Temat: Dieta obiad o 18??

czy wy tez tak macie ze obiad macie o 18? Tyle sie slyszy zeby nie jesc po tej godzinie a przeciez obiad jest dosc spory i mam.jeszcze kolacje o 21. Nie wiem czy to dobrze.moze.to ja tylko panikuje? 

Pasek wagi

dzieki

Pasek wagi

Ja jem rano sniadanie a o 19 czy 20 przy "na wspolnej" robie sobie uczte. I jakos jeste super lasja

jestem.tu nowa wole zapytac sie bardziej doswiadczonych

 Moj.4 dzien z vitalia

Pasek wagi

SmoczycaKamila napisał(a):

Ja jem rano sniadanie a o 19 czy 20 przy "na wspolnej" robie sobie uczte. I jakos jeste super lasja

ja ta samo. z tym ze pory mam troche pozniejsze -ucztuje po "na wspolnej", a sniadanie jem po poludniu. i lala ze mnie jak malowana.(dziewczyna)8)(smiech):PP

No ja obiadu raczej o 18tej nie jem jeśli mam w planach jeszcze kolację... (tą jem max o 21szej a 3 godziny po obiedzie to nie zjadła bym już kompletnie nic...) ale nie raz z braku czasu jadłam kolację- czyli posiłek mniejszy koło 15-16tej, a o 20tej obiad i było ok.Tak spokojnie możesz sobie zamienić posiłki. Nie wiem o której wstajesz że vitalia rozkładająca posiłki równo godzinowo -obiad wpisała ci na 18tą..chyba o 10tej śniadanie?

ja jem obiad do ,,pierwszej miłości" -18.00, a kolację do ,,szkła kontaktowego"-22.00. idę spać o 1.00. nic mi nie jest, przez całe odchudzanie też tak jadłam, w wakacje do tej pory obiad jem o 19, kolację o 23:) fajnie jest tak jeść regularnie, jak słyszę te skrzypce ze szkła kontaktowego, to akurat zaczyna mi burczeć w brzuchu:)

Pasek wagi

Liczy się bilans kcal i makro a nie godzina zegarowa.

To już dawno obalony mit

Pasek wagi

Corinek napisał(a):

Słyszy się pierdoły. Nie powinno się jeść 2-3h przed snem. Jak się chodzi spać o 21, to faktycznie o 18 powinno się skończyć jedzenie. Ja chodzę spać 2-3, więc czasem i o 23-24 jeszcze jem. A obiad je się u mnie 18-19. 
Dokładnie...ostatni posiłek o 18 to bzdura jeśli chodzi się spać późno. Ja potrafię zjeść o 20 posiłek 1000kcal na 3h przed snem i jakoś mi to diety nie zaburza. Osobiście wolę później zjeść mniejsze śniadanie, obfity obiad i najeść się wieczorem po treningu.

SmoczycaKamila napisał(a):

Ja jem rano sniadanie a o 19 czy 20 przy "na wspolnej" robie sobie uczte. I jakos jeste super lasja

oprócz bycia super laską jesteś aktualnie moim ulubionym trollem <3 

autorko nic mądrego od siebie nie dodam :) corinek, maharett i makarohn wyczerpali temat, więc trzymaj się zasady 3 h przed snem a nie 18:00 :)

Makarohn napisał(a):

Corinek napisał(a):

Słyszy się pierdoły. Nie powinno się jeść 2-3h przed snem. Jak się chodzi spać o 21, to faktycznie o 18 powinno się skończyć jedzenie. Ja chodzę spać 2-3, więc czasem i o 23-24 jeszcze jem. A obiad je się u mnie 18-19. 
Dokładnie...ostatni posiłek o 18 to bzdura jeśli chodzi się spać późno. Ja potrafię zjeść o 20 posiłek 1000kcal na 3h przed snem i jakoś mi to diety nie zaburza. Osobiście wolę później zjeść mniejsze śniadanie, obfity obiad i najeść się wieczorem po treningu.

To tak jak ja. Jem obiadokolację 1100 kcal ok 19, czasami zapomnę zjeść o 19 i jem o 21-22 i nie mam żadnych problemów z chudnięciem czy samopoczuciem. Jedyny warunek - posiłek musi być minimum dla mnie 3h przed snem, bo mnie męczą potem koszmary a na następny dzień ból brzucha.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.