- Dołączył: 2010-03-09
- Miasto: Tarnowskie Góry
- Liczba postów: 16
18 lutego 2011, 21:52
hej. Jakiś miesiąc temu szperałam po wszystkich forach w poszukiwaniu super diety i jak się pewnie domyślacie nic takiego nie znalazłam:( ale jakiś czas później koleżanka opowiedziała mi jak ona zaczynała swoją "dietę". a więc tak: w sumie to nawet nie wiem czy to jest dieta... ale chodzi o to aby jeść tylko do 15 godziny. i muszę wam powiedzieć, że to nie jest wcale takie trudne. sama mam problem z dietami ale ta okazała się w sam raz. najgorsze były pierwsze dwa dni a późnij organizm się przyzwyczaił. I jem wszystko, na co mam w danej chwili ochotę. nie odmawiam sobie słodyczy(mniam), kfc, pizzy itd. jem dosłownie wszystko ale równo do 15. jeśli nie zjem do 15 to później już nie. za każdym razem jak zgłodnieje po godz 15 sięgam po szklankę wody, i daję radę:) dodam jeszcze, że nie ćwiczę chociaż wiem, że to dałoby jeszcze większe efekty, leń ze mnie
![]()
Pozdrawiam
18 lutego 2011, 21:53
nie no głupszej teori w życiu nie słyszałam.. jeść do 15stej.. Matko Boska
- Dołączył: 2010-03-09
- Miasto: Tarnowskie Góry
- Liczba postów: 16
18 lutego 2011, 21:56
jeśli ktoś ma dużo do zrzucenia to łapie się wszystkiego... najważniejsze, że pomaga...
18 lutego 2011, 21:58
to chyba najgłupsza dieta o której słyszałam, bez obrazy ;)
po pierwsze, niejedzeniem przez wiele godzin przed snem rujnujesz sobie metabolizm!
po drugie, w diecie chodzi o to, żeby chociaż w pewnym stopniu zacząć jeść zdrowe wersje różnych dań, żeby smakowały. więc co z tego, że zjesz mało, jak zjesz same paskudztwa dla organizmu?
radzę ci dobrze, poczytaj trochę o racjonalnym żywieniu i przemyśl tę "dietę".
18 lutego 2011, 21:59
pomaga .. nie na długo. więcej szkód w organiźmie sieje.
wystarczy jeść racjonalnie i też sie schudnie
18 lutego 2011, 22:01
i perfekcyjnie zwalniasz sobie tym metabolizm... gratuluję :)
- Dołączył: 2010-03-09
- Miasto: Tarnowskie Góry
- Liczba postów: 16
18 lutego 2011, 22:05
niby tak ale jak ma się mało czasu to próbuje się wszystkiego. i nie uważam że jem świństwa nie powiedziałam, że objadam się hamburgerami czy jedzeniem z kfc... napisałam że jem wszystko. a wg mnie najgorsze jest w diecie zabranianie jakiś potraw... kończy się dieta i większość nadrabia stracone kilogramy... jeśli schudnę jeszcze kilka kg to godzina automatycznie się wydłuża np do 16 czy 17... wg tej diety chodzi o to aby ustalić konkretne godziny jedzenia...
18 lutego 2011, 22:06
nie wiem, ale mi się to nie wydaje być dobrym rozwiązaniem.
- Dołączył: 2010-06-28
- Miasto: Wyspy Kokosowe Prowincja Nibylandia
- Liczba postów: 11412
18 lutego 2011, 22:12
hmmmm coz za arcyciekawa glupota....
- Dołączył: 2010-03-09
- Miasto: Tarnowskie Góry
- Liczba postów: 16
18 lutego 2011, 22:13
próbowałam wielu diet i niestety każda jedna kończyła się niepowodzeniem, następnie brałam tabletki one również nie dawały rezultatu a nawet jak schudłam 2 kg to po kilku dniach kg powracały, teraz spróbowałam czegoś innego, czegoś sprawdzonego i działa. nie wiem czy jest to zdrowe czy nie czy zwalniam sobie organizm czy tez nie ale w sumie nie bardzo się tym przejmuję jedynym moim problemem jest nadwaga którą na wszelkie sposoby próbowałam, próbuję i będę próbowała zwalczyć.