7 lutego 2011, 12:46
Hej wszystkim założyłam już forum które upadło zostala nas nieliczna garstka więc zakłądam nowy temat z myślą ze przylaczy sie wiecej dziewczyn :)
Do świąt zostalo równe 10 tygodni !!!! Do tego czasu musze schudnac od 10-15 kg !! :D odchudzam sie juz jakis czas jednak nie systematycznie.
Przyłączajcie sie bez wzgledu na wage, sposob odchudzania, rodzaj aktywnosci fizycznej lub jej braku... !!! Razem razniej !!!
Mój plan to cwiczenia przed sniadaniem oraz wieczorem: 30minut rowerek, 15 minut hula hop, 100 brzuszkow i po 40 wymachow na kazda noge, do tego chodze 2 razy w tygodniu na taniec brzucha po 1,5 h
Co do jedzenia to mozecie poczytac na moin pamietniku :) ogolnie zero bialego pieczywa ziemniakow makaronow ryzu, slodycze i przekaski prawie do 0, nie jesc po 18 !!!!
ZAPRASZAM WSZYSTKIE CHĘTNE I ZDETERMINOWANE KOBITKI!!!!!!!!!!!!! ;D
- Dołączył: 2010-08-24
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 3446
21 kwietnia 2011, 20:31
ja rozumiem, że od czasu do czasu można :D
laski, co się stało z Waszą dietą :D?
Ja od tygodnia nie piszę już kalorii i prez to mam wrażenie, jakbym przezstała się odchudzać ;/
jednak jeszxcze muszę się kontrolować ;d
- Dołączył: 2011-02-13
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 1249
21 kwietnia 2011, 20:33
Laski wy sie nastawiajcie na hardcore po swietach !!!!! Minimum 7kg w miesiac!!!!! Najlepiej 10 kg :P:P:P Ja sie juz nastawiam i odkurzam rower ^^
- Dołączył: 2008-11-25
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 13249
21 kwietnia 2011, 20:52
witajcie-dziś sprzątałam u
pani Bogny z córką-mycie okien pastowanie itd.Mam dosyć,ale dla niej
jestem zawsze gotowa to zrobić-bardzo ją lubię-jest jak kochana
mama.teraz padłam na kanapę i chyba wezmę proszek od bólu głowy,bo mi
dokucza cały dzień.
RRano jeszcze muszę do mechanika na godzinke wskoczyć ,a po swiętach
hamulce tylne zrobię i amortyzator i już chyba będzie na dłużej
spokój.Jutro jeszcze praca i 3 dni wolne...
- Dołączył: 2011-02-16
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 3774
22 kwietnia 2011, 01:18
A ja miałam dzisiaj do wieczora super dzień, w pracy o dziwo też całkiem nieźle... Ale jak wróciłam do domu - zastałam mojego ojca (nie mieszkamy razem) - przyjechał odwiedzić córeczkę. I nawet bym się ucieszyła, tylko... Siedząc i gadając o pierdołach (jeszcze z moją mamą) zaczęli wspominać stare czasy i po 20 latach po rozwodzie (!!!!) znowu zaczęli się kłócić o wszystko - zarówno stare jak i nowe czasy.
Wyszłam, bo nie mogłam tego już znieść. Teraz siedzę i ryczę w kuchni jak bóbr - za jedną ścianą matka, która się do mnie nie odzywa (i wykrzyczała dzisiaj w złości, że mam się wyprowadzić, bo ma mnie dosyć), za drugą ścianą ojciec, który niby chce pomóc, ale będąc na co dzień setki kilometrów stąd, to nie wiele zdziała. Jutro ojciec wyjedzie, a ja zostanę z wściekłą matką. Także fajne będę mieć święta... eh :(
- Dołączył: 2011-01-14
- Miasto: Sosnowiec
- Liczba postów: 2663
22 kwietnia 2011, 08:36
Jajanko po każdej burzy słońce wychodzi. Każda kłótnia czy złość kiedyś się kończy - tym bardziej rodzicielska. Spróbuj porozmawiać z mamą , bo pewnie ma jakiś problem i sobie z nim nie radzi ( wiesz rodzice to też ludzie którzy popełniaja błędy i mają ciężkie chwile)- NAJWAŻNIEJSZY JEST SPOKÓJ jego siła jest ogromna. ;) Kochana uwierz, mam w tej kwestii doświadczenie ( relacje z moimi rodzicami są raczej trudne). - trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie problemu
- Dołączył: 2010-08-24
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 3446
22 kwietnia 2011, 11:37
a ja wlasnie pieke sernik z samego sera, zoltek, bez maki : P
i z serków chudych + 1 półtłusty (1000g w sumie) : )
- Dołączył: 2011-02-13
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 1249
22 kwietnia 2011, 12:32
Jajanko przykro mi strasznie , ze musisz byc smutna , ale tak jak zelka pisze , zobaczysz sloneczko zaswieci i dla Ciebie. I pamietaj , ze w nerwach rozne zeczy sie wykrzykuje , wiem po sobie :) hehehe , nie podam przykladu bo mi bedzie glupio ale jak mi nerwy zeszly to strasznie zalowalam wypowiedzianych slow , tak samo bedzie z Twoja mamuska :) , zobaczysz. Na swieta napewno sie pogodzicie , i zycze tobie spokoju z calego serca :****** , musisz byc dzielna!!! Ja tez swoje przeszlam i oho jestem teraz jak wojownicza ksiezniczka ... ekhem z nadwaga :P:P:P:P hahahaa ale juz nie na dlugo ^^ :))))))))
- Dołączył: 2011-02-22
- Miasto: Żywiec
- Liczba postów: 312
22 kwietnia 2011, 13:24
hej dziewczyny ale mamy pogodę aż żyć sie chce
Ja dzisiaj taki zajob w sklepie ze myślałam że umrę dobrze ze teść akurat przyjechał i pomagał bo bym ducha wyzionęła. jeszcze 2 godzinki i do domku dalsza praca.
Byłam u fryzjera rano i wystrzeliła mi fryzjerka że zrobi mi ta fryzure asymetryczną z wygoloną częścia głowy bałam sie ale efekt jest zajebisty ciekawe co mi mąż powie i dziewczynki, a tam raz sie żyje a włosy odrosną.
Kochane moje życzę wam spokojnych i chudych świąt mokrego dyngusa i czego sobie życzycie. A tobie jajanko w szczególności pogodzenia sie z mamą i pogadaj z nią wytłumacz wszystko będzie dobrze, trzymam kciuki.
No a po świętach dalej walka z kilogramami a ja wtedy obniżam wagę na 58kg może sie uda.
- Dołączył: 2008-11-25
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 13249
22 kwietnia 2011, 18:07
witam -zaglądam z pracy-jak nie będzie ruchu to może zamkniemy ok 20 i jeszcze uda mi sie zakupy zrobić wieczorem