- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 września 2019, 10:36
Hej. Dzierlatką nie jestem, a mimo to smalczyk na buzi dalej mi nieźle dokucza. Chętnie poczytam o waszych sposobach radzenia sobie z tym problemem. Może akurat coś u mnie też zadziała?
Mam >30 lat. Główny problem: tłusta cera, gruba warstwa błyszczącego sebum pojawiająca się już ok. 2-3 h po myciu, skłonność do powstawania czarnych wągrów.
Do demakijażu stosuję preparaty z olejami, następnie myję twarz konkretnym żelem, a na końcu wklepuję zamiennie - raz lekki krem nawilżający, raz treściwy, natłuszczający (w zależności od tego w jakiej kondycji jest cera). Regularnie stosuję maski: nawilżające, z glinką oraz kwasy.
Mycie delikatnymi żelami/piankami niestety powoduje wysyp czarnych wągrów i wcale nie zmniejsza przetłuszczania. Za to silne detergenty przesuszają miejscami cerę (zwłaszcza policzki). Boję się, że przesuszanie skóry spowoduje szybsze pojawienie się zmarszczek (to już ten wiek, kiedy zaczynam o tym myśleć - na razie na szczęście jest ok).
Do makijażu używam azjatyckiego kremu bb, ale chyba muszę z niego zrezygnować, bo po nim świece się wręcz nieprzyzwoicie. :D
W trakcie dnia jestem skazana na stosowanie specjalnych chusteczek - zbieram nimi nadmiar sebum, ale to rozwiązanie pomaga tylko na chwilę.
Na ten moment planuję zamienić krem bb na lżejszy podkład i chyba kupię szczotkę soniczną.
18 września 2019, 10:47
ehh ja mam skłonność do wągrów i pryszczy podczas okresu, ale cerę mam strasznie suchą (mimo nadwagi). Może masz nadprodukcję w gruczołach? U dermatologa kiedyś byłaś?
18 września 2019, 10:51
ehh ja mam skłonność do wągrów i pryszczy podczas okresu, ale cerę mam strasznie suchą (mimo nadwagi). Może masz nadprodukcję w gruczołach? U dermatologa kiedyś byłaś?
Tak. Z inną przypadłością, ale twarz też obadał. Zaproponował kilka kosmetyków, ale nie stwierdził żadnych anomalii.
18 września 2019, 10:55
Tak. Z inną przypadłością, ale twarz też obadał. Zaproponował kilka kosmetyków, ale nie stwierdził żadnych anomalii.ehh ja mam skłonność do wągrów i pryszczy podczas okresu, ale cerę mam strasznie suchą (mimo nadwagi). Może masz nadprodukcję w gruczołach? U dermatologa kiedyś byłaś?
18 września 2019, 11:05
To może tylko Ci się wydaje, ze cera jest tlusta? Jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała- cera robi mi się "tłusta" po tonikach i płynach micelarnych.. pozostawiają taką warstwę świecącą na buzi, szczególnie firma Garnier i PerfectaTak. Z inną przypadłością, ale twarz też obadał. Zaproponował kilka kosmetyków, ale nie stwierdził żadnych anomalii.ehh ja mam skłonność do wągrów i pryszczy podczas okresu, ale cerę mam strasznie suchą (mimo nadwagi). Może masz nadprodukcję w gruczołach? U dermatologa kiedyś byłaś?
Nie no jest tłusta. :D Jak dotykam bibułkę do strefy T, to cała robi się tłusta.
Tak jak wspomniałam w poście tytułowym - cera zaczyna mi się świecić po 2-3 h od umycia. Zaraz po umyciu jest bardzo przyjemna.
Nie używam toników i płynów micelarnych.
18 września 2019, 11:08
Moim zdaniem najlepiej myć twarz olejami jak do tej pory. Idąc w myśl zasady, ze tłuszcz zmywa tłuszcz ;))) ogólnie dla cer tłustych kremy BB nie są polecane. Lepiej jakiś lżejszy podkład. Zainwestowałbym w dobry puder matujący (niższa półka cenowa np. Paese sypki puder ryżowy lub moje ostatnie odkrycie - dość drogi Kryolan. Działa cuda :)) nadmierna pielęgnacja też przetłuszcza skórę, bo ciągle ściągamy z niej sebum, a ono na nowo się wytwarza. Błędne koło. Mówię tu o pielęgnacji dodatkowej typu maski, częste peelingi. Ważna też jest dieta, potrawy ostre, ciężkostrawne też często odbijają się na twarzy. Może warto o tym pomyśleć.
18 września 2019, 11:10
Aaaa i nie ma potrzeby inwestowania w specjalne bibułki matujące. Dokładnie taki sam efekt da przyłożona do twarzy jedna warstwa chusteczki higienicznej ;)))
18 września 2019, 11:33
Moim zdaniem najlepiej myć twarz olejami jak do tej pory. Idąc w myśl zasady, ze tłuszcz zmywa tłuszcz ;))) ogólnie dla cer tłustych kremy BB nie są polecane. Lepiej jakiś lżejszy podkład. Zainwestowałbym w dobry puder matujący (niższa półka cenowa np. Paese sypki puder ryżowy lub moje ostatnie odkrycie - dość drogi Kryolan. Działa cuda :)) nadmierna pielęgnacja też przetłuszcza skórę, bo ciągle ściągamy z niej sebum, a ono na nowo się wytwarza. Błędne koło. Mówię tu o pielęgnacji dodatkowej typu maski, częste peelingi. Ważna też jest dieta, potrawy ostre, ciężkostrawne też często odbijają się na twarzy. Może warto o tym pomyśleć.
Próbowałam myć samymi olejami, ale potem miałam wysyp wągrów (zbyt komedogenna metoda jak na moją cerę). :(
Teraz po olejach lub kosmetykach na ich bazie stosuję dodatkowo żel.
Krem bb odłożę, bo po nim faktycznie jest jeszcze gorzej.
Dziękuję też za namiary na puder. Niebawem muszę kupić nowy i pewnie wypróbuję Kryolan. :)