Temat: Zwisająca skóra po - 40 kg.

Cześć. 

Półtora roku temu zaczęłam moją przygodę ( walkę ) z odchudzaniem. Od tamtej pory z Wagi 132 kg, zeszłam do 92 kg. Nie pytajcie jak się zapuściłam, trudne to nie było. Zajadanie stresu, emocjonalne ciężkie przeżycia i takie tam. Ale nie w tym rzecz. Podczas całego procesu odchudzania ćwiczyłam niewiele, za to dużo się ruszałam i jeździłam na rowerze. Po utracie 40 kg moja skóra ( choć część się ładnie wchłonęła ) zaczyna przypominać obwisające coś... widok raczej nie za ładny, od pół roku tracę na wadze -1 czasami 2 kg miesięcznie, więc zdrowo. Stosuje krem Slim Extreme 4D profesional i roll on ( takie urządzonko do nakłuwania skóry ) zawiera on niby kolagen, ale efekty są mizerne. Znacie jakieś kremy, żele lub preparaty ściągające skórę ? Lub też ćwiczenia, być może coś przeoczyłam, bo w tej kwestii jestem laikiem. Wiem, że obwisłej skórze tak dobrze pomóc się nie da, jedynie powolne chudnięcie itp, ale można w tej regeneracji zawsze jej pomóc prawda ? :)

Liczę się z tym, że na nogach i brzuchu będę musiała wykonać zabieg po osiągnięciu wagi docelowej, jednak mam nadzieję, że da się zmniejszyć możliwie najbardziej efekty odchudzania. Jakieś pomysły ?

P.S. za wszystkie złośliwe komentarze serdecznie dziękuję, każdej osobie niewyżytej życiowo i komentującej negatywnie każdy post na tym portalu też dziękuje, idźcie się wyżywać gdzie indziej :) Sorki za to, ale sami wiecie na jakim poziomie są co niektórzy. 

Moim zdaniem to przede wszystkim kwestia genów. Schudłam 50 kilogramów i skóra mi nie wisi, a nie uważam żebym robiła coś wyjątkowego w tym kierunku (jeżeli chodzi o aktywność fizyczną to głównie basen, z kosmetyków od zawsze używam zamiast kremów oliwki i olejów). Myślę, że w pewnym stopniu można sobie jeszcze pomóc siłownią - w końcu na każdej diecie się traci mięśnie, a jak one znikają to ciało nie ma się na czym "trzymać" - więc może się uśmiechnij do kogoś z forum kto się na tym zna i zapytaj czy są jakieś szczególnie polecane ćwiczenia siłowe (znaczy polecane pod kątem walki z tą skórą). 

lovemyprogress napisał(a):

po takiej utracie wagi to nei ma bata by ci sie skóra całkowicie wchłonęła , jedynie operacja/zabieg cię uratuje 
nie prawda! Ja raz schudłam ponad 50 kg i mi się skóra całkowicie wchłonęła.Nie stosowałam żadnych kremów jedynie co robiłam to dużo ćwiczyłam :) 

Edit. Ćwiczyłam dużo na rowerku treningowym  + basen + hula hop i do tego czasem bieganie :) I regularne ćwiczenie czyli maks co 2 dzień :)

Pasek wagi

Ja też uważam, że to kwestia genów, bo do porodu szłam z dużą wagą (teraz ważę ponad 30 kg mniej), w 6 dni po porodzie miałam 15 kg na minusie i nadmiaru skóry na brzuchu do dziś nie zarejestrowałam. Dodam, że ja praktycznie nie stosowałam żadnych balsamów, bo zawsze zapominam. Dodatkowo po porodzie miałam już 36 lat, a wiadomo, że wiek w takich sprawach na korzyść nie działa. Pytanie tylko, co właściwie daje ten gen? Bo wtedy może można to jakoś uzupełnić. Może same balsamy to za mało. Może można coś działać odpowiednią dietą/suplementami.

Poczytaj o szczotkowaniu ciała na sucho :) 

Pasek wagi

To nie Ty miałaś dietę poniżej PPM? Uważaj, bo im szybsze chudniecie i im bardziej restrykcyjna dieta tym gorzej skóra się wchłonie.

laliho napisał(a):

To nie Ty miałaś dietę poniżej PPM? Uważaj, bo im szybsze chudniecie i im bardziej restrykcyjna dieta tym gorzej skóra się wchłonie.

Nie, musiałaś mnie z kimś pomylić, moja dieta to 1500-1700 kcal, więc na pewno z restrykcją nie ma nic wspólnego :)

BlackRaven napisał(a):

laliho napisał(a):

To nie Ty miałaś dietę poniżej PPM? Uważaj, bo im szybsze chudniecie i im bardziej restrykcyjna dieta tym gorzej skóra się wchłonie.
Nie, musiałaś mnie z kimś pomylić, moja dieta to 1500-1700 kcal, więc na pewno z restrykcją nie ma nic wspólnego :)

Nie, to byłaś Ty, Twoje PPM to ponad 1700. Ile chudniesz na miesiąc?

laliho napisał(a):

BlackRaven napisał(a):

laliho napisał(a):

To nie Ty miałaś dietę poniżej PPM? Uważaj, bo im szybsze chudniecie i im bardziej restrykcyjna dieta tym gorzej skóra się wchłonie.
Nie, musiałaś mnie z kimś pomylić, moja dieta to 1500-1700 kcal, więc na pewno z restrykcją nie ma nic wspólnego :)
Nie, to byłaś Ty, Twoje PPM to ponad 1700. Ile chudniesz na miesiąc?

Od mniej więcej pół roku chudnę 2 kg, w porywach 3 kg miesięcznie 

Hej ze swojej strony mogę polecić prysznic ciepła-zimna woda, masaże, balsamowanie. Podobno pomaga też dieta bogata w takie rzeczy jak galaretki/y, chrząstki itp ponieważ zawierają coś co pomaga wytwarzać kolagen. Co do operacji poczytaj sobie pamietnik użytkowniczki dziabonczek, ona pisze o opracjach z tego co pamiętam☺

Pasek wagi

Ja w 10.5 mca zrzucilam 53 kg ( zaczynałam od 117 obecnie bujam się koło 63 kg) i na początku tak po pierwszych 15 kg też zaczęłam zauważać że skóra obwisa dlatego też wzięłam się za jej ujedrnianie poprzez robienie ćwiczeń z Natalia Gacka z Yt po około 10 min na każdą partię ciała plus rower stacjonarny i Odchudzanie z Primavera . Obecnie ( póki co ) nie widzę obwislej skóry a ta która miałam na rękach ( tzw. Motylki się poprzeć ćwiczenia wchłonęła). Jedyne co Ci mogę doradzić to te partie które Cię nurtują staraj się ćwiczyć być może jeszcze uda się ta skórę uratować. Ja stosuję też od początku odchudzania naprzemian zimny i ciepły strumień wody pod prysznicem tak aby poprawić przepływ krwi. Myślę że jeśli wdrozysz ćwiczenia typowo ujedrniajace to będzie zdecydowanie lepiej. Ja mam jedynie problem z piersiami ( rozumiesz uszy jamnika) ale to podejrzewam,że to przez karmienie moich dwójki dzieci piersią. Rzeczy których nie możemy zmienić dobrze byłoby zaakceptować, poczekaj do końca odchudzania i wtedy zobaczysz czy będzie potrzebna operacja. 3mam za Ciebie kciuki i bardzo gratuluje takiego spadku wagi. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.