Temat: Grupa wiosna - lato 2011!!

Dziś pierwszy dzień wiosny, a ja właśnie sobie odpuściłam :( Będąc w fazie żernej przed okresem pochłonęłam mnóstwo słodkości i tym sposobem zaprzepaściłam pierwsze 3kg od kilku miesięcy, które 'zrzuciłam'  (no teraz już nie.). Natchniona tą stroną internetową i magiczną datą początku wiosny chciałam zaprosić wszystkie chętne Vitalijki do wspólnego odchudzania i motywowania! Szczególnie zapraszam te kobietki, które mają do stracenia w granicach 10kg-20kg
Jeśli macie ochotę wbić się znowu w swoje ulubione bikini, ale po zimie jakoś Wam się to nie uśmiecha... Zapraszam!
Będę starać się zamieszczać tutaj swoje codzienne jadłospisy, tak abyście i Wy mogły skorzystać - oczywiście dobrowolnie
Nie ukrywam, że stosuję także różne domowe zabiegi, którymi też chętnie się podzielę

Zapraszam, zapraszam!

to link do fajnych ćwiczeń domowych jeśli ktoś nie chodzi na basen lub siłownie to taka mała namiastka ćwiczeń;)
http://www.youtube.com/watch?v=9XFBkv2xjbU
Pasek wagi
Witajcie ;) Ja na dzisiaj z serii ćwiczenia gdziekolwiek polecam takie ćwiczenie - na wewnętrzną stronę ud:
siedząc zwyczajnie na krześle łączymy nogi i mocno dociskamy kolanami - robimy tak w pulsacyjnym tempie. Polecam, ja jak jadę autobusem i siedzę to tak robię ;)
Witajcie
Jestem po pomiarach porannych. Nie ubyło mnie w ciągu tych dwóch dni, ale co najważniejsze, też nie przybyło. Polecam spacery. Wczoraj byłam na malutkim spacerku, ok. 1 km. Na początek to wystarczy. Muszę oszczędzać kolano. Dziś też się wybieram.   Życzę wszystkim na dzień dobry dużo wytrwałości w dążeniu do celu. Uda nam się !!! Wierzę w to. 
też idę dzisiaj na spacer, walczę z brzuchem.
ale kurcze... czuję, że zaczynam tracić motywację, przydałoby mi się, żeby ktoś podszedł do mnie i zapytał czy przypadkiem nie jestem w ciąży, to by mnie zmotywowało na pewno;d
Pozwolicie, że i ja się dołączę do tej grupy wiosenno - letniej.
Proszę bardzo, zapraszamy ;)
Ja dzisiaj tez zaliczyłam mały spacerek, właśnie teraz pod wieczór, żeby nie rzucić się po 18 na jedzenie ;P
Ok. 19:30 będę ćwiczyć, jakiś dance aerobik czy co tam, plus brzuszki, hantelki na ręce, obciążniki na nogi i jazda!
No i mam nadzieję, że to trzęsące coś co przyrosło do mnie szybko się odczepi ;D
Dzisiejszy dzień mogę zaliczyć do udanych, nie przekroczyłam 1250kcal, więc jest dobrze ;) Narazie nie chcę obniżać tak bardzo kalorii, bo potem jak jest zastój w spadku wagi to nie ma tego jak ruszyć, a właśnie jak się wtedy lekko jeszcze obniży to jakoś leci ;D Poza tym i tak będę musiała obniżyć rację kaloryczną po jakimś czasie, bo wiadomo - metabolizm się przyzwyczaja, skubany!
Piszcie jak Wam idzie! Ja już któryś dzień z rzędu żyję bez słodyczy! Ale wyczyn ;D!
Hej  Chętnie do Was dołączę.  Odchudzam się już od około półtora roku, ale do mojej wymarzonej wagi nadal mi trochę brakuje... Miałam problemy z odchudzaniem przez moją niekonsekwentność. Często na jakiś czas odpuszczałam sobie dietę i korzystałam na całego z dobrodziejstw lodówki..  Efekt jo-jo dobrze jest mi znany. Wiem, że gdybym była bardziej konsekwentna to schudłabym dużo szybciej, ale dobre i to.  Aktualnie ważę około 59kg ale wyglądam niezbyt dobrze. Niską wagę zawdzięczam moim kościom, które są chyba w miarę lekkie i cienkie. Mój główny problem to "boczki" i uda.. A mym marzeniem - wyjść w lato w kostiumie dwuczęściowym bez wstydu..  Zawsze myślałam, że nigdy nie uda mi się schudnąć i szybko sobie odpuszczałam, ale zacisnęłam zęby i w końcu się udało!  Ponad 18kg za mną!   Chcę Wam powiedzieć, że to naprawdę jest do zrobienia. Wystarczy tylko silna wola i konsekwentność. Pozdrawiem serdecznie! 
No babeczki? Jak tam Wam idzie ;D?
Ja nieskromnie się pochwalę, że jest już 2,5 kg za mną!! Hurra! ;D
Trzymanie się z daleka od słodyczy idzie mi coraz łatwiej, właściwie przestają dla mnie istnieć ;)
Ćwiczenia dają mi duże wsparcie, bo gdy czuję, że moje mięśnie są napięte, porozciągane to od razu lepiej się czuję ;)
Z ćwiczeń polecam na dziś bardzo proste, na fałdki, które tworzą się w okolicach biustu i pach, gdy zakładamy top bez ramiączek ;P
Ćwiczenia wygląda tak: na stojąco lub siedząco, na wysokości barków unosimy ręce i składamy dłonie przed sobą jak do 'amen' - dociskamy pulsacyjnie, tak żeby poczuć, że dekolt się rusza ;D Należy tylko pamiętać, żeby łokcie były cały czas na wysokości barków, żeby nie opadały.
Polecam i życzę miłej niedzieli ;*
Pamiętajcie, że trzymam za Was kciuki! Tym razem się uda! Latem będziemy się przechadzać ulicami naszych miast, miasteczek i bezczelnie będziemy kręcić smukłą pupą przechodząc obok przystojniaków ;P Tego Wam życzę, trzymajcie się, buźki ;*;*
ja już się nie mogę doczekać jakiś efektów..
2 tygodnie waga stoi, do tego okres..
ważenie dopiero w środę, mam nadzieję, że w końcu będzie coś mniej.. żebym nie straciła motywacji!!
 a i jeszcze podaję linka do naszej grupy:
http://vitalia.pl/index.php/mid/89/fid/1034/diety/odchudzanie/group_id/14016 dla nowych, bo zauważyłam, że nie ma go w tym temacie na forum- dołączajcie!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.