- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 października 2020, 15:22
hej, może ktoś ma podobnie i coś doradzi, podpowie bo ja jestem już totalnie bezradna. Moja twarz bardzo się tłuści. Mam sebum nawet na powiekach, przez co kosmetyki często nie chcą się na nich trzymać. Walczę też z czymś, co zostało przez dermatologów zdiagnozowane jako łojotokowe zapalenie skóry. Tłuste płatki na brwiach, nosie no i na skórze głowy. Są takie jakby ''rzuty'' kiedy ten łupież się pojawia i jest uciążliwy. Teraz jest lepiej, ale nie mogę się pozbyć z czubka głowy, cały czas mi się też odnawia na linii twarz-włosy. Bardzo szybko przetłuszcza mi się głowa, często świeżo po umyciu przy skalpie już mam tłuszcz. A jak głowa jest tłusta, to zaczyna się świąd i odnawia się łupież. Wypróbowałam sporo szamponów od dermatologów, które pogarszały sprawę. Najlepiej działa na mnie Nizoral. Mam też spory trądzik od wielu lat. Od bardzo długiego czasu moja twarz jest w niezmiennym stanie, to są takie jakby ''płaskie'' zmiany leżące na skórze, nie typowe pryszcze. Czasem wyskoczy mi taki typowy pryszcz, ale znika. Takie typowe pryszcze najbardziej dokuczały mi w wieku 12-15 lat. Dermatolodzy jedyne co proponują, to Izotek. Miałby on pomóc także na to wszędobylskie sebum. Maści nie pomagają. Nie chcę brać tego czegoś...to bardzo ciężki lek. Strasznie się boję skutków ubocznych. Myślę o usuwaniu trądziku laserem, może by mi to pomogło skoro trądziku nie przybywa. Bardzo liczę na wasze wszelkie porady, podpowiedzi, sugestie. Macie podobnie? Piszcie proszę jak sobie radzicie. I co byście w mojej sytuacji zrobili/ły.
5 października 2020, 15:45
próbowałas pirolam? i szampon na włosy i zel na linie włosy- twarz. Tez mi sie pojawia rzutami i pirolam pomaga. Na tłusta twarz nic nie pomoge, ale wiem z czym sie zmagasz. Zawsze mnie wkurzały te tłuste powieki na których kazdy cien sie zwija w moment i twarz na która zadne pudry nie działają. Jedynie pociesze, ze wolniej sie taka cera starzeje
Edytowany przez eszaa 5 października 2020, 15:48
5 października 2020, 15:50
Brkuje ci cynku. Uzupełnij braki i tłusta skóra i włosy staną się przeszłością. I oczywiście utrzymuj jego odpowiedni poziom dożywotnio bo problem powróci. Dołóż do diety kiszonki bo jelita też chyba masz w złym stanie.
5 października 2020, 16:02
jesli chodzi o przetluszczajaca sie skore glowy to tez zwroc uwage na to czym ja myjesz i co na nia nakladasz - przetluszczenie i luszczenie sie skalpu to czesto reakcja obronna skory na silne detergenty, silikony i inne skladniki drazniace. zwlaszcza ze masz ŁZS. skontroluj wszystkie kosmetyki koniecznie czy są dopasowane do tego schorzenia
5 października 2020, 16:45
Tak jak ktoś wyżej wspomniał - uzupełnij braki cynku i zadbaj o florę bakteryjną jelit. Ja bym jeszcze dorzuciła dietę z niskim indeksem glikemicznym, dzięki której gruczoły łojowe nie będą tak stymulowane do produkcji sebum. Zewnętrznie możesz spróbować (o ile już nie próbowałaś) czegoś z piroktonianem olaminy, dobrze działa na Malassezia fur fur - grzyba, który powoduje łojotokowe zapalenie skóry. Co do głowy się nie znam, ale do twarzy może być to np. La Roche-Posay Effaclar duo + albo coś innego z aptecznych dermokosmetyków.
5 października 2020, 20:18
na pewno zgłębię temat cynku bo może to dobry trop. Jestem na diecie z niskim ig bo mam hiperinsulinemie. Co do hormonów miałam problemy z prolaktyną,raz jest w normie a raz sporo za dużo. Tsh mam 4, więc wg lekarza ok. Mam tez troche za wysoki taki hormon jak 17oh hydroksyprogesteron czy jakos tak
Obecnie odstawilam nawet odzywki do wlosow, uzywam tylko Nizorala i headshoulders A i tak nie moge sie tego dziadostwa pozbyć do konca
A i spory niedobor d3, ale biore Vigantoletten
5 października 2020, 20:46
hej,
ja dawno temu miałam problem, i miałam bardzo wrażliwą i podrazniona skore głowy, mialam tradzik rozowaty, i przerzuciłam sie na szampony dziecinne babino rewelacja... i lekka odzywka, bo mam włosy blad farbowane... i az fryzjerki sie dziwily mimo blądu( farby) nie mam zniszczonych wlosow. wspominacie o florze...regularnie biore od paru lat z przerwami synbiotyki.