Temat: 5 kg w 3 tygodnie:) bez wyrzeczeń:)

hej. Jakiś miesiąc temu szperałam po wszystkich forach w poszukiwaniu super diety i jak się pewnie domyślacie nic takiego nie znalazłam:( ale jakiś czas później koleżanka opowiedziała mi jak ona zaczynała swoją "dietę". a więc tak: w sumie to nawet nie wiem czy to jest dieta... ale chodzi o to aby jeść tylko do 15 godziny. i muszę wam powiedzieć, że to nie jest wcale takie trudne. sama mam problem z dietami ale ta okazała się w sam raz. najgorsze były pierwsze dwa dni a późnij organizm się przyzwyczaił. I jem wszystko, na co mam w danej chwili ochotę. nie odmawiam sobie słodyczy(mniam), kfc, pizzy itd. jem dosłownie wszystko ale równo do 15. jeśli nie zjem do 15 to później już nie. za każdym razem jak zgłodnieje po godz 15 sięgam po szklankę wody, i daję radę:) dodam jeszcze, że nie ćwiczę chociaż wiem, że to dałoby jeszcze większe efekty,  leń ze mnie Pozdrawiam
Pasek wagi
Moim zdaniem robisz sama sobie krzywdę. W końcu pękniesz i będziesz się objadać wieczorami. Długo tak nie pociągniesz.
a ja w to wierze.....ja tak schudłam połowę swojej wagi a teraz jem normalnie....od czegoś trzeba było zacząć...tylko że ja jadłam do 16
to zależy o której chodzisz spać, bo jak o 1 w nocy to współczuję :) ja chodzę o godzinie 22-24 spać, a jem tak do 18-19 i też działa :) może nie aż - 5 kg w 3 tyg, ale też efekty są :) ważne, żeby nie jeść przynajmniej te 3 godziny przed snem :)
Powodzenia z metabolizmem. ;/
Dużo ćwicz i dieta z 1500 - 1600 kcal.
I schudniesz.
Bez takich ''mądrych'' teorii.
Haha,  to równie dobrze można jeść do godziny 10, potem nie jeść, aż do 22... Głupoty, och głupoty
dziękuję zorcia:) w końcu ktoś kto to popiera. niedługo też przestawiam godzinę o jedną do przodu. Cieszę się, że komuś ten sposób pomógł i liczę, że mi też się uda.
Pasek wagi
to żadna dieta, tylko głupi wymysł, który jeszcze może zniszczyć ci zdrowie. ale wiesz. jak tam se chcesz.

ŁADNE MI BEZ WYRZECZEŃ

Pasek wagi
Ja o 15 najczęściej mam pierwszy posiłek.. Ludzie, wbijcie mi do tego pustego łba, że mam zacząć jadać śniadania... Wychodzę z domu w ostatniej chwili i nie mam czasu ani nic zjeść, ani nic przygotować. A potem w szkole się zapomina..  Leń i śpioch ot co.
ja nie jem po 18 ale chodzę spać około północy i lece z wagi. do 15 to chyba przesada. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.