Temat: 10 tyg. do Wielkanocy !!! 10-15 kg mniej START !!! Kto ze mną??

shinari - haha chyba kojarzę taki dres.. haha : D

cóż.... leń się we mnie odezwał  - nie poszłam biegac, boję się :D  ale peeleng z kawy, owinęłam się folią i poćwiczę swoje ABS, swoje, LEGS I STREETCH : d

ale tym peelingiem naświniłam xd

mąż zaproponowam gumę hahaha po jednej na nogę;)

peeling już podawałam, ale specjalnie dla Was:

- 2 łyzki kawy;

- 2 łyżeczki imbiru;

- 2 łyżeczki cynamonu:

- trochę wrzątku do sparzenia kawy (zanim dodacie imbir i cynamon)

- trochę spirytusu (rozgrzewa)

Imbir czy tam cynamon mają podobno własciwosci spalające tłuszcz.

Wiecie.. bo kobiety od zawsze ze soba rywalizują - mimo wszystko, najlepsze przyjaciółki... u nas na forum - jak jedna sie poddaje to pozostałe maja doly, i jak jedna weźmie się do pracy - to reszta za nią (no wiecie, ona to ja tez potrafie) nie zrozumcie mnie oczywiście źle, ale to naprawde motywuje : )

moim motywatorem stała się ostatnio Shakira - jest chyba jedyną popową piosenkarką której dla mnie warto śluchać - i jej piekne ciało i ruchy : )

p.s małe wyzwanie dla Was kochane - z teledysku "Waka Waka" tam potem jest taki krok, że one tyłkiem kręca - uczymy sie pięknie!! i w ramach rozgrzewki przed ćwiczeniami w domu proponuję potańczyć sobie trochę w rytm Waki Waki - trochę poznęcać się nad mięsniami brzucha, poszperac na youtubie w cyklach tutorialowych "belly dance" - w wolnych chwilach 1-2 w tygodniu nie zaszkodzi taka odmiana  : )

wgl. motywatorem tez jest film "Dziewczyny z druzyny" - już nie chodzi o to by być szczupła, bo wiecej seksapilu jest w wysportowanym, rozciągniętym ciałku - potwierdza to japońska kamasutra xd a że wy żonatki, męzatki, narzeczone - to macie teraz motywację hahaha : )

Pozdrawian, chudzinki nie poddawać się! Pmaiętajcie - mamy 3 m-ce do pełnego sezonu wakacyjnego, a już w maju trzeba odkryć trochę ciałka więc zagryzamy zeby!

wgl... gdzie nasza Trelkę wywiało?????

oby jej nic nie było!

mój pies dzisiaj ma takie waka waka że za przeproszeniem obsrał mi cały samochód...... ale nieee..... nie poddaję się . Mój Boże ... Kupa roboty.......to stwierdzenie zyskało nowy wymiar . Normalnie aż krzyczeć się chce

shinariii - dziekuuuuje ;*********

ale gdyby nie Wy, moje odchudzanie skonczyloby sie jak zwykle na 1, gora 3 dniach :D

damy rade, jestemy silne, zwarte i gotowe - ja juz nawet nie mam tak ze mi sie nie chce cwiczyc - mam zapal, a jak nie chce mi sie to robie tylko abs i legs... gorzej u mnie z podjadaniem - jak zjem mniejsze sniadanie czy w ogole w dniu to potrafie se pozwolic na cos slodkiego, baton, czekoladka, ciasto z galaretka - niby skoro kalorii nie przekrocze, nie zaszkodzi, ale po co uzupelniac spalone braki cukru i tłuszczu? : )

od jutra akcja woda - 1l dziennie wypije do tego dolicze herbatki i 2 wyjda : ) (herbata u mnie jak woda bo pije tylko zielona i to bez cukru) :  )

i mija miesiac jak w ogole nie slodze herbaty, pija praktycznie caly czas zielona o.O

do czerwonej Pu-erth sie nie moge przemóc jakos.. blee wywołuje u mnie odruch wymiotny xd

a motywacje mam bo jestem wkurzona na jednego chłopaka który narobil mi nadziei, potem sie stopniowo urywało, ale pisze do mnie na gadu na chwilke, wymiguje sie brakiem czasu, teraz mam od kilku dni ze nie mam listy i sie nie raczyl odezwac a na fejsie siedzi - niech mnie zobaczy na plazy za 3 m-ce albo na jakimś koncercie i mu gały wyjdą na wierzch, jak woli tlenione panny na raz -.-

haha zeelka, a jak to się stało? szczeniaczka masz, chory, czy po prostu w podróży długo byliscie :  ) ?

 moze głupie pocieszenie - ale jak bedziesz sprzatać, to spalisz kalorie hehe - dzisiaj miałam taką motywację do zmywania stosu naczyć z obiadu - wszystkie gary + talerze... 10 min stałam nad zlewem xd