Temat: Trądzik różowaty, niska samoocena....

Kobietki, czy któreś z Was cierpią na trądzik różowaty?

Czy został on u Was zdiagnozowany, jak sobie z nim radzicie, jaką metodą leczycie?

Przez pół życia zmagałam się z trądzikiem teraz wszystko wskazuje na to, że rozwija się u mnie trądzik różowaty. Mam cerę tłustą ale też naczyniową i wrażliwą, przeszłam zabiegi na rumień (dzięki nim jest lepiej) a także zamykałam laserowo naczynka.

Za miesiąc wizyta u dermatologa (niestety brak wcześniejszych terminów), chcę wdrożyć leczenie gdyż same dermokosmetyki nie pomagają. Stan cery codziennie jest różny-rano jest czysta i gładka, wieczorem pełno krostek (czoło, nos, policzki).

Niestety moja samoocena i akceptacja spada do zera...

Mam 34 lata.

Wiesz co ja całe życie zmagałam się z trądzikiem. Zbawieniem okazały się tabletki anty. Wiem, że pewnie po odstawieniu ich wszystko wróci, ale ja od  8 lat jestem szczęśliwa i dopóki nie będę starała się o dziecko z nich nie zrezygnuję. Nie mam ani jednej krosty, cera prawie jak pupa niemowlęcia. Środki dermatologiczne nie pomagały

EndlessSummer napisał(a):

Wiesz co ja całe życie zmagałam się z trądzikiem. Zbawieniem okazały się tabletki anty. Wiem, że pewnie po odstawieniu ich wszystko wróci, ale ja od  8 lat jestem szczęśliwa i dopóki nie będę starała się o dziecko z nich nie zrezygnuję. Nie mam ani jednej krosty, cera prawie jak pupa niemowlęcia. Środki dermatologiczne nie pomagały

Ja stosuję plastry.

Sądzę,że dzięki nim też jest lepiej....

Pewnie zostanę posadzona o reklamę, wiec nie podam linku, ale znajdź sobie na YT kanał skin ekspert - konkretnie filmy o trądziku różowatym i naczynkach. Temat jest baaaardzo złożony, ale wierze ze leczenie dermatologiczne połączone z odpowiednia pielęgnacja moza bardzo pomoc. Niestety jest to powolny proces zmian i przywrócenia prawidłowych reakcji skory. Powodzenia :) 

Miałam tak samo, dermatolog nie pomógł poszłam w tabletki anty. Cera bez 1 pryszcza. Raz próbowałam odstawić to trądzik wrócił. Jakieś 2 lata temu znowu odstawiłam i na szczęście cera czysta. 

zrób sobie post Dąbrowskiej

Pasek wagi

Ja mam. Wykluczyli ci nużeńca? 

Co pomaga? To naprawde indywidualna sprawa. Mnie tabletki nie pomagja. Moge jesc nabial. Nigdy nie mialam zwyklego tradziku, za to wiecznie czerwona twarz i jakas taka dziobowata. Slyszalam tylko "nie wstydz sie", "co ty taka czerwona". To co mi pomaga to kwas azelainowy i olejek herbaciany, minimum kosmetykow, mega wysokie filry wiosną i jesienią. Latem slonce mi nie szkodzi:/ Metoda prob i bledow. Od zimna i zmian temperatur jest zle, od kurzu i klimatyzacji zle. Od czerwonej papryki masakra. Od stania przy gotujacych garach tragedia. Lekarz niewiele mi pomogl. Najbardziej grupy na fejsiku:)

Zrobię badania na nużeńca i helicobacter, choć wydawało mi się, że stosuję dobrą pielęgnację (serum z witaminą C, kocanka włoska, dwuetapowe oczyszczanie cery, krem na dzień/na noc Iwostin rosacia) to za dużo mam wahań w  zmianach stanu cery. 

A nie masz na coś np. alergii? 

Amakada napisał(a):

Zrobię badania na nużeńca i helicobacter, choć wydawało mi się, że stosuję dobrą pielęgnację (serum z witaminą C, kocanka włoska, dwuetapowe oczyszczanie cery, krem na dzień/na noc Iwostin rosacia) to za dużo mam wahań w  zmianach stanu cery. 

dołóż do tego jesscżw badanie na lamblie. Bardzo czesto jest powodem trądziku  

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.