardzo zwraca na to uwage bendac w szpilce masz pole manewru i noga sie nie meczy to naprawde super buty do prowadzenia auta sprobujcie a sie przekonacie kozak i tak byl pod spodniami wiec facet widzial tylko obcas i nie mial nic przecieko temu ponadto nawet jakbys nago poszla a umiesz jezdzic to do niczego nie maja prawa sie czepiac bo jak egzaminator wmawia ci ze cos zle zrobila a wiesz ze masz racje to masz prawo postawic na swoim i poprosic o rozwiazanie konfliktu osoby trzecie zeby popatrzyly faktycznie na jazde a nie na stroj bo jak to sie mowi zlej baletnice przeszkadza rabek w spodnicy ci co nie zdaja zawsze znajda wymowke ze egzaminator sie czepia trzeba byc opanowanym i spokojnym i przedewszystkim umiec jezdzic i czuc ze sie umiec wierzyc w siebie i swoje umiejetnosci stroj swiadczy o szacunku z tym nago oczywiscie zartowalam ale tak naprawde liczy sie technika i styl jazdy a ubiesz sie tak jak tobie wygodnie ale polecam mimo wszystko czy teraz czy potem polecam sprobowac w szpilkach byle sie tylko nogi trzymaly bo jakies klapki to juz moze byc niebezpiecznie zwlaszcza dla niedoswiadczonego kierowcy
Edytowany przez vilemooo 6 sierpnia 2012, 20:03
- Dołączył: 2011-02-26
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1770
6 sierpnia 2012, 20:01
Ja na swoim egzaminie miałam ubrane jeansy, czarną bluzkę na ramiączkach i tenisówki :) Na szczęście akurat tego dnia nie było ciepło, ale wcześniej też się zastanawiałam co będzie, jeśli będzie upał i do czego ewentualnie ktoś mógłby się przyczepić ;)
6 sierpnia 2012, 20:10
ładnie.. bo najczęściej egzaminatorzy to faceci ;P i grunt to dobre buty!
- Dołączył: 2008-03-15
- Miasto: Sikorzyna
- Liczba postów: 3935
6 sierpnia 2012, 20:15
Ja szłam wygonie przez 2 razy (ciemne jeansy lub czarne i jakiś ładny t-shirt)- za trzecim się ubrałam ładnie - spódniczka, b iała koszula-tylko niskie buty) i zdałam bez zbędnych pytań...
6 sierpnia 2012, 20:39
Ubierz się tak żeby było ci najwygodniej. Masz się skupić na drodze a nie na wyglądzie :P
- Dołączył: 2011-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5812
6 sierpnia 2012, 20:42
Ja ubiorę się tak, żeby wyglądać atrakcyjnie, ale nie wyzywająco.
Z resztą... Zawsze się tak ubieram
![]()
Tak czy siak mam "kurwiki" w oczach, z dekoltem czy bez