Temat: - 5 kg do wielkanocy, to jest do zrobienia!

Zapraszam wszystkie Vitalijki, które chcą schudnąć 5 kilogramów od dzisiaj do wielkanocy. Czyli odchudzanie w Czasie Wilekiego Postu. Kto się chce przyłączyć?
Pasek wagi
A ja chciałam wszem i wobec obwieścić, że teraz to się naprawdę wk****łam. Po czterech tygodniach na wadze bez zmian. Jutro się jeszcze zmierzę...
Bu. Może w obwodach zeszło chociaż, oby!!!!
U mnie waga niby nie tragicznie, ale brzuch mi spuchł po tym obżarstwie, trzeba chyba sobie jakiś detoks zrobić!;/
a propos detoksu, czytałam ostatnio w jakieś gazecie o oczyszczającej diecie sokowej, opiera się ona (jak sama nazwa wskacuje) na sokch ze świeżo wyciśniętych soków, dieta ta trwa jeden dzień, i mozna stracić nawet 1 kg podczas jej stosowania. Co o tym myślici?
Pasek wagi
Moniq88, nie jest to trwała utrata wagi, ale taki dzień oczyszczający nie zaszkodzi. ;)
U mnie dzisiaj na wadze 58,7 kg :))
u mnie dziś 55,3 kg :) już niedużo zostało mi do końca.Brzuch już prawie płaski, chociaż jeszcze trochę tłuszczu zostało. Za 7 dni kończę 6 weidera, a później pewnie zacznę 8 min abs.W środę wracam do domu mam nadzieję, że polskie jedzenie nie wpłynie na mnie zbytnio. Muszę się pilnować.Gratuluję Intensive!!!!!!!Oby tak dalej Ci szło....
Pasek wagi
AnnaMada, dziękuję. :)) Ja Tobie też gratuluję. :)) I spadku kg i wytrwałości w A6W ;))

Anvariel,  hm, dziwna sprawa... Przez 4 tygodnie diety nic? Jej... Z tego co widzę w Twoim pamiętniku, to bardzo ładnie się trzymasz diety i ćwiczysz... Może rzeczywiście chociaż w obwodach ubyło.

Zmierzyłam się: talia: 64, brzuch 73, biodro 89,  udo 50.5 - czyli coś tam drgnęło minimalnie w talii i brzuchu, chociaż nie powiem centymetr w ciągu miesiąca to nie jest powód do dumy :) . Z własnych obserwacji wydaje mi się, że zmalał mi brzuch, mama natomiast twierdzi ze tyłek. Chociaż wg centymetra zmiany są minimalne/żadne.
Na ile ten szacunkowy pomiar tłuszczu na vitalii jest wiarygodny? A jeśli jest wiarygodny to czy 17% stanowi powód do niepokoju, bo to w sumie poniżej normy.
ja się tam nie znam na tych pomiarach tłuszczu...
ech, Ty chociaż się ładnie trzymasz diety, na pewno cera, skóra Ci się poprawiła ;)
A gdzie tam. Właśnie mi zaczęło sypać takimi płytkimi, podskórnymi pryszczami, które jak je rozdrapię nagle okazują się bardzo głębokimi dziadami :)
To ja już nie wiem ;p;p
Czasem mam takie myśli, że chyba faktycznie trzeba się głodzić, żeby schudnąć.;/

No ale przecież tak nie jest, widzę po Waszych efektach, że tak nie jest.

W ogóle mam coś dziwnego, jakiś tydzień temu zauważyłam, że coś mi tam zeszło tego tłuszczu z brzucha zwłaszcza. Fakt, jadłam dużo, ale znowu czuję się jak balon. Mam więc głupie pytanie, jak szybko się tyje?;p

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.