- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 grudnia 2015, 18:21
Co sądzicie o tych dwóch pojęciach ? Ile kg ponad normę uważacie za nadwagę a ile za krągłości ?
Ja mam 171 cm i nie wyobrażam siebie z wagą mniejszą niż 72 kg , ponieważ lubię zachować jakieś ' krągłe' części ciała, a że mam kształt klepsydry, super mi się to rozkłada, wiem bo kiedyś już tyle ważyłam .
A Wy ? Z jaką wagą odpowiednią do Waszego wzrostu czujecie się w miarę dobrze, a kiedy czujecie, że to już nadwaga ?
13 grudnia 2015, 22:22
Mam 167 cm wzrostu, mały biust, wąską talię i ramiona. Przy obecnej wadze 61,5 kilo mam przyciezkawy dół. Szczuplo wyglądam, gdy waze nie więcej niż 54 kilo.
Hasło krągłości to dla mnie eufemistyczne określenie nadwagi.
14 grudnia 2015, 07:35
173 cm przy teraz mam 72 kg i niby wygladam dobrze ale czuje ze kilka kg moglo by spasc. przy 66-68 wygladalam idealnie z kraglosciami ale szczupla, przy 63 bylam juz za chuda.
chociaz waga nie jest wyznacznikiem, bo każdy ma inną sylwetkę, inną budowę, inne proporcje mięśnie -tłuszcz
Edytowany przez california.girl 14 grudnia 2015, 07:35
14 grudnia 2015, 11:04
Wszystko zależy od figury i rozkładu tłuszczu. Ja mam 175cm i przy wadze 62kg wyglądam szczuplutko natomiast przy 68kg mam płaski brzuch i okrągłą pupę. Natomiast moja koleżanka ma 172cm i przy 65kg wygląda grubo.
14 grudnia 2015, 14:28
kiedyś przy 175 cm ważyłam 75 kg. Osobiście czułam się niekomfortowo z ta waga mimo ze wszyscy mówili ze wyglądam fajnie bo mam to szczęście ze mam proporcjonalną budowę i nigdy nie byłam "miękka". Mialam czym oddcyhcac i na czym siedziec ale bez przesady. Jednak ta waga była dla mnie za duża, nigdy tyle nie ważyłam ale to efekt ciąży i zmiany trybu życia (przed ciążą 68 kg). No i schudłam... za dużo bo ważę teraz 54 kg i dopiero teraz wyglądam tragicznie...
14 grudnia 2015, 16:21
Jak już ktoś napisał kobieta krągła, to kobieta zadbana, nie tłuszczona, ma ładną i okrągłą pupę, zarysowane biodra, ale bez tłuszczu, w miarę płaski brzuszek i jędrne uda, oraz zero cellulitu! I niestety ale coraz częściej grubych kobiet wmawia sobie, że nie jest otyła, ale krągła co chyba jest dość mocno naciągnięte. Na fb jest nawet taka strona dla kobiet z krągłościami, a coraz częściej widuję tam zdjęcia grubych i otyłych dziewczyn.
I żeby nie było- nikogo nie chcę obrażać, sama mam wiele do zrzucenia jeszcze i prędzej o sobie powiem, że jestem gruba niż krągła czy szczupła
20 grudnia 2015, 23:52
.
Edytowany przez 13 czerwca 2016, 21:25
25 grudnia 2015, 14:43
Mam mocną budowę, sporo mięśni. Ważę 73 kg przy 169. Zdaję sobie sprawę, że to za dużo i powinno być mniej, ale... czuję się dobrze ze swoją figurą. Jestem klepsydrą, mam różnicę 30 cm pomiędzy obwodami biustu i bioder (są niemal identyczne) a talią. Nie mam fałdek na brzuchu. Jedynym problemem, który mi przeszkadza są dość masywne nogi, ale nie wyglądam źle w spódniczkach. Chcę jednak trochę schudnąć, dla zdrowia i żeby się przekonać, że potrafię. Tylko ciekawe, czy nadal wtedy zostaną mi krągłości ;)
Edytowany przez f7e01914c9a803fcd50e8b939e52e141 25 grudnia 2015, 21:44