Temat: Farbowanie włosów henną

Czy są tutaj dziewczyny, które farbują włosy henną i byłby mi skłonne coś doradzić?

Mam pojedyncze siwe włosy, chyba czas się za to wziąć. Nie jestem przekonana do "zwykłych" drogeryjnych farb. 

Mam do wyboru albo henny albo farby z lepszym składem, jakieś ekologiczne, no ale to zawsze farby. 

Ktoś będzie w stanie coś doradzić?

Przede wszystkim, jaki kolor chcesz osiągnąć?

Mam ten sam dylemat, niestety jestem posiadaczką mysiego blondu, który mnie przytłacza ale póki co na razie nie bardzo mogę farbować włosy, ponieważ są osłabione przez bardzo niską ferrytynę 9(a norma się zaczyna od 13, a podobno żeby mieć zdrowe włosy musi jej być 50-70 więc jeszcze przede mną długa droga). Odnośnie henny to zależy jakiej porowatości są twoje włosy. Dla wysokoporowatych henna jest nie wskazana, bardzo je wysusza i przez to się strasznie puszą. Parę lat temu  zdarzyło mi się użyć henny odcień brązu, ale z tego co pamiętam było to dosyć czasochłonne I niestety kolor się szybko wypłukał więc dałam sobie z tym spokój. Z tego co czytałam z siwych włosów henna się szybko wyplukuje więc lepszym rozwiązaniem byłyby te ekologiczne farby do włosów, poczytaj sobie o aptecznej farbie color&soin, mają dobre opinie i dosyć szeroką gamę kolorystyczną.

hanca napisał(a):

Czy są tutaj dziewczyny, które farbują włosy henną i byłby mi skłonne coś doradzić?

Mam pojedyncze siwe włosy, chyba czas się za to wziąć. Nie jestem przekonana do "zwykłych" drogeryjnych farb. 

Mam do wyboru albo henny albo farby z lepszym składem, jakieś ekologiczne, no ale to zawsze farby. 

Ktoś będzie w stanie coś doradzić?

Miesiąc temu próbowałam. Henna Khadi średni brąz. Dużo czytałam o zastosowaniu, stosowałam się do wszelkich zaleceń użycia.Trzymałam 2 godziny. Kolor wyszedł piękny, brązowy, chyba nigdy nie udało mi się uzyskać takiego koloru farbami drogeryjnymi. Siwe włosy chwyciły słabiej i wypłukują się do rudych refleksów, dzięki czemu kolor nie jest płaski. Wszędzie piszą/sądzą że henna długo trzyma,niestety, ja uważam że się już wypłukuje i zamierzam właśnie kupić kolejną. Najważniejsze, moim zdaniem, żeby wszystko poszło z henną ok to stosowanie się do zaleceń producenta i dostosowanie ich do własnych włosów.

Spawdź na youTube konto WWWLOSY.PL albo po prostu wpisz Agnieszka Niedziałek, dużo pisze i nagrywa o hennie, aż sama się zdecydowałam. Jednak nie mam siwych włosów, więc tu nie pomogę. Sama chwalę sobie farbowanie henną, naturalnie mam taki popielaty, ciemny blond, nic ciekawego a henna ładnie dodaje koloru. Jedyny minus to po farbowaniu przez jakiś czas włosy śmierdzą jak bagno, ale w końcu ten zapach się ulatnia. 

Ja odradzam, użyłam kilka razy i żałuję. 

Mam kolor ciemny brąz i nigdy nie farbowałam, więc odcień jest raczej płaski. Ale nie zależy mi na kolorze tylko na pokryciu siwych włosów. Na razie mam pojedyncze, ale uważam, że to niefajnie wygląda.

Farbowalam henna sattva ok 2 lata. Z czasem nowych siwych przybyło i henna w ogóle nie dawała sobie z nimi rady. Bardzo szybko się spłukiwala. Na siwe nie polecam ...

Farbowalam henną za 1 razem włosy były niesamowicie lśniące, miękkie. Niestety za 2 zrobiły się suche, dlaczego nie wiem. Zaczęłam farbować szamponetkami.Ja właśnie przestaję farbować. Farbuje tak długo że za bardzo już nawet nie wiem jaki kolor mam ale wychodzi na to że taki mysi blond i troszkę siwych.

Pasek wagi

Higashi napisał(a):

Spawdź na youTube konto WWWLOSY.PL albo po prostu wpisz Agnieszka Niedziałek, dużo pisze i nagrywa o hennie, aż sama się zdecydowałam. Jednak nie mam siwych włosów, więc tu nie pomogę. Sama chwalę sobie farbowanie henną, naturalnie mam taki popielaty, ciemny blond, nic ciekawego a henna ładnie dodaje koloru. Jedyny minus to po farbowaniu przez jakiś czas włosy śmierdzą jak bagno, ale w końcu ten zapach się ulatnia. 

Dokładnie ten adres i ta osoba 👍 ja hennuję włosy już kilka lat, niestety dwuetapowo bo mam 50% siwych. Pomimo, że to diablo czasochłonne to i nie żałuje, kolor (ciemny chłodny brąz) wychodzi mi super, trzyma się jak farba drogeryjna, a kondycja włosów jest jak nigdy w zyciu 😍 ale żeby to wszystko miało sens to trzeba się ciut „wgryźć” w temat. Oprócz Agnieszki polecam też blog HENNATO.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.