- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 listopada 2020, 14:43
O co chodzi z czytaniem liter? Ja pamiętam, ze N czytalo sie jako "en" czy L jako "el" a teraz gdzie nie słyszę to wymawia się "ny" "my"... jakies nowe wymogi?
8 listopada 2020, 19:15
awokdas napisał(a):O co chodzi z czytaniem liter? Ja pamiętam, ze N czytalo sie jako "en" czy L jako "el" a teraz gdzie nie słyszę to wymawia się "ny" "my"... jakies nowe wymogi? El to litera, ly to głoska. Jak dzieci uczą się czytać to głoskują. To jest metoda stara, jak świat.
dokladnie , tak uczyly sie tez moje dzieci przed 30stoma laty. Za moich czasow (mam 55 lat) uczono Em A Em A jest mama i dziecko nie kapowalo dlaczego emaema to ma byc mama.
8 listopada 2020, 20:04
Proste jak budowa cepa -> na przykładzie L -> ?el? to litera ?ly? to głoska
Tak właśnie. Tylko trzeba pamiętać, że to Ly nalezy wymówić jak najkrócej czyli starać się samo L a to "y" jest ledwo słyszalne (wręcz wymuszone bo ciężko samo L wymówić bez y) a nie takie długie Lyyyyyyy.
Edytowany przez Karolka_83 8 listopada 2020, 20:05
9 listopada 2020, 08:11
Myślę, że takie wymawianie ułatwia potem naukę czytania. Bo L- to nie EL tylko L(y- tu y jest w zasadzie nieme)- bo tak brzmi prawidłowy dźwięk tej litery. To tak jak np. transkrypcja w słownikach języków obcych. Jak dziecko będzie się uczyć EL- to potem przy nauce tak będzie wymawiać.
Edytowany przez agazur57 9 listopada 2020, 09:46