Temat: 60 kg do końca maja!!

Ja się chętnie przyłącze:) te marzę o 60 kg ale nie bardzo wiem jak mogę je osiągnąć, którejś z was już się udało wcześniej? jak?

ja 60 kg miałam chyba w podstawówce hihi cały czas ok 70-80 kg .

scorbo u mnie podobnie:P ale teraz nam się uda^^

co do ćwiczeń to ja chodziłam na ftness, ale zrezygnowałam :) od jutrra zaczynam zumba fitness :) w domu mam agrafkę, twistera, skakankę, hula hop i taką platformę wibrującą. Oczywiście nie ćwiczę systematycznie, a powinnam i właśnie to sobie postanawiam, przynajmniej godzina ćwiczeń w domu plus dwa razy w tygodniu zumba po godzinie :)

Czytałam o tej Zumbie :) fajna rzecz, szkoda że u mnie nie ma :(   Będę ćwiczyć w domu,  a może wybiore się na basen w tygodniu.

Dziewczyny mam pytanie: ile kalorii mi proponujecie? Chciałabym przejść na taką dietę. :) Mam 161 cm wzrostu i ważę 75,6 kg. Chciałabym chociaż 1 kg na tydzień tracić. :)

Jeśli chodzi o moje pomysły na kurczaka/indyka, to kroję w kostkę i posypuję albo przyprawą do kebaba albo słodką papryką i ziarenkami smaku (druga opcja lepsza). Do tego kasza (wcześniej był ryż, ale mnie zatyka ) i własnej roboty odchudzony sos czosnkowy (mały kubek jogurtu naturalnego, czosnek w granulkach, bazylia, pieprz). W osobnym talerzu sałatka (np. z lodowej, ogórków konserwowych, kukurydzy, papryki, pomidora, oliwek)

A dzisiaj ugotowałam sobie 40g pełnoziarnistego makaronu. Dodałam 100g szynki z indyka pokrojonej w kostkę, paprykę, ogórka, szczypiorek i pomidor. Do tego łyżka majonezu, żeby wszystko ładnie się trzymało kupy :)

A jeśli już któraś spisuje naszą wagę, to moja dzisiejsza 66kg

Może opowiecie coś o sobie?

Ja mam na imię Zuza, prawie 21lat na karku. Obecnie mieszkam i studiuję we Wrocławiu, jestem w trakcie sesji (jutro egzamin ).

Patrycja28100, nie jestem wybitnym ekspertem, ale dieta w granicach 1300-1500kcal jest ok :) Sama mieszczę się w tym przedziale, nie głoduję. Jem zdrowo (zero masła, oleju, białego pieczywa i ryżu, SŁODYCZY). Chudnę średnio 1,5kg na tydzień, ale to dopiero 4ty tydzień, więc jest łatwiej. Dużo daje też ruch - jakakolwiek forma aktywności, bo siedzenie na tyłku przez cały Boży dzień niestety nie sprzyja odchudzaniu ;p no i woda - ale to standard.

Dziewczyny jak czytam wasze przepisy kurczakowe to mi ślinka cieknie, ja niestety nie gotuję tylko "zwożę" obiady z domu, bo studiuję. Wiadomo, gotuję kaszę czy ryż lub makaron, ale sosy i mięso robi mi mamusia w ciągu tygodnia (wygodnie mam). Ja ważę 67.5 kg mam 174 cm i prawie 20 lat . Mam nadzieję, że ten watek nie upadnie!

A tak z innej beczki, stosujecie jakieś wspomagacze typu tabletki? Moja siostra przez 8 miesięcy łykała therma line II no i ładnie schudła bo prawie 20 kg... Mówi, że te tabletki na pewno pomogły jej szybciej schudnąć.

powiedzcie mi dziewczyny, to jak robimy jakieś tabelki albo coś?? i np co tydz. się ważymy??