- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 stycznia 2020, 19:37
Praca siedzaca, przez 8 godzin zero ruchu droga do pracy i z powrotem autem bo odleglosc zbyt daleka aby isc pieszo czy rowerem. Po pracy masa obowiązków w domu, lekcje z dziecmi, ogarnięcie domu itd zupelny brak czasu na ćwiczenia. Po 22 myje sie i padam bo o 5.30 trzeba wstac. Efekt ciagle przybieranie na wadze. Nawet nie ma szans na luczenie kalorii. Jak jesc aby schudnac albo chociaz nie tyc ? W pracy jakies 2 kanapki plus owsianka z jogurtem po pracy obiad ewentualnie jakas lampka wina wieczorem przed snem. Kolacje rzadko jem bo obiad pozny wiec nie jestem juz glodna. Jakies rady?
9 stycznia 2020, 19:44
a jakie masz zapotrzebowanie? Ponoć sukces schudnięcia to 80% trzymanie diety ((deficyt) a tylko 20% ruch. Co prawda im więcej sie ruszasz to wiecej można zjeść 😄 taki plus.
A weekendy jak wyglądają ? Może z 4 h ruchu z dziećmi i bez sobota niedziela i święta ?
Nie wiem jak duże masz dzieci. Ale jakuś obowiązek zrzuć na męża lub odpuść np. Sprzątanie.
Policz kilka dni ile zjadasz kalorii. Ja jadłam o 700 więcej niż myślałam bo nie liczyłam mleka do kawy itp. Jak tyjesz a jesz mało to sie zbadaj.
Edytowany przez 9 stycznia 2020, 19:49
9 stycznia 2020, 19:50
Jesli nie chcesz liczyć kalorii oraz wykluczasz zwiększenie aktywności w ciągu dnia to rozwiązania widzę dwa - catering dietetyczny albo nakładanie sobie mniejszych porcji. I żadnego podjadania w ciągu dnia. Ew spróbuj ograniczenia węglowodanów na rzecz białka , wtedy powinnaś siłą rzeczy jeść mniej niż normalnie. Co jeszcze? Ogólnie zdrowe nawyki żywieniowe, rezygnacja z panierek, gotowych sosów, ziemniaczków polanych masłem i innego nabijania kalorii.
Jeszcze jedno - w weekendy też nie dasz rady chociażby iść z dziećmi na basen czy na spacer?
-
Edytowany przez Krummel 9 stycznia 2020, 19:52
9 stycznia 2020, 20:10
Mi udało się schudnąć ok 6kg ograniczając cukier, węglowodany, ogólnie podjadanie. Jadłam dopiero gdy byłam na prawdę głodna i małe porcje. Wszystko przy niskiej aktywności fizycznej. Ale myślę że dodatkowy wpływ na to mogło mieć odstawienie tabletek anty.
9 stycznia 2020, 20:17
Co rozumiesz pod pojęciem ogarnięcie domu, bo jak latasz jak motorek, sprzątasz, myjesz, składasz, wieszasz pranie , ugniatasz ciasto itd. to masz sporo ruchu.
Dwa mając pracę siedzącą i jedząc tylko 2 kanapki, owsiankę z jogurtem i obiad to nawet nie ruszając się nie powinnaś tyć, chyba, że te rzeczy są bardzo bardzo tłuste i kaloryczne, albo jesz tego bardzo dużo ilościowo lub podjadasz coś niewłaściwego.
Można zjeść małą kanapkę ciemnego pieczywa z mało tłustym serkiem i warzywami albo wielką pszenną bułę z toną masła, majonezu , żółtego sera. Tak samo obiad. A co do pracy hehehe w pracy to często nawet nie ma czasu na śniadanie :P , więc i można sporo schudnąć niedojadając.
P.S.
Obiad to sobie rób dzień wcześniej i bierz do pracy, bo przez pół dnia prawie nic nie jesz, a na wieczór wsuwasz obiad, czyli najbardziej kaloryczny posiłek , a powinnaś już jeść coś lekkiego. Albo podziel sobie te 3 posiłki na kilka mniejszych. Ja jedząc tyle samo kalorii zauważyłam, że bardzo szybko chudnę jedząc co 2h jak ptaszek. Tyle, że ja akurat byłam wtedy ciągle głodna, chociaż w sumie jadłam tyle samo wo wcześniej tylko bardziej podzielone.
Edytowany przez Marisca 9 stycznia 2020, 20:43
9 stycznia 2020, 20:55
Jeśli tyjesz jedząc w ciągu dnia tylko dwie kanapki, owsiankę i obiadokolację, to musisz bardziej przyjrzeć się temu, co sobie nakładasz. Nie podiadasz między posiłkami? Poza tym masz na głowie dom i dzieci, gotowanie, sprzatanie, co już daje jednak trochę więcej ruchu, niż siedzenie na kanapie. Jasne, ćwiczenia są ważne ale nie trzeba codziennie chodzić na siłownię, żeby utrzymać wagę. Rozumiem, że możesz nie mieć czasu na codzienne liczenie kalorii, ale na Twoim miejscu spróbowałabym zrobić to jednak chociaż raz, będziesz wiedziała, na czym stoisz. A tak na co dzień - nakładaj sobie po prostu trochę mniejsze porcje.
9 stycznia 2020, 21:33
Jeżeli jesz mniej kcal niż określa Twoja PPM to organizm każdą małą ilość jedzenia będzie odkładał na czarną godzinę (magazynował). W dużym uproszczeniu - będziesz tyła na samej wodzie. Oblicz kalkulatorem PPM, CPM i spróbuj jeść ilość CPM minus 300, ale nigdy mniej niż PPM.
9 stycznia 2020, 22:29
Czyli jak generalnie schudnąć bez żadnego wysiłku? Nie da się. Nie ma cudów. Przyłożyć się do przygotowywania rozsądnych posiłków z kontrolą kalorii żeby na pewno był deficyt, można gotować na kilka dni, można mrozić- wystarczy chcieć. Poczytaj też o intermittent fasting bo może ci pasować.
Edytowany przez sacria 9 stycznia 2020, 22:51
9 stycznia 2020, 22:59
Wg mnie możesz jeść za mało.
Trzeba by wiedzieć dokładnie jakie to kanapki, jaka owsianka, co preferujesz na obiady itp.
Owsianka może być na wodzie bez dodatków a może być na tłustym mleku z orzechami i innymi bakaliami.
Wbrew pozorom w domu masz sporo ruchu i spalania kalorii.
Powinnaś spożywać min 4 posiłki tym bardziej jeśli wstajesz o 5:30. To rano śniadanie solidne, w pracy owsianka, kanapka, jakaś sałatka, owoc, a potem obiad i ewentualnie skromna kolacja.