- Dołączył: 2011-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 664
13 kwietnia 2011, 10:20
Mam 160 cm. Mam figurę gruszki, więc czy jestem "skazana" na grube uda, nie pasujące do reszty ciała obojętnie, jaka będzie waga?
![]()
Swoje wymiary wypisałam na zdjęciu...Co o tym sądzicie? Uda są koszmarem, nie mogę dopasować do siebie żadnych spodni. Wszystkie są ciasne w udach, luźne w łydkach i za długie. Ile kg byście mi dali (wiem, pytałam o to w innym temacie...)? Jakie ćwiczenia pomogą mi ukształtować sylwetkę? Codziennie kręcę hula hopem (brak wcięcia w talii) i robię po 100 powtórzeń (na każdą nogę) ćwiczenia, że leżę na boku i podnoszę do góry...2 razy w tygodniu siadam na rowerku treningowym i jadę, aż na liczniku spalonych kalorii nie pokaże mi się 300.
![]()
13 kwietnia 2011, 10:33
a wg mnie chyba jednak gruszka, mogę się mylić ekspertem nei jestem.
- Dołączył: 2011-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 664
13 kwietnia 2011, 10:39
To gdzie mam się zmierzyć? Popatrzcie na zdjęcie i powiedzcie na wysokości czego...A przepraszam za to, jak narysowałam obwód w pupie - trochę nie w tym miejscu, bo mierzyłam niżej (najszersze miejsce na pośladkach) i na pewno mam 88 cm, chyba, że jednak nie tak się powinno mierzyć :P
Biodra mierzyłam na podstawie tego rysunka:
![]()
A dokładniej tam, gdzie mi wystają kości...(biodrowe?).
Edytowany przez device 13 kwietnia 2011, 10:40
13 kwietnia 2011, 10:41
ja mierzę tak że łapię w pupie i zjeżdżam miarą w dół i rozszerzam gdy trzeba i wtedy najszrersze miejsce zapisuje i u mnie jest to 93-94
13 kwietnia 2011, 10:59
Ok tu jest link do podziału typu figur kobiecych wg
Trinny i Susannah, myślę, że znajdziesz swój typ http://www.moda-fashion-all.pl.tl/Typy-figury-wed%26%23322%3Bug-Trinny-i-Susannah-.htm Jak pogrzebiesz na you tube itp, to znajdziesz ich wizję tego, jak ubierać się wg ich podziału sylwetek
- Dołączył: 2010-10-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4405
13 kwietnia 2011, 11:05
bioder się nie mierzy na wysokości kosteczek, tylko w najszerszym miejscu. na tych kostkach to i ja mam z 85, a w najszerszym 93cm. Poza tym moim zdaniem nie jesteś gruszką, skoro masz 90cm w ramionach 9choć mogłabyś też podać, ile w biuscie).
Ze spodniami to jest tak, że one są szyte na jeden modelowy typ figury. Każdy ma z nimi mniejszy czy większy problem, szczególnie niska osoba.
13 kwietnia 2011, 11:12
Jak się upierasz, że jesteś gruszką to tu masz propozycję T&S z spotkania w galerii Mokotów:
http://www.youtube.com/watch?v=gjUgxYs_UX8 O Gustach się nie dyskutuje, więc nie mówię czy mi się to podoba czy nie, ale jakieś tam wskazówki znajdziesz. Słuchaj, przecież nie paradujesz non stop w bieliźnie, więc tak naprawdę wystarczy dobrać ciuchy do swojej figury i będziesz zadowolona ze wszystkiego czym cie bozia obdarzyła.
- Dołączył: 2010-05-12
- Miasto: Między Niebem A Ziemią
- Liczba postów: 4746
13 kwietnia 2011, 11:29
9magda6 i Araya dobrze Ci napisaly z tym pomiarem.Wlasnie tak sie mierz.Ja robie dokladnie jak magda ze zjezdzam centymetrem w gore i dol i biore ta miare gdzie bylo naszerzej.A kosci biodrowe jesli o pomiar chodzi to sa do niczego nie potrzebne,wiec nie ma sensu nawet mierzyc.
- Dołączył: 2011-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 664
13 kwietnia 2011, 12:05
Dziękuję za pomoc :) W takim razie podaję wszystkie wymiary, mam nadzieję, że już dobrze zmierzone.
wzrost 160 cm
waga 47 kg
ob. uda - 52,5 cm
ob. łydki - 34 cm
talia - 65 cm
ramiona - 90 cm
biodra - 87,5 cm
pupa - 88 cm
ob. na wysokości pępka - 74 cm
ob. w biuście - 80 cm
ob. pod biustem - 68 cm
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
13 kwietnia 2011, 13:07
Po pierwsze pupe mierzy sie duzo nizej ;)
Po drugie..mam dziwne wrazenie ze masz jakos dziwnie nisko piersi.
Po 3 masz szcz,uple uda.
daje 51-2kg
Swoje wymiary wypisałam na zdjęciu...Co o tym sądzicie? Uda są koszmarem, nie mogę dopasować do siebie żadnych spodni. Wszystkie są ciasne w udach, luźne w łydkach i za długie. Ile kg byście mi dali (wiem, pytałam o to w innym temacie...)? Jakie ćwiczenia pomogą mi ukształtować sylwetkę? Codziennie kręcę hula hopem (brak wcięcia w talii) i robię po 100 powtórzeń (na każdą nogę) ćwiczenia, że leżę na boku i podnoszę do góry...2 razy w tygodniu siadam na rowerku treningowym i jadę, aż na liczniku spalonych kalorii nie pokaże mi się 300.
