- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 sierpnia 2023, 18:46
Pytałam już o to 2 miesiące temu więc wybaczcie, ale zapytam ponownie - może ktoś jeszcze się wypowie :) Wtedy odłożyłam temat kupna kremu, bo umówiłam się do dermatologa i miałam nadzieję na polecenie przez lekarza czegoś konkretnego.
Do rzeczy. Parę miesięcy temu wyskoczyły mi na twarzy plamy posłoneczne. Wstępnie zdiagnozowałam to z googlami jako ostudę. Dziś miałam wizytę u dermatologa, który to potwierdził. Jako przyczynę pani wskazała metforminę którą biorę na stałe jako lek fotouczulający (faktycznie google potwierdza - szkoda, ze nie wiedziałam wcześniej to bym się bardziej chowała przed słońcem). Jako że nie uda mi się pozbyć przyczyny, bo muszę go brać, to muszę niwelować skutki. Zaleceniem było (czego się spodziewałam i wprowadziłam 2 miesiące temu) stosowanie cały rok kremów SPF 50+ na tą twarz oraz chowanie jej przed słońcem w miarę możliwości. Na obecne plamy poleciła mi krem wybielający - jakąś serię z bielendy. No i tu zonk, bo po przyjściu do domu i odpaleniu internetów, okazało się, że nigdzie tego nie ma - albo niedostępny albo wycofany, więc chyba już nie produkują i to od jakiegoś czasu, skoro tak centralnie nie ma nawet zapasów w jakimś sklepie. Także szukam znowu na własną rękę. Trochę się wkurzyłam, bo jak bym wiedziała to mogłam już zacząć 2 miesiące temu coś stosować skoro i tak muszę się zdać na samą siebie. Także jak ktoś ma coś sprawdzonego to polecajcie proszę. Jeśli ktoś coś polecił w ostatnim temacie, to nie musi się powtarzać, bo wszystkie polecajki sobie zapisałam, ale im więcej tego będzie albo co lepsze - jak coś się będzie często powtarzało, to ułatwi mi na pewno decyzję :) Tak samo jak dzięki Wam wybrałam najczęsciej pojawiający się w odpowiedziach SPF 50 do twarzy i jestem mega zadowolona :)
4 sierpnia 2023, 12:39
Mnie sie pokazywały przez parę lat nakosciach policzkowych takie przyzółcenia, bo ja ogólnie mam sporo zółtego pigmentu, i one sobie w ciagu sezonu wędrowały po tych polikach. To jak mi sie zaczeły siupy hormonalne po czterdziestce. Koleżanka miała po ciązy przez trzy lata na czole. Ogolnie doświadczenia takie, ze dać byle co i tak gówno pomoze, bo na jesieni zaczyna to samo blednąć. Osobiście nie mam pewności, czy srodki teoretycznie rozjaśniajace nie reagują foto, bo opracowania nie dają jasnej odpowiedzi, poza taką, ze nalezy je trzymać w ciemnych butelkach i chronić przed światłem... tak że ten... ;)
5 sierpnia 2023, 09:07
Zabieg geneo, mi już po jednym razie zniknęła plama posłoneczna z czoła wywołana braniem leków z dziurawcem. Idź na jakiś zabieg, nie kremy.