Temat: Dziewczyny z wagą +65kg a faceci

Dziewczyny, jak czujecie się przy swoich facetach, kiedy uważacie, że powinnyście dużo schudnąć, by wyglądać jak kobiety z pism dla facetów? Mi czasami bardzo przykro z tego powodu, że nie potrafię być dla niego super laską, przez co często się krępuję. Ale z drugiej strony- waga nie jest najważniejsza. Nie będąc sex bombą przynajmniej mam pewność, że nie jest ze mną tylko ze względu na urodę, ale widzi coś więcej:) Czy Wasi faceci wspierają Was w odchudzaniu? Mówią Wam, że jesteście piękne w momencie, gdy Wy same nie zawsze tak uważacie?:)
Swojego męża poznałam jak ważyłam właśnie 65kg przy 171cm wzrostu, miałam wówczas 18 lat. Twierdzi, że podobało mu się właśnie to, że nie byłam wychudzona, ciało było kształtne i miało proporcje. Przez ostatnie 13 lat miałam wagę często wyższą niż te 65kg, 2 ciąże gdzie za każdym razem przybierałam coś koło 20kg, 10 spadało po porodzie drugie 10 zostawało, czasami nawet na kilka lata. Zawsze wówczas twierdził, że podoba mu się moje ciało i nie rozumie czemu się go wstydzę. Obecnie ważę 59-60kg (w swoich oczach ciągle za dużo) a według niego jestem chuda i mówi, że mam kościsty tyłek i wolał jak był bardziej okrągły, a takie kości to fajnie tylko na zdjęciach wyglądają:).
Gdy się odchudzałam wspierał mnie a przynajmniej nie przeszkadzał, teraz gdy mówię, że tego czy tamtego nie powinnam zjeść bo powinnam zgubić kilka cm to każe iść mi się leczyć.
ja waże 90 z haczykiem i mojemu mężowi wcale to nie przeszkadza:) powiem Wam że sex jest równie dobry jak wtedy kiedy ważyłam 65-70:)i ciągle noszę seksowne majtki czy biustonosze czy piżamki na noc:) i robimy sobie ciągle wieczorki i jest miło:)
fakt ze zdecydowałam się odchudzić to była tylko moja decyzja i dla siebie:)
w jego oczach ciągle widzę pożądanie i wiem że jestem piękna:)
a on mnie wspiera:) nie kupujemy słodyczy np. wyrzekł się frytek na kolację choć je uwielbia:)
więcej spacerujemy i chodząc z nim na zakupy pomaga mi wybierać to co zjem np. warzywka czy owoce:)
Każdy facet to wzrokowiec i każdy chce mieć piękną, zadbaną kobietę przy sobie.
Tu muszę zaznaczyć, że "zadbana" dla mnie znaczy jędrna, szczupła, atrakcyjna.
Dbanie o sylwetkę to również dbanie o siebie.



Pasek wagi
Mój facet waży od niedawna 51kg. Wcześniej był to ok 48kg przy wzroście 168/170. A ja taka kulka przy nim. Po ciąży ważyłam ok 70kg przy wzroście 159cm. Taka waga powoli mi schodziła... Ale np. na brak "ochoty" u mojego męża nawet przy tej nadwadze którą miałam nie mogłam narzekać.  Tylko tłumacze to sobie tym, że jak innej nie ma to ze mną musi.
Ja jestem od ponad 5 lat w fantastycznym związku. Mąż jest bardzo zakochany i ciągle podkreśla, że kocha wszystkie moje krągłości. W czasie naszego związku na przemian chudłam i tyłam (ostatnio nawet do 84 kg), a on niezmiennie mnie akceptował. Przy nim zawsze czuję się sexy, nigdy nie jestem skrępowana. Nie mam problemów z khm khm przy zapalonym świetle, dotykaniem po brzuchu itd... Dla mnie i dla niego miłość to pełna akceptacja. Przecież oboje nie jesteśmy idealni i nigdy nie będziemy, co więcej mamy zamiar razem się zestarzeć, więc kochamy się takimi, jacy jesteśmy, w takich ciałach, jakie mamy. :)
Pasek wagi
ja pamiętam że mój były chłopak z którym byłam 4 lata, nigdy, przenigdy nie powiedział mi że powinnam sie odchudzić, byłam bardzo grubiutka, źle sie sama ze sobą czułam, mój facet nigdy przez 4 lata nie widział mnie przy świetle nago, nie pozwalałam sie dotykac w okolicach brzucha, nigdy nie przebierałam sie przy nim (chociaż przez pewien czas mieszkaliśmy razem) bardzo nad tym ubolewał, sam był bardzo aktywny fizycznie, biegał, ćwiczył, chodził na boks, a ja siedziałam na tyłku i jadłam, wiele razy proponował mi żebym z nim poćwiczyła dla zdrowia, ale ja wolałam opychać się ciastkami przed telewizorem. Mimo że jest to mój były facet, nigdy nie usłyszałam od niego na  temat mojego wyglądu złego słowa, zawsze mówił ze jestem piekna. Jak schudłam dla siebie, to tym bardziej mu sie podobałam, ale to kwestia tego ze mialam wiekszą pewnośc siebie, co przejawiało sie wszędzie, w sypialni również. Mam nadzieję że jeszcze kiedyś spotkam podobnie dobrego faceta co tamten...
> ja waże 90 z haczykiem [...]
> noszę seksowne majtki czy biustonosze czy piżamki [...]

Teraz mi zadałaś zagwozdkę, i nie pomyśl, że to złośliwość, pytanie z czystej ciekawości. Ja mam 53 kilo przy 161 wzrostu, podobno szczupła (według mnie oczywiście nie) i noszę majtki w rozmiarze L (3 w intimissimi). Nie mam nieproporcjonalnej figury. Koleżanka, przy podobnym wzroście i wadze 64 nosiła M. Jej się strasznie te majtki wżynały, L też by jej się wżynały tylko mniej, myślę, że musiałabym mieć XL.
Jak więc przy takiej wadze, i czy w ogóle, można dostać cokolwiek seksownego, co się nie wżyna? Ja uważam, że bielizna seksowna jest fajna nawet u bardzo grubych dziewczyn, pod warunkiem, że leży na ciele, leży na fałdkach a nie wpija się w nie. Mam absolutną ambę na tle dobrze dobranych stringów - płasko leżących na fałdkach a jednocześnie nie sięgających po pachy...
Waga ok 69 wzrost 165 i też noszę L. Może zacznij kupować bieliznę dolną w innych sklepach?
Pasek wagi
Ja uważam, że dziewczyna z wagą +65 zdecydowanie może się podobać, pod warunkiem, że ma w sobie to coś, seksapil itp !
Mam wiele koleżanek troszkę grubszych , które wręcz kipią seksem i mam też koleżanki "patyczki" , które nie mają w sobie kszty "tego czegoś" !
Może to zabrzmi trochę nieskromnie, ale ja ważąc ok 70 kg miałam dużo większe powodzenie od niejednej chudej koleżanki ;););)

To tak samo jak z facetami... Mnie duuuużo bardziej pociągają tzw. "misie" niż wyrzeźbieni na siłowni koksy ;)
MARLASINGER
>Wiedziałam, że przecież nie jest zboczony
> i nie może lubić tego mojego wszechobecnego sadła
> i cellulitu. A każda, która twierdzi, że lubić
> może ma w domu dewianta albo żyje w świecie
> iluzji.

To co mowisz, swiadczy wlasnie o Twoim wlasnym, bardzo niskim poczuciu wartosci. Uwazasz ze nie mozesz byc kochana bo masz troche nierowna skore na biodrach?? to co sie stanie jak przekroczysz 40 i pojawia sie zmarszczki wokol oczu, wezmiesz natychmiast rozwod bo skoro twoj ukochany nadal z toba chce byc to zamienil sie w dewianta???

 Faceci nie patrza tak pod lupa na nasze ciala jak my same, i dla nich wazne jest to ze pachniemy czysto  i przyjemnie, ze milo jest dotknac cieplej skory, ze jest do kogo sie przytulic.

Dajcie sobie na luz dziewczyny, zobaczcie ile z nas sie tu wypowiada ze faceci je kochaja niezaleznie od sylwetki, bo to calosc sie liczy a nie centymetry i uwierzcie w siebie.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.