- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Waplewo
- Liczba postów: 1661
27 marca 2011, 20:27
a u mnie ważenie dopiero w pt jak pojadę do domu, boję się trochę heh nawet nie tego co zobaczę ale tego że w domu spotkam się ze znajomymi i będzie %%% a po nich jedzenie ehh
- Dołączył: 2010-04-04
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1055
27 marca 2011, 21:45
to lepiej omin to ważenie;p
- Dołączył: 2007-06-01
- Miasto:
- Liczba postów: 2
27 marca 2011, 23:17
Też chciałabym się dołączyć, mam dłuższą drogę do przebycia, ale do lata może zmieszczę się w utracie 10-20 kg ;).
W sumie jestem tu nowa, nowa też w tych wszystkich tabelach kalorycznych, posiłkach niekalorycznych, etc.. Kiedyś tam stosowałam dietę garściową.. Schudłam w ciągu miesiąca 6 kg. Więc spróbuje znowu.. Lecz nie tylko miesiąc.. Motywacja jest. Ćwiczenia są.. a wyniki.. wyniki przyjdą z czasem :).
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Waplewo
- Liczba postów: 1661
27 marca 2011, 23:31
no chyba nie pojadę - w ogóle to w domu jem jak nienormalna jakaś://jakbym pierwszy raz na oczy widziala jedzenie;/ lol i nie umiem tego opanować-chore
- Dołączył: 2011-03-27
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 2
28 marca 2011, 00:21
Też się dołączę do was, bo do stracenia jest parę fałdek. Sama nie dam rady a wy widzę że macie dużo dobrej no i normalnej energii. Uprzedzam mam za... chwile słabości, więc walczę z wami :)
- Dołączył: 2011-03-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4247
28 marca 2011, 01:41
szpilma, chyba wypróbuję ten sposób na te fałdki, czasem tak brzydko to wygląda przy niektórych bluzkach...
28 marca 2011, 22:46
Witajcie ;) Przepraszam, że dopiero dzisiaj, ale straszny młyn w szkole ;/
Satoko próbuj! Może nie zauważysz, a te ćwiczenia zdziałają więcej ;) Z pewnością podniosą samopoczucie, bo potem ma się taką satysfakcję, że zrobiło się coś, kolejny krok do swojej pięknej, wymarzonej sylwetki ;)
Dzisiaj ćwiczenie dla siedzących za biurkiem ;)
W pozycji siedzącej uszytwniamy biodra i pośladki tak żeby się nie ruszały, ręce składamy jak do tego ćwiczenia na fałdki pod pachą - czyli na wysokości barków przed twarzą dłonie jak do 'amen', a łokcie na linii barków ;) Teraz robimy skręty tylko górnej części tułowia, od talii w górę - pamiętajcie, biodra i pośladki -> 'zabetonowane' ;D
Robimy nie za szybko, ważne, żeby poczuć jak mięśnie brzucha się napinają. To ćwiczenie działa głównie na mięśnie skośne brzucha, ale też rzeźbi talię i przez to w pewien sposób wpływa na uciążliwe boczki ;)
Polecam ;D
Na dzisiaj tylko tyle, bo czas goni ;/ Pozdrawiam Was i pamiętajcie, że jestem z Wami!!
Taka refleksja jeszcze... Gdy czasem Was dopadnie zwątpienie, to pomyślcie ile już dobrego zrobiłyście wchodząc na ten portal, wiążąc się z różnymi grupami wsparcia, niektórzy licząc kalorie... Jeśli poskładacie to w jedną całość to da to murowany efekt! Nie warto rezygnować z tej sylwetki bogini z powodu wyrzeczeń, praca zawsze przynosi słodki owoc ;)
Trzymajcie się, buźki slimmerki ;*;*;*
- Dołączył: 2011-03-24
- Miasto: Mielec
- Liczba postów: 12
31 marca 2011, 20:21
puk, puk... gdzie jesteście? u mnie 2,30kg w dół po tygodniu
- Dołączył: 2011-02-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12
31 marca 2011, 20:27
ja przelanie pewien stereotyp i tez sie z checia dolacze, chociaz bede tu pewnego rodzaju rodzynkiem :D
jeszcze nie dostalem zadnej "specjalnej diety" ani tez sie dzis nie wazylem, ale to nie moj dzien na wage :)
- Dołączył: 2011-03-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 50
31 marca 2011, 23:06
przyda się urozmaicenie :D prawda dziewczyny?? ;) kto powiedział że tylko my możemy się odchudzać ;)
szpilma- Twoje ćwiczonka rewelacja :)
czy tez Was pogoda motywuje do wytrwania w diecie? :D jest tak pięknie w ostatnich dniach, że niebawem sporty na świeżym powietrzu będą już codzienną normą :) a my będziemy wyglądać tak jak chcemy :D pozdrawiam :)
Edytowany przez krupcia1987 31 marca 2011, 23:06