Temat: Piękniejsze do wiosny!

CZEŚĆ Dziewczyny i Chłopaki !
Zapraszam do wspólnego odchudzania! :)

21 marca jest 1 dzień wiosny! Schudniemy do tego czasu.
Zapraszam wszystkich, którzy pragną zdrowo schudnąć.
Zapisujcie się!

Planuję robić coś a'la mała rywalizacja.
Będziemy zapisywać codziennie swoje menu (niekoniecznie),
wykonane ćwiczenia (ile czasu i co),
cotygodniowe tabelki z wagą i pomiarami
.
Kobietka lub Pan który będzie miał największy spadek do tego czasu wygra wiele: mówię o satysfakcji z wygranej i straconych kg:)

Tworzę ten temat dlatego, że odchudzanie z kimś sprawia większą radość to po 1,
po 2 nie chcemy przegrywać, a taka rywalizacja każdemu wyjdzie na dobre!


Zapraszam wszystkich chętnych, podawajcie swoją początkową wagę i wzrost. Zaczynamy od jutra! :)
Pasek wagi
ja studiuję filologię polską ;) i mam egzamin z romantyzmu
i ciągle się tym stresuję, mam ochotę na coś słodkiego, chociaż jestem najedzona, chyba się jeszcze trochę położę, może mi się uda ogarnąć!
nie mogę się doczekać, kiedy będzie ciepło, chcę biegać, biegać, biegać, a nie że mam zadyszkę po wejściu po schodach :P
1700 kcal to jeszcze nie koniec świata ;) gorzej jakby było powyżej 2000!
Nie jest źle.
Ja chciałabym iść na dziennikarstwo, no ale nie wiem, czy w ogóle się opłaca...
Pasek wagi
Ja jestem na psychologii :) Właśnie teraz w niedzielę mam egzamin a nie mam siły się zebrać, nie mogę się skupić dzisiaj. 
Ja dzisiaj dietkowo wzorowo z resztą jak od początku, póki co nie mogę narzekać. Nawet poskakałam mimo, że nie miałam siły. :)
Wiesz, moim zdaniem dziennikarstwo jest trochę przereklamowane. Naprawdę mało osób znajduje pracę w mediach, trzeba mieć niesamowitą siłę przebicia! Jednakże w dzisiejszych czasach w ogóle jest trudno na rynku pracy, ja sama nie wiem, co będę po polonistyce robić ;)
wiem wiem tragicznie nie jest:) wuwu powodzenia na egzaminie

ps. ja juz jestem po studiach, ale pamietam co to sesja i nauka po nocach...
Pasek wagi
Ja tak króciutko dziś, bo nie mam czasu, jutro nadrobię za dwa dni! :*
Byłam cały dzień poza domem i w KFC i pomimo tego zmieściłam się w 1000 kcal, sukces!

PS. paski wróciły, dzię-ku-je-my! :D

JedenastyMarca93 myślimy w podobnym kierunku. :)
Śniadanie: mix śniadaniowy (jogurt naturalny, otręby zbożowe, muesli, wasa pszenna) + mleko 2% => 469kcal. (wiem,wiem, przesadziłam... gdybym tego mleka nie wypiła, byłoby akurat hehe)
Obiad: tuńczyk w sosie własnym z brokułami i kukurydzą + sok grejpfrutowy => 370kcal.
Kolacja: chleb sojowy z pastą jajeczną z tuńczykiem i z ogórkiem konserwowym + herbata Regulavit 3 => 231kcal.
Razem: 1070kcal.
Ćwiczenia: 10min i 15min jady na rowerze stacjonarnym.
Pasek wagi
A ja jestem na 2 roku kosmetologii:) i już 2 tyg mam spokój od egzaminów:)
2 dni minęły prawie tak samo:

śniadanie: owsianka nesvita
śniadanie2: mała chałka (a wczoraj gruszka i pomarańcza)
obiad: tu trochę sobie pozwoliłam: kurczak, ziemniaki, surówka (ale i tak mniejsza porcja niż zwykle)
kolacja: 2 kromki pełnoziarnistego z twarożkiem paprykowym i pomidor

Ruch:
-20min hula-hop (wczoraj 30)
-20min rowerek
-1h spacer
 


Pasek wagi
Ja studiuję wychowanie fizyczne
i jestem już na 3 roku
ja dzisiaj tak w miarę, ale mogło być o wiele lepiej
Pasek wagi
Wczoraj miałam ekstremalny dzień, wpadło 1/2 snickersa super, porcja lasagne i lody - mama mojego faceta miała urodziny. Dziś będzie lepiej.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.