Temat: Piękniejsze do wiosny!

CZEŚĆ Dziewczyny i Chłopaki !
Zapraszam do wspólnego odchudzania! :)

21 marca jest 1 dzień wiosny! Schudniemy do tego czasu.
Zapraszam wszystkich, którzy pragną zdrowo schudnąć.
Zapisujcie się!

Planuję robić coś a'la mała rywalizacja.
Będziemy zapisywać codziennie swoje menu (niekoniecznie),
wykonane ćwiczenia (ile czasu i co),
cotygodniowe tabelki z wagą i pomiarami
.
Kobietka lub Pan który będzie miał największy spadek do tego czasu wygra wiele: mówię o satysfakcji z wygranej i straconych kg:)

Tworzę ten temat dlatego, że odchudzanie z kimś sprawia większą radość to po 1,
po 2 nie chcemy przegrywać, a taka rywalizacja każdemu wyjdzie na dobre!


Zapraszam wszystkich chętnych, podawajcie swoją początkową wagę i wzrost. Zaczynamy od jutra! :)
Pasek wagi
Wczoraj:
I
296 kcal
owsianka z bananem

30g otrębów owsianych - 108 kcal
średni banan - 114 kcal
200ml mleka 0,5% - 74 kcal

II
226 kcal

KFC:
mały krusher Kit- Kat

III
326 kcal

KFC:
mini twister

IV
47 kcal

pół batonika "tarta z owocami"

V
84 kcal

dwa kiwi

Razem: 979 kcal
Jeee! Dałam radę!


Ćwiczenia:
1h jazdy na łyżwach

***


Dziś:
I
307 kcal

30g otrębów owsianych -  108 kcal
15g rodzynek - 42 kcal
100ml mleka 0,5%
jogurt serduszko biszkoptowy* - 120 kcal
*fu! nie dość, że mi specjalnie nie smakował, to ma cukier już na drugim miejscu w składzie!

II
124 kcal

dwa wafle ryżowe - 74 kcal
małe jabłko - 50 kcal

III
92 kcal

130g jogurtu naturalnego - 80 kcal
4g kakao - 12 kcal

IV
267 kcal
zupka jarzynowa

30g kaszy jęczmiennej - 98 kcal
250g warzyw /brukselka, kalafior, fasolka szparagowa, marchewka, pietruszka/ - 145 kcal
200ml wywaru - 14 kcal

V
190 kcal

80g wędzonej makreli - 177 kcal
100g fasolki szparagowej - 13 kcal

Razem: 980 kcal


Ćwiczenia:
(będzie)
8min stretch
ok. 1h ćwiczeń w domu

ech, Dziewczyny, a ja zrobiłam dziś coś bardzo głupiego, o czym nawet nie będę Wam pisać, bo mam nadzieję, że się to więcej nie powtórzy;(
w ogóle wczoraj wróciłam z uczelni i spałam 11 h xD nie wiem, co mi jest, ale ciągle chce mi się spać, jeść i nie mam na nic siły. dziś tak samo, a muszę się wreszcie zacząć uczyć. boli mnie brzuch strasznie, chociaż jestem po okresie, czuję się jak napompowana. może to dlatego, że żywię się prawie wyłącznie płatkami owsianymi i musli oraz jogurtami? powiem Wam, że nie mam jakoś szczególnej ochoty na nic innego...:/ dziś postaram się zrobić 8 min na nogi i ten nieszczęsny brzuch...
wuwuwu- biedna :* mi od kilku dni jeździ po jelitach coś, wypróżniam się normalnie, ale ciągle tam coś 'burczy' i czuję się napompowana też. ;)
nie wiem od czego to może być, ja jem dość różnie.
Z kolei trudno mi było robić 8min LEGS i sama ćwiczę jakieś tam ćwiczenia, w międzyczasie odpoczywam, żeby mięśnie mi się zbyt nie napięły... Może potem z 8min spróbuję. :)
wy to przynajmniej cwiczycie ja sie jakos zebrac nie moge, moze jakis kopniak motywacyjny by sie przydał

menu

sn - płatki owsiane, 2lyżki jogurtu, kawa z mlekiem
obiad - ravioli
deser - pomarancza, jabłko
kolacja - bagietka z pasta z tuńczyka i serka białego, herbata z mlekiem

970kcal

musze zaczac 8 min chociaż...

Pasek wagi
czeresniaaa99 ja bardzo długo się zebrać nie mogłam, poczekałam, aż mi się zachce, haha
i zachziało tak bez niczego hehe?
Pasek wagi
Dokładnie. :)
Wczorajszego jadłospisu nie będzie, bo aż się wstydzę... Jakiegoś napadu na jedzenie dostałam, z tym że nie rzuciłam się na słodycze ani na nic tuczącego tylko na wasę, całą paczuszkę zjadłam. :D I nie jadłam obiadu... ;/ W ogóle nie miałam czasu wczoraj, żeby spisywać posiłki i podliczać kalorie... To przez egzamin... Myślę, że 1000kcal nie przekroczyłam, ale pewności nie mam... Za to wróciłam sobie wczoraj spacerkiem do domu z uczelni, po drodze jeszcze nawiedziłam sklepy :D, także miałam 1,5-godzinny spacer. :D
Pasek wagi
Ech, a mnie denerwuje, że przez te ciągłe bieganie uczelnia-dom-praca, nie mam czasu na obiad i wieczorem się rzucam na wszystko. co z tego, że jem porządne śniadanie, skoro później kolacją nadrabiam resztę posiłków. zuo.
Zjadłam już dziś dużo... wszystko przez nerwy. Przekroczę limit, ale postaram się być w miarę grzeczna...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.