- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
31 maja 2022, 12:25
Mam do zgubienia 5-7 kg do końca sierpnia (wesele). Myślicie że to realne? Ile powinnam jeść kcal ? Ważę 66,5kg, wzrost 170 cm. Tryb życia raczej siedzący
31 maja 2022, 12:30
W teorii tak. ALE. Mam podobny wzrost do ciebie i u mnie waga 59 kilo, to była absolutnie najniższa waga jaką byłam wstanie mieć w dorosłym życiu i uzyskanie jej oznaczało funkcjonowanie przez pół roku w trybie 3 tygodnie jedzenia na IF, tydzień jelitówki. Innymi słowy absolutnie niezdrowe i psychicznie wykańczające. Standardowo odchudzając się zejść poniżej 60 kilo nie miałam szans, musiałabym na prawdę się ekstremalnie przeciorać i nie ma szans na utrzymanie tej wagi dłużej niż parę miesięcy.
Czyli - w zależności od budowy i predyspozycji może być i banalnie prosto na lekkiej redukcji, i ekstremalnie trudno ;)
31 maja 2022, 12:32
5-7 kg w 3 miesiace? Jak najbardziej realne. choć jestes dosyć wysoka, więc pod koniec już może opornie spadać i pewnie będziesz musiała ostro się nagimnastykować. Ale nawet jak nei zrzucisz tych 7 to przy każdym kilogramie mniej już sukienka będzie łaskawiej wyglądała, ze tak powiem ;) Ile kcal to nie wiem, musisz policzyć sobie zapotrzebowanie kaloryczne. Ale może wystarczy zmienić trochę nawyki? Zastanów się jak jesz na co dzień i co mogłabyś polepszyć. Jesli jesz sporo słodyczy, to je wywal. Jeśli jesz sporo fastfoodów i gotowców to je zastąp normalnym jedzeniem. Jedz sporo warzyw, pij sporo wody. Jeśli mało się ruszasz to wprowadź spacery czy jakąś inną aktywność. Bardzo możliwe, że już samo to wystarczy, szczególnie jeśli nie katujesz się co 5 minut innymi dietami i Twój metabolizm nie jest rozwalony dziwnej maści dietami czy głodówkami. Masz sporo czasu i sporo możesz zdziałać :)
Edytowany przez Karolka_83 31 maja 2022, 13:03
31 maja 2022, 13:54
Cel realny. Twoje ppm to ok 1400 kcal i poniżej tego bym nie schodziła. Tak na 1500 waga powinna zacząć spadać. Dodatkowo ograniczenue cukru, picie wody (min.2 litry). Wody - kawa to nie woda, herbata nie woda, zupa - też nie woda 🙂
Warto byłoby też się trochę poruszać, ciało, które ćwiczy lepiej wygląda niż niećwiczące a nawet 2-3 kg lżejsze.
31 maja 2022, 17:42
Polecam apke Fitatu, tam podajesz swoje parametry, zaznaczasz ile chcesz chudnąc tygodniowo i Ci samo wylicza ile kcal dziennie możesz zjeść
Edytowany przez vegadula 31 maja 2022, 17:42
31 maja 2022, 19:45
Cel realny. Twoje ppm to ok 1400 kcal i poniżej tego bym nie schodziła. Tak na 1500 waga powinna zacząć spadać. Dodatkowo ograniczenue cukru, picie wody (min.2 litry). Wody - kawa to nie woda, herbata nie woda, zupa - też nie woda ?
Warto byłoby też się trochę poruszać, ciało, które ćwiczy lepiej wygląda niż niećwiczące a nawet 2-3 kg lżejsze.
A niby dlaczego?
31 maja 2022, 22:06
Cel realny. Twoje ppm to ok 1400 kcal i poniżej tego bym nie schodziła. Tak na 1500 waga powinna zacząć spadać. Dodatkowo ograniczenue cukru, picie wody (min.2 litry). Wody - kawa to nie woda, herbata nie woda, zupa - też nie woda ?
Warto byłoby też się trochę poruszać, ciało, które ćwiczy lepiej wygląda niż niećwiczące a nawet 2-3 kg lżejsze.
Sorry ale bzdury piszesz o tej wodzie. Kawa, herbata, zupa, w tym jest też woda. Co nie zmienia faktu, że warto pić duzp
31 maja 2022, 22:15
Cel realny. Twoje ppm to ok 1400 kcal i poniżej tego bym nie schodziła. Tak na 1500 waga powinna zacząć spadać. Dodatkowo ograniczenue cukru, picie wody (min.2 litry). Wody - kawa to nie woda, herbata nie woda, zupa - też nie woda ?
Warto byłoby też się trochę poruszać, ciało, które ćwiczy lepiej wygląda niż niećwiczące a nawet 2-3 kg lżejsze.
Ten mit już dawno obalono. Można wliczać. Natomiast ja sobie sama ustaliłam zasadę, że liczę tylko wodę a to co z jedzenia, zup, kawy czy herbaty to mam w bonusie ;) Dzięki temu organizm dostaje więcej niż liczy mój mózg ;) W innym wypadku nie wiem czy bym 1 szklankę wody wypiła dziennie bo ja rzadko odczuwam pragnienie ;) Raczej piję bo trzeba. A może po prostu dostarczam odpowiednią ilość wody w innych produktach. Samych kaw piję 4 to już litr wody. Plus zupa, owoce i inne pierdy, więc możliwe, że dlatego nie odczuwam jakiegoś większego pragnienia? Tego nie wiem. No ale wodę tak czy siak staram się pić.
Edytowany przez Karolka_83 31 maja 2022, 22:17