Temat: Przebarwienia na twarzy - krem vol2

Pytałam już o to 2 miesiące temu więc wybaczcie, ale zapytam ponownie - może ktoś jeszcze się wypowie :) Wtedy odłożyłam temat kupna kremu, bo umówiłam się do dermatologa i miałam nadzieję na polecenie przez lekarza czegoś konkretnego.

Do rzeczy. Parę miesięcy temu wyskoczyły mi na twarzy plamy posłoneczne. Wstępnie zdiagnozowałam to z googlami jako ostudę. Dziś miałam wizytę u dermatologa, który to potwierdził. Jako przyczynę pani wskazała metforminę którą biorę na stałe jako lek fotouczulający (faktycznie google potwierdza - szkoda, ze nie wiedziałam wcześniej to bym się bardziej chowała przed słońcem). Jako że nie uda mi się pozbyć przyczyny, bo muszę go brać, to muszę niwelować skutki. Zaleceniem było (czego się spodziewałam i wprowadziłam 2 miesiące temu) stosowanie cały rok kremów SPF 50+ na tą twarz oraz chowanie jej przed słońcem w miarę możliwości. Na obecne plamy poleciła mi krem wybielający - jakąś serię z bielendy. No i tu zonk, bo po przyjściu do domu i odpaleniu internetów, okazało się, że nigdzie tego nie ma - albo niedostępny albo wycofany, więc chyba już nie produkują i to od jakiegoś czasu, skoro tak centralnie nie ma nawet zapasów w jakimś sklepie. Także szukam znowu na własną rękę. Trochę się wkurzyłam, bo jak bym wiedziała to mogłam już zacząć 2 miesiące temu coś stosować skoro i tak muszę się zdać na samą siebie. Także jak ktoś ma coś sprawdzonego to polecajcie proszę. Jeśli ktoś coś polecił w ostatnim temacie, to nie musi się powtarzać, bo wszystkie polecajki sobie zapisałam, ale im więcej tego będzie albo co lepsze - jak coś się będzie często powtarzało, to ułatwi mi na pewno decyzję :) Tak samo jak dzięki Wam wybrałam najczęsciej pojawiający się w odpowiedziach SPF 50 do twarzy i jestem mega zadowolona :) 

Pasek wagi

Moja mama używa serii anti-pigment Eucerin. Z tego co ona ma to krem na dzień, na noc, serum i punktowy korektor. Miała spore przebarwienia, całkiem się ich nie pozbyła, ale w mojej ocenie jest dużo lepiej, tak w 80 procentach zeszły te plamy od Słońca. Stacjonarnie są chyba w Super Pharm, ja jej zamawiałam na jakiś promocjach na Notino. 

Himawari napisał(a):

Karolka_83 napisał(a):

Powiedziała, że cała seria White Objective jest spoko. Z tego co zdążyłam zobaczyć to mnie interesowałyby krem na dzień i na noc. Tak to jeszcze był płyn micelarny i krem do rąk, ale mi zbędne. Kurde patrzę w te strony internetowe i opinie są tak różne o różnych kremach a składy tak od siebie odległe, że już kręćka dostaję :/ Liczę na lekką łatwiznę jeśli się posypią polecenia :P

white objective to bioderma? Jesli tak, to krem na dzien ma w składzie filtr, wit C i dodatek niacynamidu ze składników, które mogą działać na przebarwienia. Wystarczy zastąpić serum z wit C, skoro masz już filtr - od siebie polecam basiclab. Składu tego na noc nie mogę znaleźć. 

Bioderma oczywiście :) Nie wiem czemu napisałam że Bielenda 🤪

Pasek wagi

Wielbiona napisał(a):

ehh a ja dziś rano wzięłam metformine i poszłam się opalać xd

No ja sobie tez nie szczędziłam przez lata :P Wylazło dopiero parę miesięcy temu a metforminę biorę parę lat. Chyba kwestia indywidualna :) Moja mama bierze metforminę, opala się sporo, ma 70 lat i żadnej plamy.

Pasek wagi

Wilena napisał(a):

Moja mama używa serii anti-pigment Eucerin. Z tego co ona ma to krem na dzień, na noc, serum i punktowy korektor. Miała spore przebarwienia, całkiem się ich nie pozbyła, ale w mojej ocenie jest dużo lepiej, tak w 80 procentach zeszły te plamy od Słońca. Stacjonarnie są chyba w Super Pharm, ja jej zamawiałam na jakiś promocjach na Notino. 

Mnie niestety dermatolog nie pocieszyła. Plamy mogą zejść lub nie zejść. Do tego nawet jak znikną, to mogą wracać jak już się zaczęły pojawiać :( Może być walka z wiatrakami tak na prawdę w kółko od nowa. Szczególnie że u mnie przyczyna jest nie do wyeliminowania na ten moment a może i nigdy :/ No ale coś trzeba robić :) Nie liczę na cud, ale może choć trochę się rozjaśnią, to już nie będzie takiej różnicy i nie będą się rzucały tak w oczy. Jeśli uda mi się ich pozbyć to będę się mega pilnować z tymi SPFami nawet cały rok :)

Pasek wagi

Nie wiem, czy poprzednio o tym pisałam - sprawdzałaś konto na insta @inti_skin? Oprócz informacji dostępnych na tym koncie za darmo można kupić jej ebook o walce z przebarwieniami. Jest podział na różne typy, przykłady konkretnych kosmetyków (przeróżnych marek), jak je łączyć, kiedy używać, do wyboru wersje droższe i tańsze. Moim zdaniem warto.

Karolka_83 napisał(a):

silvie1971 napisał(a):

O metforminie tez nie wiedzialam, dobrze, ze piszesz o tym.Tez mam plamy na twarzy, ale myslalam, ze to z wiekiem, biore metformine. Jaki krem z filtrem uzywasz?

Dziewczyny najczęściej wymieniały Holika Holika SPF 50+ i sobie zakupiłam. Bardzo fajna, delikatna konsystencja. Wchłania się migiem. Ja osobiście się nie maluję na co dzień, ale tu i w komentarzach na necie większość pisała, że pod makijaż super się sprawdza. Przede wszystkim nie zostawia tego obleśnego tłustego uczucia na skórze. O ile na innych częściach ciała mi to nie przeszkadza, to na twarzy nie mogę zdzierżyć. Cenowo tragedii nie ma. Na allegro dałam 59 zł za 100 ml. Na samą twarz starczy na długo. Jeszcze coś jednego się często pojawiało w komentarzach, ale było droższe za połowę objętości, więc zdecydowałam się na tą holikę.

Byłam teraz tydzień nad morzem. Twarz smarowałam tą holiką. Ciało jakąś tam 30. Dodatkowo miałam czapkę z daszkiem. Twarz praktycznie mi się nie opaliła, natomiast ciało i owszem. Także myślę, że dał radę ten krem :)

W opiniach na temat tego kremu często piszą, że zostawia "zdrowy połysk". Zaobserwowałaś coś takiego u siebie?

Ja już drugi rok używam kremu z filtrem Neutreii, bo ma kolorek pasujący do mojej skóry, ale strasznie to tłuste i tępe. Bez pudrowania z domu nie wyjdę. Z tym, że faktycznie filtr doskonały, buźka go lubi, efekt końcowy jak najbardziej ok. Tylko podczas samej procedury szlag mnie trafia 😅

Pasek wagi

Karolka, przyczyn melazmy/ostudy jest znacznie wiecej niz konkretny lek, jedną z nich bywaja zmiany hormonalne, nie rozumiem dlaczego lekarz wskazał konkretną, skoro jest ona tylko mozliwa. 

I tak szczerze? to na tę chwile nie zrobisz nic. Czegokolwiek uzyjesz potrzebuje czasu, a zimą tak czy tak przebarwienia będa znikać, bo to sa płytkie przebarwienia melaninowe znikajace wraz ze regeneracja naskórka, i o ile przestanie działaś czynnik je powodujacy.

Poczytaj o Retix C, kuracje można zrobić dopiero na jesień , ale podobno działa super. Sama mam w planach.

skinoren

Cyrica napisał(a):

Karolka, przyczyn melazmy/ostudy jest znacznie wiecej niz konkretny lek, jedną z nich bywaja zmiany hormonalne, nie rozumiem dlaczego lekarz wskazał konkretną, skoro jest ona tylko mozliwa. 

I tak szczerze? to na tę chwile nie zrobisz nic. Czegokolwiek uzyjesz potrzebuje czasu, a zimą tak czy tak przebarwienia będa znikać, bo to sa płytkie przebarwienia melaninowe znikajace wraz ze regeneracja naskórka, i o ile przestanie działaś czynnik je powodujacy.

Ja szczerze powiedziawszy to z googlami wcześniej podejrzewałam że przyczyną będzie raczej tarczyca. Metforminę najłatwiej wskazać skoro jest fotouczulająca. Nie wykluczam, że przyczyn może być kilka bo i tarczyca lubi się z plamami i metformina a kto wie czy nie jeszcze jakieś inne przyczyny o których nawet nie pomyślałam? Dwóch przyczyn które znam nie jestem w stanie wyeliminować, więc zostaje mi walka z wiatrakami. No ale coś tam muszę działać chociaż dla komfortu psychicznego, że coś robię :P U mnie te plamy nie sa jakieś mocno ciemne. Są ciemniejsze niż reszta skóry, ale widziałam na zdjęciach że potrafią być dużo ciemniejsze i bardziej rzucające się w oczy. Tak czy siak jedyne co moge teraz robić, to próbować je rozjaśnić i chronić twarz SPFem i osłaniać przed słońcem.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.