Temat: Dlaczego podobają wam się chudzielce?

Nie wiem, dlaczego motywatorem są dla was chudzielce a nie kobiety o pełnych kształtach: Mam na myśli minDodę, Beyonce, Jeniffer Lopez, Pamelę Anderson. Przecież te kobiety są pożądane, a mają pełne bioderka i duże biusty, a jakoś nikt na nie nie mówi grubasy

A to wasza pożądana chudość:


Nikogo nie oceniam, ale te zdjęcie w/w są ze stron anorektyczek.
Pytam:dlaczego podoba wam się dolna chudość niż kobiecość?

EDIT: "Chudzielce"- żeby nie było, nie jest określeniem złośliwym. Bo ja to nie chcę nikogo obrażać:) Nie wiem jak inaczej określić taki typ- anoreksja?


Ta jest boska!

Ani chudzielec, ani przesadnie wyposażona :)
a ja lubie cos pomiedzy.... nie chudzielce- anorektyczki z nogami jak szczepy ale tez nie tyłek J.Lo ktory jest gigantyczny szczerze mowiac dla mnie cos typu Megan Fox-jest szczupla i sexi ale nie ma zbyt dużych "atutów" hehe
no bo... jeżeli do czegoś dążymy to łatwiej chyba jest dążyć do jakiejś skrajności i po prostu w momencie w którym uzna się ' o teraz jest fajnie' -przestać:) a co do ich sylwetek.. Pamela i Doda to sylikon. J.Lo to już taki typ sylwetki... jak ktoś się nie urodził z genem wielkiego biustu to SAM (bez ingerencji chirurga) nic nie zrobi.... a tłuszczyk zawsze można spalić;P


(zagmatwany ten post, ale myślę,że rozumiecie)
Pasek wagi
a dlaczego jednym podobaja sie krecone włosy- innym proste? jedni wolą spódniczki inni spodnie? jedni słuchają disco polo, a drudzy metalu? 

bo tak po prostu jest i juz ;d kwestia gustu.
Pasek wagi
> bo ładnie wyglądają w ubraniu

Kwestia gustu... Dla mnie dziewczyna, która nie ma czym wypełnić, bluzki, spodni czy sukienki, bo wszystko na niej wisi nie wygląda ładnie... Gorzej niż dziewczyna z lekką nadwagą... (nie mówię o otyłości, bo to już chorobliwe)

> bo się nie pocą jak dzikie świnie

Zupełnie nietrafiony argument... Może kobiety z nadwagą lub otyłością tak mają, ale generalnie nadpotliwość jako choroba jest niezależna od wagi... Pociłam się tak samo jak byłam chudziutka (awatar) i jak miałam 66 kg przy 168 cm...

> bo cycki im nie skaczą jak biegną

Falujący biust jest mega seksowny - każdy facet Ci to powie - ale oczywiście wymaga odpowiedniego stanika.
A do ćwiczeń są specjalne staniki sportowe.

> bo się wtedy czuje wolność bo nikt wtedy złośliwie
> nie docina bo po prostu bycie chudym to wygoda

Tu już gadasz jak anorektyczka, więc nawet nie będę dalej komentować...


a ja wole chudzielce z patyczastymi nogami i małym biustem na pewno nie zmieniłabym się z JLo na tyłek albo z kimś innym na kobiece kształty po prostu tak wolę
Bo moim zdaniem kobieta idealna musi być drobna.
Bo moim zdaniem kobieta idealna musi być drobna.
Mi się nie podobają. Gust gustem ;] ale media robią swoje z tymi gustami ;p i nikt mi nie powie, że to nie prawda, a jeżeli tak powie to moim zdaniem oszukuje trochę siebie. :D heh co do argumentu "nosić wszystko", nie wiem czy może mi się wydaje, ale większość takich chudych dziewczyn nie nosi obcisłych sukienek itd tylko ;] bluzki i tuniki rozmiaru 40 ;p i zawiązuje je paskiem w talii. Coś w tym musi być. Więc myślę, że taki chudzielec niezbyt wygląda w obcisłej kiecce, bo jak ktoś marzy, żeby wystawały mu kości to wg mnie to już nie gust, a problem ;p Nie podobaja mi sie tez zbyt pulchne sylwetki :) taka normalna. Proporcjonalna - to chyba najważniejsze.
Czemu te pierwsze nie? Bo są grube. Sylwetki, jakich wiele. Po photoshopie może to wygląda jako tako, ale w rzeczywistości mnie odrzuca...Gdybym miała taką sylwetkę, nie mogłabym na siebie patrzeć. Zaczęłam się odchudzać będąc chudzą, niż kobiety na pierwszych zdjęciach.*
* To, co napisałam nie ma na celu obrażania kogokolwiek. Napisałam to, co myślę.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.