Temat: Skaryfikacja- co o tym myślicie?

dla nie wiedzących co to, jest zdjęcie:
z wikipedii:
Skaryfikacja to odmiana sztuki zdobienia ciała poprzez nacinanie, zadrapywanie lub wypalanie skóry tak, że w danym miejscu tworzy się jasna tkanka bliznowa. Przez umiejętne uszkadzanie skóry otrzymuje się wzory i desenie.

ja uważam, że to przesada, tatuaże-okej, ale to?! a co wy o tym myślicie? zrobiłybyście sobie coś takiego, może mniejszego?

masakra, prawie jak stęplowanie bydła
boli napewno i to w ch... ja akurat marze o tatuażu, ale gdybym chciała mieć coś takiego to tylko coś bardzo małego i subtelnego.

Guren napisał(a):

Co kto lubi. Ja jednak jestem zwolenniczką i fanką tatuaży, takie cos musi boleć sto razy bardziej niż zwykła dziara więc nie, dziękuję.

skaryfikacje robi się prawie w 100% pod narkozą/znieczuleniem, więc bólu się praktycznie jako tako nie odczuwa.
są jednak trudniejsze w utrzymaniu, trzeba dbać żeby rana się ładnie zabliźniała.
Trzeba być debilem żeby sobie coś takiego zrobić.
Pasek wagi
czysty masochizm.... 
Pasek wagi
obrzydliwe
masakra, czego to ludzie nie wymyślą... sadomaso jacyś..
Głupota
Pasek wagi
Niektórzy ludzie to mają naprawdę nasrane we łbach.
ciekawe co się robi, jak rana zabliźni się po swojemu a nie wg wzoru? albo jak się komuś znudzi, albo cialo zacznie się starzeć...
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.