Temat: Jak schudnac bez ruchu

Praca siedzaca, przez 8 godzin zero ruchu droga do pracy i z powrotem autem bo odleglosc zbyt daleka aby isc pieszo czy rowerem. Po pracy masa obowiązków w domu, lekcje z dziecmi, ogarnięcie domu itd zupelny brak czasu na ćwiczenia. Po 22 myje sie i padam bo o 5.30 trzeba wstac. Efekt ciagle przybieranie na wadze. Nawet nie ma szans na luczenie kalorii. Jak jesc aby schudnac albo chociaz nie tyc ? W pracy jakies 2 kanapki plus owsianka z jogurtem po pracy obiad ewentualnie jakas lampka wina wieczorem przed snem. Kolacje rzadko jem bo obiad pozny wiec nie jestem juz glodna. Jakies rady?

jak dla mnie nie chcesz schudnąć, bo naprawd wpisanie swojego jedzenia do aplikacji to góra 5 min roboty, jak nie masz czasu ćwiczyć to pozostaje tylko liczenie kalorii nie ma innych cud środków. Ogranicz cukier (jogurty, płatki do mleka, ciasteczka, białe pieczywo, soki, napoje) a wyjdzie to Tobie i dzieciom(co najważniejsze) na dobre, po prostu przestań kupować węglowodanowe syfy. W weekend zrób sobie listę zakupów (wydrukuj tabele z IG i popatrz co masz z tego w swojej lodówce->gdy nie masz ruchu to to, Tobie i Twoim dzieciom szkodzi najbardziej). 

Może jak nie masz czzasu na ruch bo dzieci to kupisz sobie i im hulahop i razem będziecie ćwiczyć (chociaż przez 20min dziennie)?

A czy te dzieci maja ojca? Ön Ci przyslugi nie Robi, ze POMOZE cos w domu. Dzieciaki I dom pod opieka tatusia, a dla Ciebie czas na cwiczenia.

U mnie jest czysto, a nie trzeba latac ze sciera codziennie. Porzadek na biezaco, Co sie nakruszy, rozleje od razu starte. Wcale nie trzeba wielkich porzadkow codziennie.

Dzieci same nie Móga zrobic lekcji? U mnie 9latka Robi lekcje na swietlicy, w szkole jest tak do ok.17 I zawsze Wszystko ma zrobione.

Bez cwiczen nie ma efektow. Bez liczenia kalorii, ale bez przetworzonej jedzenia Da rade, bez aktywnosci tó marne szanse. Czasami juz nienma Z czego ciac kcl, a waga nie spada.

KatarzynkaKasiaa napisał(a):

Praca siedzaca, przez 8 godzin zero ruchu droga do pracy i z powrotem autem bo odleglosc zbyt daleka aby isc pieszo czy rowerem. Po pracy masa obowiązków w domu, lekcje z dziecmi, ogarnięcie domu itd zupelny brak czasu na ćwiczenia. Po 22 myje sie i padam bo o 5.30 trzeba wstac. Efekt ciagle przybieranie na wadze. Nawet nie ma szans na luczenie kalorii. Jak jesc aby schudnac albo chociaz nie tyc ? W pracy jakies 2 kanapki plus owsianka z jogurtem po pracy obiad ewentualnie jakas lampka wina wieczorem przed snem. Kolacje rzadko jem bo obiad pozny wiec nie jestem juz glodna. Jakies rady?
tyjesz nie dla tego ze sie ruszasz a dlatego, ze za duzo jesz kalorii, ponad twoje zapotrzebowanie. zeby nie tyć trzeba jesc zgodnie ze swoim zapotrzebowaniem energetycznym. a jesli chcesz jeszcze schudnac to musisz jesc mniej niz twoje zapotrzebowanie energetyczne. te 2 kanapki moga byc 2 kromki cienko posmarowane masłem, z gora warzyw, plastrem chudej wędliny i sera. moga to tez byc 2 kromki chleba ze stanowczo zbyt duza iloscia kalorycznych dodatkow w srodku - gruba iloscia masla, tlustymi i zbyt duza iloscia innych kalorycznych dodatkow. owsianka z jogurtem tez moze miec rożny sklad - moze to byc duzy kubek chudego jogurtu naturalnego i pare lyzek platkow owsianych pełnoziarnistych, jednak moze to tez byc jakis jogurt z cukrem, płatki owsiane gotowiec z torebeczki z cukrem i jakimis kawałkami czekolady czy czyms, albo naturalne ale w bardzo duzej ilosci (lyzka płaska platkow owsianych to 40kcal, przy 10 łyżkach to 400 kcal). oboad to tez zbyt enigmatyczne stwierdzenie, zalezy co i ile. lampka wina to zalezy tez jakiego i czy to lampka pełna, polowa, 1/3? 1/3 białego wina to okolo 100kcal.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.