Temat: Grupa wiosna - lato 2011!!

Dziś pierwszy dzień wiosny, a ja właśnie sobie odpuściłam :( Będąc w fazie żernej przed okresem pochłonęłam mnóstwo słodkości i tym sposobem zaprzepaściłam pierwsze 3kg od kilku miesięcy, które 'zrzuciłam'  (no teraz już nie.). Natchniona tą stroną internetową i magiczną datą początku wiosny chciałam zaprosić wszystkie chętne Vitalijki do wspólnego odchudzania i motywowania! Szczególnie zapraszam te kobietki, które mają do stracenia w granicach 10kg-20kg
Jeśli macie ochotę wbić się znowu w swoje ulubione bikini, ale po zimie jakoś Wam się to nie uśmiecha... Zapraszam!
Będę starać się zamieszczać tutaj swoje codzienne jadłospisy, tak abyście i Wy mogły skorzystać - oczywiście dobrowolnie
Nie ukrywam, że stosuję także różne domowe zabiegi, którymi też chętnie się podzielę

Zapraszam, zapraszam!

Hej, postanowiłam wkońcu dołączyć do Was moje Panie, bo może rzeczywiście to coś da:) Mój zamiar to ok13 kg. Czas? Hehe na jutro;p Chciałabym w jakiś zdrowy sposób schudnąć, mam nadzieję,że mi pomożecie. Obecnie mieszkam w Szkocji od miesiąca, nie mam pracy, bo jestem na etapie poszukiwań ale nie siedzę na 4 literach tylko dużo chodzę na świeżym powietrzu i co wieczór ruszam na min godzinę na siłownię albo basen, bo tutaj to żadne pieniądze w porównaniu do Polski.Jednakod jutra, albo i to już dziś zaczynam się na serio odchudzać,tzn naprawdę ograniczyć to co powinnam, czyli słodycze, białe pieczywo,smażone potrawy itd.Mam nadzieję,że z Wami wytrwam:)
Pozdrawiam Łucja.
oczywiście, że pomożemy :) jednak najwięcej zależy od Ciebie!
Powodzenia!
zapraszamy też do grupy!

Sarah157 doskonałe nastawienie- OD DZIŚ !!! :D "od jutra" zaczyna się większość nieskutecznych diet :( trzymam kciuki za Twoją walkę :) musi się udać :)))
Witam serdecznie nowicjuszkę na forum ;) Zapraszam do wspólnej walki i życzę powodzenia ;) Z pewnością jeśli zaczynasz od aktywności fizycznej osiągniesz szybko i zdrowo upragniony cel! ;D Trzymam kciuki!
> Sarah157 doskonałe nastawienie- OD DZIŚ !!! :D "od
> jutra" zaczyna się większość nieskutecznych diet
> :( trzymam kciuki za Twoją walkę :) musi się udać
> :)))
Napisał tak ponieważ  posta pisałam w nocy i zorientowałam się,że to już po północy czyli od dziś:)
Pozdrawiam
Sarah157 mimo wszystko dobre podejście :D
a ja właśnie wróciłam z rowerku :D taka piękna pogoda, że zamieniłam dziś siłownię na rower, zrobiłam jeszcze ABS na brzuch. Mam nadzieję, że uda mi się wytrwać w tak iście sportowym duchu przez cały tydzień. Do końca tygodnia marzy mi się wieczorem na wadze całe i stałe 52,00 ;)))
Dziękuję:) i również trzymam kciuki za Ciebie, ja właśnie kończę musli i uciekam na siłownię:)
Jak Wam idzie? ;) Pochwalcie się wynikami! Jeśli macie na koncie jakieś porażki to też o tym powiedzcie - może razem coś poradzimy? ;)
U mnie dzisiaj ok, zaczęłam się jeszcze więcej ruszac i czuję się świetnie ;)
Ja póki co jestem zadowolona :D waga powoli rusza z 53 w dół :D oficjalne mierzenie i ważenie w czwartek więc mam jeszcze 3 dni ciężkiej pracy ;) zaraz wybieram się poruszać :) ruch i te lecące kg dają mi takiego "kopa" tyle energii, że wszystko w około jest cudowne :D ale na rower się szybko nie wybiorę ;p po wczorajszej wycieczce ciężko mi siedzieć... ;p
ja mam ważenie jutro.. oby było coś mniej!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.