Temat: Skalpel - faktycznie działa?

Nie rozbudowuje mięśni, żadne ćwiczenie bez obciążenia tego nie robi. Będziesz je tracić razem z tkanką tłuszczową, więc jeśli o to Ci chodzi to skalpel się do tego nadaje. Natomiast uwaga, bo jest on niepoprawny technicznie. Ewka ma lepsze zestawy, te nowe są bardziej poprawne. 

jakie? może coś mi sensownego polecisz aby były naprawdę efekty?

Ja akurat nie jestem fanką machania nóżką na dywanie. Jak masz te 30 minut dziennie, to zdecydowanie lepiej poświęcić je na kalistenikę i zrobić sobie rekompozycję (tracisz tłuszcz, a jednocześnie lekko budujesz mięśnie czyli pięknie ujędrniasz ciało). 

Tu masz podział jakie ćwiczenia są dobre dla jakiego celu:

https://lionfitness.pl/artykuly,18,co-wybrac-kardio-czy-cwiczenia-silowe,578.chtm

U mnie efektów nie było,a ćwiczyłam regularnie 2 miesiące. Fakt,ciało moze było bardziej jędrne,ale po obejrzeniu metamorfoz na jej stronie spodziewałam sie większych efektów:)

Pomaga tylko w połączeniu z dieta 

Pretensje mozesz miec tylko do siebie a nie do Ewki. Jak nie trzymalas diety to nie oczekuj wielkich efektow. Regularna aktywnosc w polaczeniu z dieta daje swietne efekty. 

Ja mam efekt przeskakującego biodra od wielu lat dzięki jej cudownemu skalpelowi. Rzeczywiście świetne efekty 

jesteś dostatecznie rozciągnięta ?

Ja ćwiczę z Chodakowską 6 x w tygodniu. Nie tylko skalpel ale różne jej treningi, wykupiłam sobie abonament do beativetv. Za mną 20 treningów, efekty są. Zgubiłam po 3 cm z brzucha, tali, bioder. Około 1,5 kg