Temat: Piękniejsze do wiosny!

WUWUWU - ja też jestem za zmianą nazwy!!!
Biorę się za siebie bo jak tak dalej pójdzie to kilogramy znowu wrócą , a tego lata to ja już muszę mieć zgrabna figurkę bo nie zamierzam płakać  przed założeniem stroju kąpielowego..

ja też. ale dziś poniosłam klęskę, znów.
to, co od jutra? od wiosny piękniejsze bądźmy?

ale Wam powiem, że bardzo mi pomagacie w tym wszystkim... bo chociaż ciągle mam kryzysy, to widząc Wasze posty jakoś powoli z nich staram się wychodzić.
może wreszcie się nauczę walczyć z samą sobą, z kompulsami.

no więc Piękniejsze OD wiosny :D

ja w 8 dniu diety przerwałam ( w przedostatnim dniu ) , gdyż nic a nic nie poleciało , tylko 1,5 kg i to nie dzięki diety lecz dzieki temu iz jadłam mało ! więc bez odmawiania sobie roznych potraw mogę tak samo sie pobawic w takie cos jedząc mało .
nie wiem jaką teraz zaczne . wkurza mnie to ze czym zdrowsza dieta to tym mniejsze efekty.
od dzis zaczne biegac . mam nadzieje ze pomoze. ograniczyc musze tez kilka rzeczy jesli chodzi o jedzenie.
co tam u was ?? jakieś nowe wieści ??:D

u mnie wieści takie, że tym razem postaram się nie dać ciała ;p

no i będę jechać 1400 kcal, to chyba zdrowe. nie jestem w stanie jeść mniej, bo nie mam później energii i rzucam się na żarcie.

kurcze, też bym chciała biegać, ale ja mam taką słabą wydolność, że szok.
i nie mam tu roweru :( a tak bym sobie pojeździła noooo...
a najlepsza dieta to chyba MŻ i ŻZ (żryj zdrowo:P)

ja też jestem na mż żz ( a tak mniej więcej 1200-1300kcal)bo na innych dietach wiem że nie wyrobię. Z bieganiem to nie wiem jak u mnie będzie bo jakoś nie mogę się cholercia do tego zabrać, mieszkam na wsi i nie ma tu gdzie biegać a po za tym nie mam tu koleżanek a samej to tez tak głupio, ale mam orbitreka to postaram się ćwiczyć na nim z godzinkę dziennie.A znacie moze jakies ćwiczenia zeby pozbyć sie fałdek tłuszczu na plecach?

wuwuwu- nie poddamy się tym razem tak łatwo??!! ja mam też nadzieję ze w końcu wytrwam, jestem z Tobą!!

nie poddamy ;) dziś wysyłałam jednej dziewczynie zdjęcie moje w sukience  (była chętna na jej kupno) i po prostu załamałam się, gdy zobaczyłam, jak wygląda moja sylwetka. aż strach.

bierzemy się, ja dziś z "Mężem" będę ćwiczyć najpierw Abs-y a później Jilian, postaram się wskoczyć również na stepperek.

a jeśli chodzi o dzisiejszą dietę, to odpukać, jest ok :)

biegamy :D !
od dzis zaczynamy biegac kobitki !
popatrzmy na siebie i chciejmy to zmienić !:D

ja do biegania niestety nie pałam tak wielkim uczuciem, ale zamierzam sobie tu, do Poznania, rowerek sprowadzić :)

rowerek , bieganie itp
najwazniejsze aby sie ruszac !