Temat: Nie bede nosila maseczki

Przecież to zadna ochrona i wydatek tylko. Czemu ludzie wierza we wszystko co powiedza w tv? Nie maja wlasnych refleksji? Jak takie lemingi... 

Serio nie chce mi sie stac w dlugich kolejkach i szukac po aptekach maseczek. Pozatym sa o kilkaset procent drozsze niz przed pandemia...wariactwo.

podobno w zabce sa tanie,wychodzi jakies 1.60 za sztuke, tylko nie wiem czy po 10 sztuk nie jest w paczce

Pasek wagi

nie ma obowiazku noszenia maseczki, tylko zasłaniania nosa i ust. Moze byc szalikiem lub apaszką. Moze byc cokolwiek. Tak, mogą nałozyć tak wielki mandat. A czy maseczki coś dają? Powiem tak - sam wirus jest mniejszy niż oczko materiału, ale z drugiej strony przenosi się drogą kropelkową a nie jako samotny lotnik a kropla śliny wypluwana podczas gadania, kichania jest juz większa. Poza tym jak leje deszcz to mniej zmokniesz pod dziurawym parasolem niż stojąc pod chmurką. Załóż apaszkę i tyle. Na pewno coś w domu masz co się nada

Pasek wagi

Smoczyla napisał(a):

Przecież to zadna ochrona i wydatek tylko. Czemu ludzie wierza we wszystko co powiedza w tv? Nie maja wlasnych refleksji? Jak takie lemingi... Serio nie chce mi sie stac w dlugich kolejkach i szukac po aptekach maseczek. Pozatym sa o kilkaset procent drozsze niz przed pandemia...wariactwo.

Głupia jesteś czy udajesz? Wystarczy ci jedna żeby ludzi nie zarazić i proszę cię nos taka. Nie obchodzi mnie twoje zdrowie, ale dzięki takiej jednej co sobie kupisz to przynajmniej ludzi nie zarazisz. 

Ja pier..dziu. Wczoraj pytalas jak się je nosi, dowiedziałaś się i dziś cwaniaczka twierdzi, że nie będzie nosić. 

Borze zielony jaka Ty jestes...dziwna

Nie noś, kup se buty.

aster1987 napisał(a):

Ja pier..dziu. Wczoraj pytalas jak się je nosi, dowiedziałaś się i dziś cwaniaczka twierdzi, że nie będzie nosić. 
przecież ona to robi tylko dla uwagi

Ja wolę wydać 5zł na maseczkę niż 3,5k na mandat. 

Pasek wagi

Wcale Ci się nie dziwię. Ja też nie zamierzam nosić tego gówna. Niewygodne to i ciężko w tym oddychać, dostałam jedną sztukę z pracy to wiem co to shit. I gdzie ktoś mówił o mandatach, proszę o wiarygodne źródła jak już o tym piszecie.

CiazaSpozywcza napisał(a):

Wcale Ci się nie dziwię. Ja też nie zamierzam nosić tego gówna. Niewygodne to i ciężko w tym oddychać, dostałam jedną sztukę z pracy to wiem co to shit. I gdzie ktoś mówił o mandatach, proszę o wiarygodne źródła jak już o tym piszecie.
Będą mandaty. Oni po prostu korzystają na tym, bo niewielu ludzi odważy się zaprotestować, taki mandat nie ma żadnej podstawy prawnej.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.