- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 lutego 2011, 12:46
Hej wszystkim założyłam już forum które upadło zostala nas nieliczna garstka więc zakłądam nowy temat z myślą ze przylaczy sie wiecej dziewczyn :)
Do świąt zostalo równe 10 tygodni !!!! Do tego czasu musze schudnac od 10-15 kg !! :D odchudzam sie juz jakis czas jednak nie systematycznie.
Przyłączajcie sie bez wzgledu na wage, sposob odchudzania, rodzaj aktywnosci fizycznej lub jej braku... !!! Razem razniej !!!
Mój plan to cwiczenia przed sniadaniem oraz wieczorem: 30minut rowerek, 15 minut hula hop, 100 brzuszkow i po 40 wymachow na kazda noge, do tego chodze 2 razy w tygodniu na taniec brzucha po 1,5 h
Co do jedzenia to mozecie poczytac na moin pamietniku :) ogolnie zero bialego pieczywa ziemniakow makaronow ryzu, slodycze i przekaski prawie do 0, nie jesc po 18 !!!!
ZAPRASZAM WSZYSTKIE CHĘTNE I ZDETERMINOWANE KOBITKI!!!!!!!!!!!!! ;D
3 kwietnia 2011, 10:40
3 kwietnia 2011, 12:30
zelka oj nie przesadzaj z tym tirem xd
ja musze się mniej obżerać i będzie ok, no wtedy tłuszczyk się spali - bo trace centymetry a ze spalaniem tłuszczu kiepsko - mam już ładnie wyrzeźbione miesnie - lepiej mi się np biega : )
dzisiejszy pomiar - jestem zadowolona, już jest 68 kg, straciłam w brzuchu,talii,udzachm, na łydce już nawet 1 cm poszedł : )
oby tak dalej nie poddawać się - byle do przodu, jeżeli o mnie chodzi to już mam za sobą IV tydzień, ale nie surowej diety, tylko zdrowego jedzena, ograniczania i ćwiczeń, za małymi grzeszkami - teraz grzeszków nie będzie miejmy nadzieje, dojdzie bieganie i rower i mam nadzieję więcej zgubie ; )
ja wracam do nauki, wieczorem marszobieganko, Wam życzę miłej niedzieli kochane ; * odezwę sie po południu bo pewnie nie wytrzymam do kompa hehe i z pewnościa wieczorkiem a teraz idę się uczyć niemca i czytac Lalkę - dupa, skncze chociaz pierwszy tom, dojade na strzeszczeniu żeby wiedzieć o co chodzi ale i tak doczytam do końca ; )
3 kwietnia 2011, 12:41
3 kwietnia 2011, 15:34
W domu samej trudniej się zmobilizować dlatego chodzę na siłownię- więcej ludzi, większa mobilizacja, a jak idę z kumpelą to i poplotkować można ;)
3 kwietnia 2011, 16:43
dzieki zelka ; )
ta pogoda oddziałuje pozytywnie - tylko biegać i tak idę wieczorem i muszę czekać aż się sciemni, ażeby to mnie nikt nie widział :D
potem ćwiczenia moje i dzisiaj mam zamiar folią się owinąć - a może pójdę w niej biegać : > ?
3 kwietnia 2011, 19:07
3 kwietnia 2011, 19:12
shinari - ale dac pod to ten peeling z kawy : D ?
jak wrócę z biegania to i tak bym jeszcze w tym "ubranku" ćwiczyła kurcze.. az się boje.. ale trzeba spróbować - czekam tylko aż się ściemni hahaha : )
3 kwietnia 2011, 20:16