Temat: Wałeczki a chłopak :)

Jestem dość szczupła, jednak mam wałeczki na brzuchu :) Nie spędza mi to specjalnie snu z powiek, nawet moja chudziutka przyjaciółka je ma. Chciałam się tylko dowiedzieć od was czy sprawia wam to problem, gdy chłopak dotyka waszego brzucha? Bo ja sama już nie wiem i trochę się ich wstydzę i kombinuję jak tu usiąść, żeby nie musiał ich dotykać :D 

Jak to wygląda u Was?
mój uwielbia płaski brzuszek, ale jeszcze bardziej moje "boczki", mówi, że kolejne mięciutkie miejsce do głaskania kiedyś lubił wystające żebra, teraz nawet ich nie rusza - faceci to dziwne stworzenia
Mój lubi dotykać mnie po brzuchu, ja nie mam nic przeciwko, bo jak stoję czy leżę to jest ok, ale jak usiądę to czasem mi się coś tam zwałkuje i wtedy czuję się tym skrępowana.
Ja nigdy nie lubiłam gdy mój chłopak dotykał mojego brzucha- bez różnicy, czy akurat byłam szczupła czy trochę "przytyta" Starałam się tego unikać, wykręcałam się jakoś albo dawałam mu po łapach gdy zabierał się za brzuch. I może dlatego teraz mój facet mówi, że mój brzuch podnieca go i fascynuje najbardziej, bo jest taki niedostępny dla niego. ;)



Mnie też to denerwuje, kiedy on dotyka mojego brzucha. Kiedy go nie dotyka, mogę sobie pozwolić na rozluźnienie mięśni a jak dotknie do od razu się prężę i napinam. Do tego strasznie się denerwuję a jego dotyk tam aż mnie parzy. Miło przeczytać, że nie jestem jedyna.
wiecie,że nigdy mi nie przyszło do głowy by się nad tym zastanowić?:)
tzn.gdy mój mężczyzna mnie dotyka w tym miejscu to nie odczuwam dyskomfortu - wygląda na to,że nie mam tego problemu :P. Sądzę, że dzięki temu ,że ja o tym nie mówię i się tym nie przejmuję to mój facet nawet nie bardzo umiałby sprecyzować czy mam wałeczki czy nie :))
ja mam wielki bebech boczki itp a mój facet je uwieeeelbia (wiem, jestem szczesciara) :P

Mój facet jest uprzedzony, że się odchudzam i na razie nie chcę, żeby dotykał mojego brzucha. I wtedy nie ma żadnych niedomówień.

Nie odchudzam się dla niego tylko dla siebie. On za to już ma kaloryfer na brzuchu i nie przeszkadza mu, że dotykam jego brzuch. Och! Cóż to za uczucie dotknąć tych wyrzeźbionych karteczek...



Szczupły człowiek raczej nie ma wałeczków tłuszczu tylko skóry i to mnie nie krępuje, wałki tłuszczu owszem.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.