Temat: Marchewka

Ostatnio słyszałam o pozytywnym działaniu marchewki :)  Skóra po niej ma ładniejszy odcień - zdrowy, bardziej brązowy  , włosy są mocniejsze a paznokcie nie łamią się. Czy któraś z was sprawdziła to na sobie ? ;)
Marchewke chrupałam juz wczesniej ;)) ale  to było pół roku temu i jakos  wtedy specjalnie nie przykładałam uwagi  do swojego wyglądu
Ja kocham marchewkę. Mogłabym ją jeść kg, ale tylko surową. Nienawidzę gotowanej, bo jest zdecydowanie za słodka.
pozaprawem ile masz wzrostu ? mam taka sama docelową wage :)
ja marchewke uwielbiam i tez tonami moglabym ja spozywac, ale ostatnio ogladalam program, gdzie pani doktor powiedziala, ze najwiecej beta karotenu i witamin, bo az 98% dostarcza marchewka ugotowana i do tego zmiksowana, czyli taka paćka...mnie to absolutnie nie przekonalo, bo neinawidze gotowanej marchewki wiec zostalam przy mojej surowej i chrupiacej...
Pasek wagi
skóra ma ładniejszy odcień? hmm..ja wolę swoją naturalną lekką bladość niż marchewkową żółć/pomarańcz. nie wiem, czy miałam mocniejsze włosy, kiedy codziennie je jadłam.
nie lubię marchewki :P jedyna opcja kiedy ją akceptuje to w rosołku :D
Jem regularnie, dzięki czemu nie opalając się mam ładny, złocisty kolor skóry ;) koleżanki zazdroszczą!!
Nie lubię marchewek bo wchodzą mi w różne szczeliny. Kiedyś jadłam nałogowo i jedyne co zauważyłam, to to, że nie miałam cieniów pod oczami. :P
Ja mam swój naturalny ciemniejszy odcień skóry ale po zimie stała sie taka szara ;)
Karlar 160 cm,
A ja nie widzę żadnych zmian od marchewki, a w sumie mi na nich nie zależy, jem marchewkę, bo lubię, a nie dla efektów :P
Lubię swoją mega bladą twarz z piegami na nosie i dookoła niego.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.