Temat: Kto się przyłączy? : ]

Zaczynam dietę 1000kCal z Wami . Wspomóżcie to i ja Was wspomogę .
Dla mnie ukojenie przyjdzie wraz z wiosna i pysznymi nowalijkami, bo teraz niestety smakuje mi tylko ogórek... uwielbiam warzywa. Moje posiłki mogłyby składać się tylko z nich ;) Teraz nie mam kompletnie pomysłu na jedzenie do pracy, kanapki mnie zapychały totalnie, ale ile można jeść to samo?
Może jakieś pomysły na szybkie, lekkie dania w pracy??
Ależ chlebek można jeść ;D. Nawet powinno się, bo on pomaga w trawieniu, ma ten cenny błonnik i wiele istotnych składników. Oczywiście ten ciemny- razowy, ziarnisty, graham itd. Tylko trzeba wiedzieć ile i kiedy : ]. Ja zawsze na śniadanie wcinam 2 kromeczki chleba [ Kołodziej- mój ulubiony]  z serkiem do kanapek białym [masła i margaryny nie używam] , albo twarogiem, do tego jakiś pomidorek, ogórek, sałatka, rzodkiewka, seler w plasterkach, zależnie od pory roku : ]. Na kolacje nie jadam, bo zbyt wiele węglowodanów jak dla mnie : ].
Pustak ze mnie...no jasne RAZOWIEC! O rany zapomniałam o jego cudownych właściwościach w zapychaniu :d ha jutro maszeruję do sklepu i nabywam
Mhmm biały serek do kanapek, ogórek, pomidorek, rzodkiewka  ...no rozmarzyłam się...
Szybkie i lekkie dania ? I to w pracy.. Hmm.. Ja w szkole zwykle jem jabłka, jogurty i batoniki musli. Ale dobre tez będą np. wafle ryżowe. Nie wiem jakie masz tak możliwości na przygotowanie jedzenia. Bo mam kilka przepisów na lekkie dania. Ale tak  na szybko to serek wiejski light jest dobry np.
musze  zakupić wafle ryżowe ;d ; )
o tak w grupie siła
Otherr,ja mam podobny system do twojego :P mam notes i wszystko zapisuje co jem i obliczam sobie ile kalori zjadlam ,i udaje mi sie nie przekraczac 1000 kcal ,ale troche nawet spadam bo dzis zjadlam 730,45 kcal nie wiem czy to dobrze :? ? ale dopiero sie ucze co i ile kalori ma ......Musze sie przylozyc napewno do godzin sporzywania posilkow ,bo to chyba bedzie u mnie problem jem nie regularnie :( ale jak sie chce to sie da :P a slodycze to nie problem ,gorzej z przekaskami typu paluszki ,chipsy....itd ale i nad tym pracuje ,mam nadzieje ze sie nie dam :P
a cwiczycie przy diecie czy raczej nie??
Na początku robiłam około 200 brzuszków dziennie, do tego ok 200 przysiadów. Biegałam dużo i w lecie na rowerze jeździłam. Teraz brzuszki powracają, tylko one raczej na mięśnie będą : ]. Chociaz jak się już wyrobią to brzusiu tak nie zwisa xD. Jogę też uprawiam. Planuje kupno rowerka stacjonarnego, bo zima i wiadomo.. właśnei czekam na wiosne, by znów zacząć biegać. Ogólnie ruch pomaga w diecie : ] Poprawia się na pewno nastrój i metabolizm ; ]. A co do słonych przekąsek.. tez nie używam : ]ogólnie nie solę i unikam gotowych lub półproduktów. Ale to da się wyrobić :D Powodzenia! : ]
Możliwości ograniczają się do czajnika elektrycznego :D do tej pory jadłam jakieś serki, często niestety zupki błyskawiczne (bo w pracy zimno więc trzeba się rozgrzać) przez jakiś czas budynie na szybko. Tylko to wszystko się przejada. Dlatego czekam na wiosnę. Co do serków wiejskich..mam z nimi problem... zostają mi w gardle i nie daję rady ich przełknąc... no ale wiadomo każdy ma inny smak :D
jaa uwielbiam serki wiejskiee  :D : )

Otherr - 200 przysiadów?  o jej jakim cudem tyle robilas?:D  ja robie ledwo po 60 w 3 seriach hehe ;d


© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.