Temat: Ombre Hair - rozjaśniane końcówki włosów / dodałam moje FOTKI str.3

Dodałam Wam zdjęcia moich włosów na 3 stronie, zapraszam do oceny ;)

Co sądzicie o tej technice farbowania włosów? Wczoraj zaszalałam, wybrałam się do lepszego fryzjera ze stylistą chciałam w końcu jakiejś zmiany a nie kolejnej fryzjerki, która przynosi paletkę i pyta jaki chce kolor... doradzili i niech się dzieje co chce - zdałam się fachowość i na mojej głowie powstało ombre hair. Czuję się nieco dziwnie, jakbym miała odrost ale wszystkim się podoba, uważają, że zmiana na lepsze no ale sama nie wiem  trochę w nich pochodzę za dużo mnie to kosztowało ale następnym razem nie wiem czy zostawiać czy zmieniać co o tym sądzicie?

 

   

Pasek wagi
mi się podoba :)

Ja mam i sobie chwalę(muszę poprawic po podcieciu) ale ja mam dłuugie włosy, wiec u mnie rozjasnienie bylo tak na 1/3 długosci, moze mnie, wiec nie wygladało jak odrost. Wszystko zalezy od tego na jakich włosach jest robione. Najładniej wyglada na falowanych/kreconych włosach:) takowych nie mam. ale staram sie zeby chociaz właśnie konce falowały, wtedy te kolory sa takie "wibrujace":)
a mi sie strasznie podoba !! te na zdjeciach sa super i sama bym takie chciala!!!!!! Ile Cie to kosztowalo jesli moge zapytac???? czekam na Twoje zdjecia!!
Nie podobają mi się w ogóle, wyglądają jak gigantyczne odrosty - przynajmniej u większości tych pań na zdjęciach.

Moim zdaniem co bardziej ewidentnie nienaturalne, to bardziej do bani.
Najważniejsze to dobrze się czuć w swojej fryzurze. Ja ombre mam już prawie rok i absolutnie je uwielbiam. Dzięki ciemniejszej górze nie widać odrostów a do tego mam swój ukochany blondzik:) Nie zamieniłabym swoich włosów na żadne inne.

Jeżeli okres "próbny" nie przekona cię do twoich włosów i nadal będziesz się czuła dziwnie i nieswojo, to przefarbuj. Jaśniejsze końcówki maźnij ciemniejszym kolorkiem z "góry" i po problemie. Naprawdę nie ma co się zmuszać, jeżeli nie czujesz się dobrze.
ombre hair u Górniakowej to jakiś koszmar. To samo Sablewska, już lepiej jakby się ścieła na łyso mając takie cienkie i zniszczone włosy :D

Wstawiam Wam obiecane fotki, miały być wczoraj padnięta miałam czas dopiero o 23 w nocy a więc:

Włosy w sztucznym świetle:

I w świetle dziennym:

Wczoraj je pierwszy raz umyłam, ten ciemny kolor z góry jest już nieco jaśniejszy i pewnie się jeszcze spłuka, bardziej nie podoba mi się teraz dół, czyli te rozjaśniane takie mam wrażenie jaśniejsze i słomkowo-rudkawy kolor ale może mi się tylko wydaje  Ktoś pytał o cenę, zapłaciłam 260zł (rozjaśnianie, farbowanie, maska, strzyżenie i modelowanie)niestety mam dosyć długie i bardzo gęste włosy, na pocieszenie dostałam karnet na darmowy zabieg na włosy a kolejne wizyty mają się zamykać w 150zł ale chyba się nie zdecyduję na dalsze ombre, czuję się jak z odrostami :( musze jakoś w nich wytrzymać bo małż chyba by mnie udusił gdyby teraz sie przefarbowała po takim wydatku

 

 

Pasek wagi
Dla mnie wygląda dość naturalnie, oba kolory są dobrze dobrane i przypominają trochę włosy rozjaśnione latem na słońcu, a nie żadne odrosty. ;)
Wyglądają ładnie :) Zgadzam się z lenistwo- naturalnie :) 

Ale 260 zł 
Zawsze mi się wydawało, że ombre tyczy się końcówek, a nie prawie całych włosów..
Lepiej by to wyglądało, gdyby zaczynało się duuużo niżej...
Ale kolor bardzo ładny :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.