2 maja 2011, 14:22
czytałam gdzieś jakąś listę grzechów wobec urody. Były tam takie punkty jak:
-brak demakijażu przed snem,
-nie nakładanie kremu na noc
-picie za małej ilości wody
Co mnie zastanawia??? dlaczego w tych wszystkich punktach nie mogę nigdy odszukać tak prostej rady jak "MYCIE ZĘBÓW". Ze względu na to, że moja Mama związana jest z "branżą" dentystyczną mam bzika na punkcie zębów-bardzo o nie dbam, myję, używam nitki, kontorla 2 razy w roku i cała reszta. Nie rozumiem dlaczego robienie demakijażu jest większym greczem wobec urody niż nie umycie zębów. Co z tego, że ma się gładką cerę jak w ustach czarno
Jakie są wg was grzechy wobec urody, o których się nie mówi???
2 maja 2011, 15:05
DojdeDoCelu - ja też mimo młodego wieku mam leciutkie zmarszczki, zrzuciłabym na papierosy gdyby nie fakt, że.. zrobiły się dużo wcześniej. Takie mimiczne, widocznie za dużo głupich min walę, trudno. Najlepiej iść do kosmetyczki, może ona coś poradzi, niektóre z nich to czarodziejki.
Konnaczynka, spoko, każdemu się może zdarzyć . Ja dla odmiany jestem urodzoną humanistką, gimnazjum, liceum z rozszerzonym polskim a do tej pory przecinków nie umiem wstawiać
Co do zębów: no właśnie, ja zawsze o nie dbałam ale dentysty unikałam jak ognia. I teraz masz babo placek, mniej zachodu by było jakbym powybijała sobie te zęby i wstawiła sztuczną szczękę bo sporo mam do robienia - na szczęście się opamiętałam i tylko z tyłu jest trochę roboty.
2 maja 2011, 15:06
Hmm.. więc może to zbyt mało wody, bo kiedy nie użyję kremu, to cera jest tak sucha, że aż ciężko mi się mówi;/ nawet w niektórych miejscach, jakby schodziła :) No ale to jest dziwne, że wygląd cery aż tak bardzo jest od czegoś zależny. Jeszcze tydzień temu miałam piękną, odżywioną cerę, a teraz jest tak, jak opisałam.. i tak na zmianę. Pewnie coś na to wpływa, ale ciężko stwierdzić, co. :)
- Dołączył: 2010-01-07
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 113
2 maja 2011, 15:06
Pocieranie oczu dłońmi i ogólny brak dbania o tą delikatną skórę w okolicach! Powoduje straszne zmarszczki, a nie mówi się o tym w ogóle. ;)
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
2 maja 2011, 15:07
niektore tatuaze sa faktycznei ladne i pasuja do czlowieka ale naprawde trudno jest na cos takiego trafic a tak czy siak tatuaz nigdy nie dodaje urody, co najwyzej nie przeszkadza (ale jak juz napisalam ciezko trafic na taki przypadek).
2 maja 2011, 15:07
Osobiście uważam, że dobry tatuaż, dopasowany kolczyk to najbardziej seksowna rzecz na świecie (o ile jest wszystko robione z głową bo nie każdemu pasuje)
Edytowany przez f7720c4496fe51a6a98f7b4cf8e7b71c 2 maja 2011, 15:08
2 maja 2011, 15:32
Konnaczynka, skoro Twoja mama zwiazana jest z branza dentystyczna, to dziwie sie, ze tkwisz w blednym przekonaniu, ze wielokrotne mycie zebow w ciagu dnia jest korzystne dla zdrowia. Poczytaj sobie o wplywie fluoru zawartego w pastach na organizm ludzki, a naprawde sie zdziwisz. Wiadomo, ze uzywanie pasty do zebow jest niezbedne, ale zamiast myc nia zeby po raz 3, 4 czy 10 w ciagu dnia, znacznie zdrowiej jest zjesc jablko.
2 maja 2011, 15:32
1. Nadużywanie papierosów, alkoholu, kawy, słodyczy, fast-foodów itp.
2. Niedbanie o higienę jamy ustnej (jedzenie słodyczy, rzadkie mycie zębów)
3. Złe traktowanie włosów (niezdrowa dieta, zbyt częste prostowanie, zbyt rzadkie mycie włosów)
4. Nadużywanie kolorowych kosmetyków (tak, są kobiety, które zasypiają w makijażu)
5. Nadużywanie solarium i słońca
6. Niedbanie o skórę (częste mycie NIE skraca życia :P dieta też ma tu swoje znaczenie)
7. Brak ruchu fizycznego (skrzywienia kręgosłupa od ciągłej pracy przed komputerem, zanik mięśni, mięsień sercowy wymaga ćwiczeń, a mózg dotlenienia!)
Z powyższych punktów mam problem z jednym, ale za to jakim... Nadużywam kawę i nie potrafię jej ograniczyć. Do tego słodycze - nie mam do nich zdrowego podejścia, dlatego musiałam wyeliminować z diety.
2 maja 2011, 15:53
a myjecie język po wyszczotkowaniu zębów???
2 maja 2011, 15:58
za grzecz uważam też zbyt częste wybielanie zębów-agresywne pasty wybielające niszczą szkliwo